Sandra Kubicka o swoim macierzyństwie. „Jestem praktycznie sama z Leosiem”

2024-11-25 11:55

Sandra Kubicka przygotowuje się do świąt Bożego Narodzenia, które po raz pierwszy spędzi razem synkiem. Znana mama wyznała, że marzyła o tym całe życie. Rodzinnym kadrom towarzyszy również gorzka refleksja. „Bardzo cię rozumiem” - odpisała na komentarz związany z samotnym rodzicielstwem.

Sandra Kubicka z synkiem

i

Autor: Instagram/ @sandrakubicka Sandra Kubicka towarzyszy Leosiowi w odkrywaniu świata

Pod koniec zeszłego roku Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron zasypali nas niespodziankami. Najpierw poinformowali o zaręczynach, chwilę później dowiedziałyśmy się, że zostaną rodzicami. Zanim tak się stało, znana para wzięła ślub - wszystko udało im się do ostatniej chwili zachować w tajemnicy. Sandra Kubicka urodziła 16 maja. Leonard przyszedł na świat jako wcześniak, wyszedł do domu po kilku tygodniach spędzonych w szpitalu.

Wystarczyło mrugnięcie okiem i... został mniej niż miesiąc do kolejnego Bożego Narodzenia. A modelka, która dopiero co pozowała z ciążowym brzuszkiem obok choinki, dziś pokazuje świąteczne drzewko swojemu synkowi.

Sandra Kubicka czule do dziecka. „Byłam synku na każdym kroku i zawsze będę”

Znana mama na swoim instagramowym profilu regularnie pokazuje, jak spędza czas z synkiem. Leoś właściwie nieustannie jej towarzyszy - czy to w domu, czy to w pracy (albo podczas pracy w domu), widać, że łączy ich wyjątkowa więź. Jak podkreśliła w najnowszym wpisie, cieszy się, że nie przegapiła żadnego pierwszego razu jej synka.

To będą nasze pierwsze wspólne święta, o których marzyłam całe życie... Jeszcze bardziej się rozklejam, bo to ostatnie święta, kiedy on jest taki malutki. Ciesze się, że od urodzenia Leosia byłam przy nim codziennie i nie przegapiłam żadnych pierwszych razy. Byłam synku na każdym kroku i zawsze będę, bo czekałam na Ciebie całe życie. Nie ma nic ważniejszego, żadna praca, żadne pieniądze

- czytamy na profilu @sandrakubicka.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, wśród tych ten od samotnej, samodzielnej, mamy. Napisała, że też zawsze jest przy pierwszych momentach. I chociaż czasem jest zmęczona, ma dość, to te wspomnienia z dzieckiem są najlepsze. „Z tego najbardziej dumna będziesz” - podkreśliła.

Uwierz, że bardzo Cię rozumiem, bo jestem praktycznie sama z Leosiem od jego urodzenia :)

- odpisała jej Sandra Kubicka.

To nie pierwszy raz, kiedy ze słów modelki możemy wywnioskować, że znany tata mało angażuje się w opiekę nad dzieckiem.

Sandra Kubicka wbija szpilę mężowi?

Oczywiście social media to tylko wycinek rzeczywistości, a my nie widzimy wszystkiego. Jednak nie trudno zauważyć, że mąż rzadko gości na profilu modelki, częściej pojawiają się tam drobne docinki w jego stronę. Nie zawsze wprost, to również to, co można wyczytać między wierszami.

W ostatnim czasie Sandra Kubicka m.in. zareagowała na słowa Barona, podkreślając, że udaje jej się łączyć macierzyństwo z pracą, a gdy stanęła w obronie Macieja Peli wskazała, że „mało męskie jest niepomaganie swojej żonie”. Udostępniła też wpis Krzysztofa Ibisza, w którym poinformował, że w związku z narodzinami córki, sylwestrową noc spędzi w gronie najbliższych, a nie w pracy.

Jak ja szanuję taką postawę, jako ojciec i mąż

- krótko skomentowała na stories Kubicka.

Zobacz także: Te imiona dla dzieci wybrały znane mamy. Tradycyjne i oryginalne