Natalia Siwiec pokazała, jak walczy z chorobą córki. Wiele dzieci by tego nie zniosło

2023-04-27 14:19

Natalia Siwiec i jej kilkuletnia córka Mia to zgrany medialny duet. Profile społecznościowe celebrytki pełne są filmików wygadanej i fotogenicznej dziewczynki. Choć w większości wypadków Mia występuje w postach swojej mamy w roli modelki, to czasami na społecznościówkach gwiazdy pojawiają się typowo parentingowe treści i porady. Ostatnio zdradziła, jak leczy przeziębienie córki.

Natalia Siwiec z córką

i

Autor: Instagram/ @nataliasiwiec.official Natalia Siwiec pokazała, jak leczy swoją córkę.

39-letnia modelka nie należy do gwiazd broniących wizerunku swoich dzieci na zdjęciach, zasłaniając im twarze. Siwiec pokazuje sporą część swojego macierzyństwa w mediach społecznościowych, a jej córka często kradnie show znanej mamie. Internauci obserwujący Siwiec na Instagramie dobrze znają 5-letnią Mię, która jest wygadana, towarzyska i wesoła. 

Ostatnio dziewczynka nieco gorzej się czuje i jak wielu jej rówieśników męczą ją przeziębienia i kaszel. Jej znana mama postawiła na metodę leczenia, na którą wiele maluchów by się nie zgodziło. 

Dowiedz się: Hartuj dziecko zamiast na niego "chuchać i dmuchać". Rób to jednak z głową

Co oznacza suchy kaszel u dziecka?

Sprawdź: Jak długo żyją zarazki? Dezynfekcja mieszkania po chorobie dziecka

Mimo iż Natalia Siwiec zasłynęła jako Miss Euro 2012, a jej wizerunek seks-bomby nikomu nie kojarzył się z macierzyństwem, jest zaangażowaną mamą, która wyjątkowo spełnia się w swojej roli.

- Zaskoczyło mnie w macierzyństwie, że jest tak łatwo. Przeszłam długą drogę i się zmieniłam. Jestem innym człowiekiem niż przed ciążą. Dostałam takie dziecko, które jest łatwe w wychowywaniu. Zdarza się, że Mia pomaluje całą ścianę kredkami, ale mnie to nie denerwuje. Nie mamy niani, zajmujemy się nią razem z Mariuszem. Nie jestem z tym sama. Mamy dla niej teraz mnóstwo czasu - zdradzała w 2020 roku dla portalu Jastrząb Post. 

Wnikliwi obserwatorzy dostrzegą, że więź modelki z córką rzeczywiście jest wyjątkowo silna, a znana mama czerpie mnóstwo satysfakcji ze swojej roli życiowej. Ostatnio pokazała jak walczy z kaszlem małej Mii. Wykorzystuje do tego stawianie baniek. W relacji, którą pokazała na Instagramie dziewczynka grzecznie leży podczas gdy bańki zasysają jej skórę do środka. Trzeba przyznać, że boli na sam widok, a mała Mia znosi to wyjątkowo dzielnie.

Stawianie baniek jest tanie, a przede wszystkim nie powoduje skutków ubocznych. Entuzjaści uważają też, że ta metoda daje bardzo szybkie efekty. 

Jak to działa? Stworzone w bańce podciśnienie powoduje, że z małych naczyń krwionośnych zostają wyssane pewne ilości białych i czerwonych ciałek krwi. Po wynaczynieniu stają się one “ciałem obcym” i muszą być usunięte.

- To mobilizuje organizm do walki z chorobą lub bólem – wyjaśnia dla mjakmama24.pl dr Halina Kondraciuk, specjalista terapii próżniowej.

Wasze dzieci też mają stawiane bańki?

Dowiedz się: Infekcje u dzieci – kalendarz dziecięcych infekcji wirusowych

Instagram/ @nataliasiwiec.official

i

Autor: Instagram/ @nataliasiwiec.official Instagram/ @nataliasiwiec.official