Polecany artykuł:
Sandra Kubicka decyzję o rozwodzie podjęła już dawno. I jak zapewniła - była ona gruntownie przemyślana. Młoda mama nie zrezygnowała ze spełniania marzeń i aktywności w sieci. Ostatnio opublikowała na Instagramie kolekcję swoich najlepszych zdjęć. Nie wszystkim obserwatorkom się to spodobało.
Sandra Kubicka nie chce rezygnować z marzeń
Sandra Kubicka nie raz pokazała już, że potrafi spełniać marzenia. Choć małżeństwo z Aleksandrem Baronem nie przetrwało nawet roku - para w ciągu trzech lat razem przeżyła wiele cudownych chwil. Modelka nie raz podkreślała też, jak ważną rolę w jej życiu pełni macierzyństwo. Jak sama powiedziała, bycie mamą to dla niej bajeczne doświadczenie. A malutki Leonard, który przyszedł na świat w maju ubiegłego roku - to jej największa miłość.
Jeszcze zimą Sandra Kubicka przeprowadziła się do wymarzonej willi za miastem. Z powodzeniem realizuje też plany dotyczące otwarcia sieci lokali, gdzie będzie można skosztować naprawdę dobrej matchy.
Ostatnio Sandra Kubicka opublikowała również serię swoich najlepszych zdjęć w karierze fotomodelki. Choć prezentuje się na nich zjawiskowo - nie zabrakło komentarzy, które utwierdziły młodą mamę w przekonaniu, że kobiety potrafią być wyjątkowo okrutne.
Sandra Kubicka: Przestańmy wierzyć w solidarność jajników
Wśród komentarzy do serii zdjęć pojawił się ten dotyczący szukania przez Sandrę Kubicką... nowego męża.
Właśnie to - zdaniem internautki - miało być powodem opublikowania przez modelkę przepięknych zdjęć swojej twarzy i sylwetki.
Już to kiedyś mówiłam, ale powtórzę. Dla mnie solidarność kobiet nie istnieje. To jest kolejna bajka Disneya stworzona w internecie. Kiedy kobieta cierpi, coś jej się nie układa, traci dziecko, albo jest jakaś śmierć, to zawsze jej jadą kobiety. Nigdy mężczyźni. I to się po prostu w tym państwie nie zmieni. Przestańmy wierzyć w solidarność jajników
- powiedziała Sandra Kubicka.
