Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke rozstali się w 2022 r., rok później dostali rozwód. Byli małżonkowie są rodzicami Helenki, która urodziła się w 2019 r. Od dwóch lat aktor spotyka się z Natalią Krakowską, która jest mamą kilkuletniego chłopca.
Posiadająca dzieci z poprzednich związków para buduje rodzinę patchworkową. Przy okazji premiery filmu „Nieprzyjaciel”, Piotr Stramowski został zapytany o to, jak się w niej odnajduje.
Piotr Stramowski i Natalia Krakowska tworzą rodzinę patchworkową
Rodzina w tym najwęższym znaczeniu, to rodzice i ich dzieci. W rodzinie patchworkowej podstawowe elementy są te same, jednak są wzajemnie połączone i muszą stworzyć w miarę spójną całość. Nie zawsze jest to jednak łatwym zadaniem. Przykładem tego, że po rozstaniu można się dogadać są Małgorzata Rozenek-Majdan i jej były mąż Jacek Rozenek, którzy od lat pokazują, jak może wyglądać rodzina patchworkowa.
Od pewnego czasu ten model jest bliski również Piotrowi Stramowskiemu. On ma córeczkę, jego partnerka - synka. Dzieci mają rodziców, którzy są już byłymi partnerami. A ci aktualni muszą połączyć to wszystko w całość. O to, jak odnajduje się w rodzinie patchworkowej, aktor został zapytany przy okazji „ścianki” towarzyszącej premierze „Nieprzyjaciela”.
To badam, więc nie chcę się tutaj mądrzyć, że wiem. Nie jest łatwo, ale nigdzie nie jest łatwo. Najważniejsze, że dzieci są szczęśliwe
- podkreślił w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.
Piotr Stramowski o życiu rodzinnym. „To, co tworzymy wspólnie, to coś więcej niż codzienność”
Tata Helenki buduje relacje z synkiem partnerki. Z jednego z jego wpisów na Instagramie mogłyśmy dowiedzieć się, że to chłopiec zainteresował aktora piłką nożną. W innym podkreślał, że rodzina zawsze była dla niego najważniejsza.
Życie to podróż pełna wyzwań i pięknych chwil, a najpiękniejsze z nich to te spędzone z rodziną. Dziś odpoczywamy na Lazurowym Wybrzeżu, ciesząc się chwilami spokoju i radości. To prawda, że nie zawsze jest łatwo - życie w rodzinie patchworkowej wymaga cierpliwości, zrozumienia i ogromnej miłości. Ale każdy uśmiech tych młodych serc, które dorastają pod naszymi skrzydłami, wynagradza wszelkie trudy
- pisał w sierpniu na Instagramie.
Dla mnie rodzina zawsze była i będzie najważniejsza, bo to ona kształtuje naszą przyszłość. Choć brakuje mi tu mojej córeczki, jestem wdzięczny za każdą chwilę spędzoną razem. To, co tworzymy wspólnie, to coś więcej niż codzienność – to miłość, wsparcie i nieustanne dążenie do tego, by każdy dzień był lepszy
- czytamy na profilu @piotrstramowski_official.
Jak tworzyć rodzinę patchworkową?
Czasem wyzwaniem bywa i dogadanie się z partnerem, szczególnie na początku znajomości musimy się „dotrzeć”, wypracować różne kompromisy. Gdy „puzzlami” jest kilka osób, ich ułożenie wymaga chęci i zaangażowania wszystkich stron. O to, jaki jest klucz do stworzenia szczęśliwej rodziny patchworkowej zapytałyśmy niedawno psycholożkę mgr Ewę Godlewską-Sikorę.
Tworzenie szczęśliwej rodziny patchworkowej, w której pojawiają się nowi partnerzy nie jest łatwe. Kluczem do sukcesu jest otwartość, komunikacja i wzajemny szacunek. Wspólne życie w rodzinie patchworkowej wiąże się z dostosowywaniem się do nowych sytuacji. Zmiana w strukturze rodziny może wymagać od wszystkich członków elastyczności i gotowości na nowe role. Regularne, szczere rozmowy są podstawą. Ważne jest, aby każdy czuł się wysłuchany, a wszystkie problemy były omawiane na bieżąco, bez ukrywania emocji czy frustracji
- tłumaczyła w rozmowie z MjakMama24.pl specjalistka.
Całą rozmowę przeczytasz tutaj: Czy jest sens trwać w związku aż dzieci podrosną? „One często obwiniają się za rozstanie rodziców”.
