"Proszę nie ingerować w to, jak wychowuję własne dziecko". Włodarczyk w konflikcie z fanką

2023-05-04 9:30

Agnieszka Włodarczyk została mamą w 2021 roku, w wieku 40 lat. Aktorka kompletnie oszalała na punkcie synka, Milana i jest z nim praktycznie non stop. Od momentu narodzin chłopca, zarzuciła pracę zawodową i poświęciła się wychowywaniu go. Mimo to w jej mediach społecznościowych nie brakuje pouczających komentarzy.

Agnieszka Włodarczyk z synkiem

i

Autor: Instagram/ @agnieszkawlodarczykofficial Agnieszka Włodarczyk jest dumna z bycia mamą na pełen etat.

Agnieszka Włodarczyk otwarcie przyznaje, że prowadzenie mediów społecznościowych to dla niej dziś rodzaj aktywności zawodowej, dzięki której może dalej wychowywać swojego 2-letniego synka samodzielnie i być z nim 24 godziny na dobę. Na swoim Instagramie gwiazda gromadzi ponad 330 tys. fanów. Wiele z nich to młode matki, które interesuje parentingowy content aktorki.

Choć w jej kanałach panuje głównie miła atmosfera, to zdarza się też hejt i złośliwostki. Ostatnio jedna z internautek wytknęła Włodarczyk błąd wychowawczy. Wywołała tym niemałą burzę w komentarzach. 

Zobacz też: Włodarczyk o podejściu do poświęceń dla dziecka. "Zrezygnowałam z zajawek, pasji, pracy i nic mi to nie robi"

Co potrafi 2-letnie dziecko?

Przeczytaj: Włodarczyk atakowana za bycie mamą na pełen etat. Hejterom odpowiada z uśmiechem, ale dosadnie

Jedna z internautek skrytykowała serię zdjęć Włodarczyk z synkiem. Aktorka siedzi na nich z Milanem na plaży. 2-latek ma na zdjęciach smoczek i to właśnie ten szczegół nie spodobał się jednej z obserwatorek konta gwiazdy. Kobieta namawiała aktorkę dość natarczywie, by odstawić smoczek

"Zabierz mu już tego smoczka. Ciągle, na każdym zdjęciu prawie, syn ze smoczkiem, eh chyba już za duży na smoka" - napisała fanka.

Na odpowiedź Włodarczyk nie trzeba było długo czekać. Odpowiedziała grzecznie, ale stanowczo:

"Proszę nie próbować ingerować w to, jak wychowuję własne dziecko. Dziękuję".

Pod tą wymianą zdań posypały się komentarze broniące aktorki:

"Pani Agnieszko, to jest pani życie i nikt nie ma prawa go komentować" - napisała jedna z internautek.

"Najważniejsze to nie przejmować się innymi, tylko słuchać siebie i swojej intuicji, bo pani jak nikt inny zna swoje dziecko najlepiej" - dodała inna.

Post Agnieszki Włodarczyk z założenia miał przykuwać uwagę nie widokiem smoczka u Milana, a samym opisem.

"To w dużej mierze dzięki Wam mogę spędzać z rodziną każdą chwilę. Dziękuję, że jesteście" - napisała aktorka odnosząc się do swojego macierzyństwa na pełen etat. Niewiele fanek zwróciło jednak uwagę na to wyznanie znanej mamy.

"Człowiek napisze coś od serca, w podzięce i źle... A ja dziękuję za to, że Pani jest taka "zwyczajna"" - zauważyła jedna z obserwatorek konta aktorki. 

Dowiedz się: Włodarczyk podzieliła się wzruszającymi przemyśleniami. "Nigdy, ale to przenigdy nie mogłabym..."