Ola Żebrowska niedawno wyznała, że właśnie odstawiła swoją córeczkę Łucję od piersi. Temat ten więc jej świeży w jej matczynym sercu, z tego też powodu pociągnęła go dalej. W swoim ostatnim poście zapytała fanki o „złote rady”, jakie otrzymały lub przeczytały odnośnie odstawienia dziecka od piersi. „Koniecznie dajcie znać, czy zadziałało, czy ani trochę” – poprosiła.
Odzew na jej apel był ogromny. Internautki dzieliły się nie tylko radami usłyszanymi od otoczenia, ale także tymi, do których same dotarły i przetestowały na sobie. Wiele z nich to zabawne historie, które dodają tylko otuchy tym mamom, które nie wiedzą, jak zakończyć mleczną drogę. Przeczytajcie i pośmiejcie się razem z nami, a może same będziecie chciały dodać własną anegdotę w komentarzu?
Złote rady na odstawienie od piersi. Fanki Oli Żebrowskiej dzielą się swoimi historiami
Wśród odpowiedzi fanek Oli Żebrowskiej nie brakowało typowych „złotych patentów”, które w magiczny niemal sposób rozprawią się z problemem. Wiele z nich jest dość absurdalnych i mało komfortowych dla dziecka i dla mamy, ale w tym przypadku ich nadawcy stwierdzili pewnie, że cel uświęca środki.
„Posmaruj sutki musztarda” - a ja pytam, czy mam dać jej kiełbasę, żeby się najadła od razu. Babcia obraziła się”.
„Posypać piersi solą”.
„Ja usłyszałam, że mam nic nie pić, to zaniknie mi pokarm”.
„Zjeść truskawki, bo te malutkie pestki ze skórki zatkają mi sutki i mleko już nie poleci”.
„Najedz się tak jednego dnia porządnie cebuli, czosnku, bigosu, mleko zmieni skład, dziecko samo się odstawi przez jego smak”- Dziecko się nie odstawiło, tylko mąż na noc się przeprowadził do innego pokoju z wiadomych przyczyn (Akcja pt Halny w Łóżku)”.
„Odstaw, dostanie butelkę mm to będzie spał całą noc”.
„Żeby wyjechać z domu. Po powrocie młode zamiast zapomnieć, to było stęsknione tak, że skutek był odwrotny” – pisały.
Wśród wyśmiewanych przez internautki „patentów na odstawienie” znalazły się prawdziwe perełki, o których przyznamy się szczerze jeszcze nie słyszałyśmy:
„Trzeba dziecku zacząć podawać codziennie zamiast wieczornego karmienia gotowanego ziemniaka. Tym sposobem będzie najedzone i nie będzie szukało cycka”.
„Podczas karmienia krzyknij "ała, bolało!", oderwij dziecko od piersi i posmaruj keczupem. Powiedz dziecku, że cię ugryzło i że już mleko nie poleci”.
Trzeba przyznać, że z rad tego typu można mieć niezły ubaw. Niestety fanki Oli Żebrowskiej dzieliły się także przykrymi komentarzami, jakie usłyszały na temat zakończenia karmienia piersią. Co ciekawe niektóre z nich padały z ust personelu medycznego.
„Mi Pani ginekolog powiedziała, że karmienie dłużej niż 9 miesięcy powoduje choroby mózgu, więc muszę czym prędzej odstawić”.
"Największy problem z odstawieniem masz Ty, dziecko już nie potrzebuje, tylko na siłę mu wciskasz”.
„Podczas rutynowego usg piersi usłyszałam, że przecież nawet zwierzęta wiedzą, jak i kiedy przestać karmić, a ja nie?” - pisały.
Jednak i do takich „dobrych rad” należy podejść z dystansem i robić swoje. Dobrze skwitowała to jedna z internautek: „Zdecydowaliśmy się na trzecie. Przy trzecim nikt już nie daje złotych rad rodzicom. Polecam”.