Leonard, synek Sandry Kubickiej i Alka Barona, przyszedł na świat 16 maja. Po porodzie znana mama zniknęła na chwilę z mediów społecznościowych, teraz znów możemy podglądać jej - nową - codzienność.
Influencerka opowiada o byciu mamą wcześniaka, nie brakuje także rzeczy, o których na co dzień niewiele się mówi, np. o plamach od mleka. Sandra Kubicka odnosiła się także do komentarzy na temat jej sylwetki. - Ja Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, ale pamiętajcie, że mnie zjadł stres - mówiła na Instagramie.
Nie mam doświadczenia w tym zakresie, bo to moja pierwsza ciąża, ale czuję, że bycie aktywną fizycznie i masa treningów przed ciążą bardzo pomogły w rekonwalescencji. Nie chodzi mi tu o dodatkowe kilogramy, ale o to, jak się wszystko szybko obkurczyło
- wskazywała niewiele później, pokazując, jak zmieniało się jej ciało w kolejnych dniach połogu.
Z opublikowanej na Instagramie relacji możemy dowiedzieć się, co jeszcze - zdaniem modelki - mogło mieć znaczenie. Jedna rzecz była dla znanej mamy sporym zaskoczeniem.
Sandra Kubicka wróciła do formy. Co jej w tym pomogło?
Sandra Kubicka jest teraz w szpitalu, przygotowuje się do tego, aby opuścić go razem z synkiem. Rozmowa z lekarką była inspiracją do pogadanki o "pociążowym" ciele. Dzięki pani doktor, znana mama dowiedziała się o czymś, co dla wielu oczywiste - karmienie piersią wpływa na obkurczanie się macicy. I to właśnie jest pierwszy punkt z listy rzeczy, które wymieniła influencerka.
1. Karmienie piersią
- Dowiedziałam się czegoś, czego nie wiedziałam wcześniej, że jak się karmi piersią, to macica się szybciej obkurcza - wskazała znana mama. - Ponieważ w macicy i w piersiach są te same receptory, i się wytwarzają hormony jak się karmi piersią, ta macica się faktycznie szybciej obkurcza - dodała.
Zaznaczyła również, że to, jak teraz wygląda jej brzuszek, zawdzięcza synkowi.
To fakt! Oksytocyna i prolaktyna, które wydzielają się podczas ssania piersi przez dziecko, wpływają na obkurczanie się macicy po porodzie. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Obkurczanie macicy po porodzie: jak długo trwa i na czym polega?
2. Aktywność fizyczna przed ciążą
Nie bez znaczenia był również wcześniejszy styl życia. Sandra Kubicka przed ciążą, jak sama przyznała, była bardzo aktywna.
- Uważam, że jeśli wcześniej dbamy o siebie, ćwiczymy, to ta pamięć mięśniowa jednak pomaga. Ja zap***am jak głupia przed ciążą, jak kręciliśmy platformę moją, więc tak jakoś się wszystko fajnie złożyło - przyznała.
3. Zdrowa dieta w ciąży
Sandra Kubicka przyznała, że bardzo dbała o siebie w ciąży, nawet bardziej niż przed ciążą. To, czego pilnowała, była zdrowa dieta.
Jadłam świadomie, nie jadłam za dwoje, jadłam dla dwojga, uważałam na to, co jem, nie jadłam po nocach
- wymieniła na stories.
Przeczytaj także: Sandra Kubicka nie dotyka blizny po CC. "To dla mnie obrzydliwe"
"Nie chodzi o wygląd, tylko chodzi o zdrowie"
A co dalej? Znana mama wskazuje, że na razie skupia się na synku, ale w końcu wróci do aktywności fizycznej.
- Teraz po prostu daję sobie czas na regenerację i pozwalam sobie być po prostu z tym małym człowiekiem i nie mam ciśnienia, żeby iść na siłownię, ale jak dostanę zielone światło, to pewnie pójdę, bo sport to zdrowie, zawsze się lepiej czułam, jak ćwiczyłam - przyznała znana mama. - W ciąży nie ćwiczyłam w ogóle przez łożysko przodujące, ale dlatego też uważałam na to, co jem - dodała.
Sandra Kubicka podkreśliła także, że najważniejsze nie jest to, jak wyglądamy. Kluczowe jest nasze zdrowie.
- Nie chodzi o wygląd, tylko chodzi o zdrowie - wskazała. - Aby być zdrowym, czuć się zdrowym i wyglądać zdrowo - zaznaczyła.
Przeczytaj także: 10 rad na czas połogu. O czym powinnaś pamiętać w czasie połogu?