Monika Mrozowska to niezapomniana Majka z serialu "Rodzina zastępcza". Najstarsza córka Kwiatkowskich miała synka Jasia. W "realu" aktorka również jest mamą, ma czworo dzieci. Po co o tym piszę? Bo jedno to "własna" wrażliwość. Drugie - ta matczyna. Gdy zostajemy mamami zwracamy uwagę na rzeczy, które wcześniej nam umykały. Szpital, diagnoza, ciągłe badania, niepewność... "Wszyscy chorują". Gdy zostajesz mamą, widzisz się na oddziale, koczującą obok dziecięcego łóżeczka.
Monika Mrozowska obcięła włosy
Kilka dni temu aktorka opublikowała rolkę, na której możemy podejrzeć, jak skacze ze spadochronem i ścina włosy. To nie był "zwyczajny" sposób spędzenia wolnego czasu i chęć zmiany czegoś w swoim wyglądzie, ale akcja charytatywna. Chociaż Monika Mrozowska zapierała się, że nigdy więcej nie zdecyduje się na skok, nie wahała się, gdy otrzymała taką propozycję.
"Pierwszy raz skakałam z Tomkiem 2 lata temu. Obiecałam sobie wtedy, że to mój pierwszy i ostatni raz. Gdy zadzwonił na początku tego roku z propozycją wzięcia udziału w tej akcji charytatywnej nie zawahałam się ani sekundy. A dziś przez całą podróż z Torunia do Włocławka zbierało mi się na torsje. Skoczyłam i obcięłam włosy" - czytamy w opisie rolki.
To drugie było "bułką z masłem". To pierwsze, walką z własnym paraliżującym strachem, który wiem, że jest NICZYM w porównaniu z diagnozą: RAK
- podkreśliła Monika Mrozowska.
Rolka pojawiła się w Dzień Dziecka, w opisie pojawiły się więc i życzenia. "Mam tylko jedno życzenie dla wszystkich, małych i dużych: ZDROWIA , ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA!" - napisała znana mama. A co z włosami? "Odrosną" - wskazała aktorka.
Przeczytaj także: "Dla dziecka rak, to nie wyrok". Wywiad z profesorem onkologii o nowotworach dziecięcych
Monika Mrozowska komentuje swój gest. "To, co zrobiłam, nie jest przejawem odwagi"
Pod postem pojawiło się wiele ciepłych słów, komentujący doceniają gest aktorki, chwalą również jej nową fryzurę. W nowym poście Monika Mrozowska odniosła się do komentarzy, wskazując, że to, co zrobiła nie jest niczym wielkim. Uwagę skierowała na tych, którzy codziennie muszą zmagać się chorobą dziecka. "Tak, obcięłam włosy dla dzieci chorych onkologicznie, ale to, co zrobiłam, nie jest przejawem odwagi" - napisała znana mama.
ODWAGA to jest spędzanie kilku tygodni, miesięcy z chorym dzieckiem w szpitalu. ODWAGA to jest bycie silnym, gdy tej siły już dawno brakuje. ODWAGA to podnoszenie na duchu własnego dziecka, które cierpi
- podkreśliła Monika Mrozowska.
Aktorka dodała, że kilkukrotnie odwiedzała dziecięcy oddział onkologiczny. "Byłam >>na chwilę<< i pękało mi serce" - napisała. Słowa, którymi aktorka kończy swój wpis, są czymś, pod czym wiele osób mogłoby się podpisać.
Jestem szczęśliwa, kochana, zakochana i zdrowa. I mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała być odważna...
- napisała aktorka.
Przeczytaj także: Te objawy to czerwone flagi. Tak ujawnia się nowotwór u dzieci