„Nie pozwalamy nikomu dotykać Leosia”. Sandra Kubicka surowo o zasadach dla rodziny

2024-06-25 15:13

Sandra Kubicka urodziła swojego synka 16 maja. Chłopiec był wcześniakiem i dopiero teraz, mniej więcej, wypadałby termin jego planowanych narodzin. Gwiazda niejednokrotnie mówiła o swoim podejściu do odwiedzin u noworodka. Teraz wypowiedziała się jeszcze ostrzej.

Sandra Kubicka ostro o kontaktach synka z rodziną i znajomymi

i

Autor: Instagram @sandrakubicka Sandra Kubicka ostro o kontaktach synka z rodziną i znajomymi

Jakiś czas temu Sandra Kubicka zdradziła, że nie planuje odwiedzin rodziny i znajomych u synka. Wypowiadała się wówczas w bardzo zdecydowanym tonie. 

Leoś jeszcze nie miał odwiedzin i długo nie będzie miał, ale tu jest kindly reminder dla każdego, aby nie całować dzidziusiów, które nie są Wasze. Nie obrażajcie się. To dla zdrowia i bezpieczeństwa dziecka. Leoś jest wcześniakiem, więc tym bardziej będziemy uważać na osoby trzecie. Poczytajcie sobie o RSV

- pisała celebrytka na swoim Instagramie.

Ostatnio wróciła do tematu, zdradzając więcej szczegółów. 

Proszę nie dotykać

- powiedziała bez ogródek w jednej z relacji w social mediach. 

Jak zatem wyglądają kontakty gwiazdy z najbliższymi teraz, gdy została mamą?

Dowiedz się: Sandra Kubicka pokazała prawdę o swoim brzuchu po ciąży. „Galareta musi się obkurczyć”

Sandra Kubicka pokazała nowy dom! Baron nieźle zasuwa na budowie! Lecą mocne słowa

"Proszę nie dotykać" - apeluje Sandra Kubicka do rodziny i znajomych

Jako, że mały Leonard jest jeszcze niemowlęciem, a do tego wcześniakiem, jego mama zachowuje ogromną ostrożność i nie organizuje wizyt u niemowlaka, a kontakty z najbliższymi znacznie kontroluje. O swoich zasadach poinformowała rodzinę i znajomych.

Powiem coś i to może wywołać emocje. No bo my nie pozwalamy nikomu dotykać Leosia, nie rączki, nie buzie, nic, bo nawet jak dotykają rączki, to on wsadza do buzi. Więc nikt nie dotyka Leosia, oprócz mnie i Alka. Jak widzicie nasze dziecko, to proszę nie dotykać, wiedzą nasi znajomi, rodzina 

- tłumaczyła była modelka na swoim Instagramie. 

Oprócz wcześniactwa jej synka, w grę wchodzą też indywidualne upodobania celebrytki, która nie kryje, że unika kontaktu fizycznego z osobami, które nie są jej bardzo bliskie.

Pomyślałam sobie, skąd to się wzięło, że ktoś widzi dziecko, to od razu ma ochotę go dotknąć, przecież dorosłych nie dotykamy. Wyobrażacie sobie, że spotykamy się ze znajomymi i łapiemy za rękę. My nie pozwalamy i koniec! Ja to w ogóle jestem dzikusem strasznym i się brzydzę wszystkiego i unikam witania się na (red. cmokaniem w policzek) albo podawania sobie rąk

– przyznała Kubicka.

Sandra Kubicka o odwiedzinach u niemowlaka: "Bomba bakterii"

Każda mama ma obawy przed pierwszymi wizytami rodziny czy kontaktem niemowlęcia z jakimikolwiek zarazkami. Tym trudniej jest w przypadku wcześniaków, dlatego Sandra Kubicka odważa się na opinię, którą wiele kobiet boi się wypowiedzieć na głos w obawie przed oceną środowiska. Czasami nawet najbliżsi nie są w stanie okazać młodej mamie zrozumienia.

My nie pozwalamy dotykać dlatego, że Leoś jeszcze teoretycznie nie powinien być na świecie, jest wcześniakiem i ma inną odporność. Pierwszy rok jest kluczowy, więc to nie jest tak, że ja całe życie nie będę pozwalała, tylko teraz chcemy dać mu czas, niech on się powoli przyzwyczaja. Najpierw do mnie, do naszego mieszkania, do psiaków. Kroczki, a nie cała bomba wszystkich bakterii

- wyjaśniła.

W tym miejscy przypomnimy, że podczas pierwszych wizyt u noworodków konieczne jest odwołanie spotkania jeśli tylko czujemy choćby lekkie objawy choroby lub gdy ktoś z naszego środowiska zachorował. Konieczne jest też umycie rąk tuż po wejściu do domu i tuż przed ewentualnym braniem dziecka na ręce. Specjaliści stanowczo zabraniają też całowania dziecka, czy to w policzki czy w rączki. Tych zasad rodzice nie powinni musieć nikomu powtarzać. Warto je przyswoić, by zaoszczędzić im nerwów, ale też by zadbać o zdrowie malucha. 

A jak wyglądały kontakty waszych maluchów z rodziną w pierwszych tygodaiach od narodzin?

Zobacz też: Odwiedzasz noworodka? Trzymaj się tych kilku ważnych zasad