Piotr Mróz jest bardzo religijny. Uważa, że tylko jeden model rodziny jest dobry dla dziecka

2025-03-21 12:04

Piotr Mróz z nigdy nie krył, że jest bardzo religijnym człowiekiem. W jednym z ostatnich wywiadów dość stanowczo powiedział, co sądzi o wychowywaniu dzieci przez pary jednopłciowe. Jego słowa wywołały oburzenie znanej aktorki.

Piotr Mróz jest bardzo religijny. Uważa, że tylko jeden model rodziny jest dobry dla dziecka

i

Autor: Ig/piotrmroz1988

Aktor Piotr Mróz zyskał popularność dzięki serialowi „Gliniarze”. Jeśli chodzi o jego życie prywatne, w dużej mierze koncentruje się ono wokół rozwoju duchowego. Póki co aktor nie ma ani żony, ani dzieci. Jakiś czas temu, w sanktuarium w Licheniu zaręczył się z Agnieszką Wasilewską. Ale ich związek zakończył się latem ubiegłego roku.

Piotr Mróz: Tylko taki model rodziny jest w stanie wyprodukować zdrowego człowieka

Po tej sytuacji aktor postanowił, że nie będzie mówił głośno o tym, czy ma kolejną dziewczynę. Dziennikarce Jastrząb Post przyznał jedynie, że po zerwaniu zaręczyn otrzymał mnóstwo propozycji randek. 37-letni aktor podkreślił, że najbardziej podobają mu się kobiety, które okazują mu wprost, że są nim zainteresowane.

Piotr Mróz udzieli ostatnio wywiadu dla Świata Gwiazd. Właśnie wtedy wyraził swoje zdanie odnośnie adopcji dzieci przez pary jednopłciowe:

Mówię kategorycznie nie. Trzeba sobie postawić pytanie: Jak powstają dzieci? Zbliżenie mężczyzny i kobiety. W parach homoseksualnych też dochodzi do zbliżenia, to niech sobie zrobią dziecko. A dlaczego nie zrobią? Bo to jest fizycznie niemożliwe. Czyli to nie jest normalność. Życie powstaje w związku między kobietą a mężczyzną. Tylko taki model rodziny jest w stanie wyprodukować zdrowego emocjonalnie człowieka.

Urszula Dębska nie wytrzymała. Zaprosiła do dyskusji o rodzinach dysfunkcyjnych

Słowa aktora zdumiały Urszulę Dębską, która postanowiła zareagować.

Przeszukuje w Internecie każdą definicje określenia "rodzina dysfunkcyjna" ale nigdzie nie znalazłam, żeby płeć i orientacja rodziców miała wpływ na określenie rodziny jako dysfunkcyjna. Dysfunkcyjność rodziny odnosi się do problemów takich jak przemoc, zaniedbanie, uzależnienia czy brak stabilności emocjonalnej, a nie do orientacji seksualnej rodziców. Szerzenie takich opinii wprowadza społeczeństwo w błąd. Czym innym są poglądy, czy się jest za czymś, albo przeciwko czemuś, a czym innym nakładanie określeń z psychologii czy socjologii na coś czego to nie dotyczy

- skomentowała wypowiedź Piotra Mroza.

Aktor odpowiedział jej błyskawicznie:

Dziecko musi mieć ojca i matkę, inny model rodziny nie jest normalny i upośledza emocjonalnie dziecko, to moje zdanie.

Piotr Mróz nie dał się przekonać, że wiele osób wychowało się wychowuje w rozbitych rodzinach, gdzie nie ma ojca i matki. I że nie oznacza to od razu upośledzenia emocjonalnego. 

M jak Mama Google News