Agnieszka Kaczorowska przyjęła zaproszenie do nowego programu Magdy Gessler Magda gotuje internet. Najsłynniejsza polska restauratorka rozmawia w nim ze swoimi gośćmi nie tylko o jedzeniu. Wspólne gotowanie to tło do rozmów na osobiste tematy.
Agnieszka Kaczorowska już od dawna walczy o przetrwanie?
Co poniedziałek możemy oglądać Agnieszkę Kaczorowską w programie Królowa przetrwania. To właśnie wyjazd do egzotycznej Tajlandii na nagrania show, miał być okazją do przemyśleń, które doprowadziły aktorkę do podjęcia decyzji o rozstaniu z Maciejem Pelą.
W mediach aż huczało od domysłów na temat romansu Agnieszki Kaczorowskiej z jednym z członków ekipy pracującej przy nagraniach Królowej przetrwania. Oficjalnie ani ona, ani jej (wciąż jeszcze) mąż nie potwierdzili, by powodem ich rozejścia miała być osoba trzecia.
Wręcz przeciwnie. Mama dwóch córek już kilka razy nawiązała do tego, że w jej związku nie działo się dobrze od około dwóch lat. I że mniej więcej od tego czasu dojrzewała w niej decyzja do zmian. Również podczas terapii i wglądu w głąb siebie. Na pytanie Magdy Gessler o to, czy była szczęśliwa szczęśliwa w małżeństwie, aktorka odpowiedziała:
No nie działało wszystko tak, jak miało działać, moim zdaniem.
Agnieszka Kaczorowska nie lubi być lokomotywą
Jej związek z Maciejem Pelą rozpadł się po siedmiu latach. Magda Gessler zauważyła, że często mówi się, że po siedmiu latach często nadchodzi kryzys. Wtedy Agnieszka Kaczorowska postanowiła wyjaśnić, że w jej przypadku nie chodziło o chwilowe pogorszenie relacji:
Ja jestem taką osobą, która cały czas pragnie iść do przodu, cały czas się rozwija. Nie lubię stać w miejscu. Wydaje mi się, że taki wspaniały związek jest wtedy, kiedy rzeczywiście jest w stu procentach partnerski. Chcę być kobietą, która nie musi brać odpowiedzialności za wszystko, która nie musi być lokomotywą.
Czy to oznacza, że w pewnym momencie aktorka odkryła, że to ona jest siłą napędową związku? I że przerosła ją odpowiedzialność spoczywająca wyłącznie na niej? Czy to odpowiedź na słowa Maciela Peli, który sam określa się mianem pierwszego pantofla RP? Niewykluczone, że już wkrótce Maciej Pela odniesie się do słów żony.