Małgorzata Rozenek-Majdan jest mamą trzech synów. Ojcem dwóch starszych - 18-letniego Stanisława i 14-letniego Tadeusza - jest Jacek Rozenek, a najmłodszego, 4-letniego Henryka, Radosław Majdan. Duża różnica wieku między chłopcami sprawia, że znana mama doświadcza wielu emocji. Z jednej strony dzieci stopniowo będą opuszczać gniazdo, z drugiej - trzeba mierzyć się i z tym, co przeżywa rodzic przedszkolaka, i z tym, co towarzyszy rodzicowi studenta.
Niedawno małżonkowie odwieźli Stanisława na studia, a początek września przyniósł kolejne rodzicielskie wyzwanie - powrót do przedszkola. Henio wydawał się niezbyt zadowolony z tego faktu.
Polecany artykuł:
Syn Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana wrócił do przedszkola
Mały Henio idzie ścieżką wydeptaną przez starszych braci, chodzi do przedszkola tuż obok ich szkoły. Chociaż miejsce jest już mu dobrze znane (edukację rozpoczął w ubiegłym roku, co Radosław Majdan bardzo przeżywał), niechętnie maszerował do placówki. Na zdjęciach opublikowanych na se.pl możemy zobaczyć, że maluch raczej nie był zachwycony. Jak czytamy w serwisie, Henio radośnie szedł chodnikiem aż do momentu, kiedy zorientował się, gdzie prowadzi droga.
Dla rodziców zachowanie synka Majdanów nie jest niczym nadzwyczajnym. Chyba każda z nas ma podobne doświadczenia. Wyzwaniem bywają nie tylko powroty po dłuższej przerwie, ale i te po weekendzie. Czasem bywa i tak, że jednego dnia wszystko jest w porządku, a kolejnego maluch nie chce już iść do przedszkola. Musimy wczuć się w emocje dziecka, na nowo tłumaczyć, gdzie idzie i co je tam czeka. I nie zawsze mamy na to wiele czasu, najczęściej musimy pędzić do pracy.
Tylko my, „zwykli” rodzice, mamy odrobinę ułatwione zadanie. W drodze do przedszkola nie towarzyszą nam obiektywy aparatów.
„Wszyscy damy radę”
Powrót do szkoły po wakacjach. Sił dla przedszkolaków i uczniów, a rodzicom przybijamy piątkę. Wszyscy damy radę. To będzie super rok
- napisała na Instagramie Małgorzata Rozenek.
W komentarzu dodała jeszcze życzenia dla pedagogów. „Dla nauczycieli to sił razy dwa” - napisała.
Na zdjęciach opublikowanych przez znaną mamę możemy dostrzec, że Henio raczej nie wyrywał się „do dzieci”. Wprost o rozstaniu napisał Radosław Majdan.
Pierwszy dzień w szkole naszego Przedszkolaka. Heniu nie bardzo chciał się z nami rozstawać, ale w końcu dzielnie pobiegł do klasy
- czytamy na profilu @r_majdan.
Chwila na adaptację
Synek Majdanów potrzebował chwili na oswojenie się z nowym-starym miejscem. Jak relacjonowali później jego rodzice, chłopiec trafił do tej samej sali, co na pewno wiele ułatwiło.
Po prostu poczuł się jakby wracał do miejsca, które bardzo dobrze zna, więc poszło bardzo sprawnie
- mówiła na story Małgorzata Rozenek-Majdan.
Chociaż nie zawsze jest to takie łatwe, po prostu musimy uzbroić się w cierpliwość. Nim się obejrzymy dzieci będą radośnie pędzić do przedszkola, a my będziemy „obrywać” za to, że odbieramy je zbyt wcześnie.
Dołączamy się do życzeń znanej mamy, „wszyscy damy radę”!
Zobacz, które zabawki z lat 90. dzieci wciąż uwielbiają: