Droga na wakacje z dziećmi bywa długa i męcząca, zwłaszcza gdy pociechy są jeszcze małe. Cały czas trzeba je serwisować: a to kupa, a to siku, pić, jeść… repertuar życzeń często się nie kończy. Rodzice (a najczęściej mama) muszą być przygotowani na każdą ewentualność.
Podać kocyk, gdy zimno, ulubionego pluszaka, gdy smutno, zabawić, gdy dopadnie nuda. Wszystko po to, by w końcu szczęśliwie dotrzeć do celu. Zwykle bywa tak, że najbardziej umęczona w podróży jest mama, zanim dotrze na miejsce – jest wypompowana. A tata? No właśnie...
Przeczytaj także: Twój facet miga się od prac domowych? Mężczyźni radzą, co zrobić, żeby skutecznie go zaangażować
„My, ojcowie, nie mamy lekko…”
Rafał Maślak w żartobliwym dla siebie stylu opublikował filmik, który czarno na białym to pokazuje. Widać na nim, jak jego żona Kamila Maślak dwoi się i troi, by zaspokoić potrzeby dzieci w podróży, a on? Prowadzi auto i pije kawę.
„Jako tata chciałbym zaznaczyć, że prowadzenie auta jest szczególnie odpowiedzialnym zajęciem” – komentuje video.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy:
„Samo życie.”
„My, ojcowie, nie mamy lekko…”
„Nie prawda! Mama powinna jeszcze tacie podawać tą kawę i dolewać, żeby scena była całkowicie prawdziwa!”
„U mnie jest 9-latek i 6-latka są na szczęście samoobsługowi, ale do tej pory tak to wyglądało. Mama jedna wielka torba między kolana, w której było wszystko od jedzenia po mokre chusteczki.”
„To dlatego mój mąż nigdy nie chce oddać kierownicy w trasie.”
„Hahahah, dlatego wymieniam się z mężem za kierownicą,”
„Oj tak, właśnie tak to wygląda. Ale masz racje Rafał, wieziesz trzy dla ciebie najważniejsze skarby na świecie. Ty masz być skoncentrowany na drodze. U nas to wygląda identycznie!” - pisali rozbawieni fani.
Czy wasza droga na wakacje też tak wgląda?
Przeczytaj: Marcin Mroczek pokazał swoją kryjówkę przed dziećmi. Typowy ojciec - matki wiedzą, kiedy "to" robicie
