Monika Mrozowska gorzko wspomina poród w pandemii. „Tajfun przerażenia i wulkan miłości”

2024-01-19 10:38

Monika Mrozowska właśnie świętuje 3. urodziny swojego najmłodszego dziecka. Jej synek Lucjan urodził się w samym środku pandemii. Dziś jego mama wraca pamięcią do tamtych czasów. W mądrych słowach mówi też o tym, jak wspierająco rozmawiać z oczekującymi na dziecko kobietami. "Nigdy nie wiecie, jaka historia kryje się za smutno uśmiechającymi się oczami" - napisała.

Mrozowska z empatią o kobietach w ciąży

i

Autor: Instagram/ @monikakingamrozowska Mrozowska z empatią o kobietach w ciąży

Monika Mrozowska ma czwórkę dzieci. Aktorka w wieku 23 lat wyszła za mąż za Macieja Szaciłło. Ma z nim dwie córki - dziś już 21-letnią Karolinę i 14-letnią Jagodę. Później była w związku z operatorem filmowym, z którym ma 10-letniego syna Józefa. Trzy lata temu urodziła kolejnego syna, Lucjana, ze związku z producentem eventowym.

Właśnie o porodzie swojego najmłodszego dziecka pisała ostatnio przy okazji jego trzecich urodzin. Wspomnienia z porodu w pandemii połączyła z ważnym przesłaniem. W mądrych słowach radzi, jak traktować kobiety w ciąży.

Przeczytaj też: Ile oni mają dzieci? 10 polskich gwiazd, które walczą z niżem demograficznym

Jak przygotować plan porodu?

Przeczytaj: Gwiazda "Rodziny zastępczej" zdradziła, ile alimentów dostają jej dzieci. "Nie, nie pomyliłam się"

Monika Morozowska wspomina poród

Tylko mamy, które same rodziły w czasach pandemii, wiedzą, jak wielkie przerażenie im towarzyszyło. Strach, niepewność, poczucie osamotnienia z powodu funkcjonujących w szpitalach obostrzeń. Właśnie do tych momentów w swoim najnowszym wpisie odnosi się mama 3-latka.

"Trzy lata temu. Izba przyjęć na porodówce. Sam środek szalejącej pandemii. Moje jedyne dwa zdjęcia „przed”. Tajfun przerażenia mieszający się z wulkanem miłości. Miłości do gościa, który 9 miesięcy rezydował w moim brzuchu" - napisała aktorka.

Mrozowska w swoim wpisie upamiętniającym ostatni poród odniosła się też do bardzo ważnego tematu - do stanu psychicznego kobiet oczekujących na poród. Aktorka zdradziła, że jej czwarta ciąża była najłatwiejsza pod kątem fizycznym, ale psychicznie najtrudniejsza. Wiedząc, co przeżywała, radzi, jak traktować spodziewające się dziecka mamy.

"Nigdy nie wiecie, jaka historia kryje się za smutno uśmiechającymi się oczami. Nigdy nie wiecie, jak krucha może być osoba z pozoru wyglądająca na silną. Jeżeli znacie jakąś dziewczynę, która na dniach spodziewa się dziecka, napiszcie do niej, zadzwońcie i przypomnijcie jej jaka jest dzielna. Nie PO porodzie. Zróbcie to teraz" - poradziła z dużą mądrością i empatią. 

Zdecydowanie podpisujemy się pod jej słowami.