Święta to rodzinny czas, obfitujący w spotkania przy wspólnym stole, dzielenie się opłatkiem, śpiewanie kolęd. Zwłaszcza najmłodsi z niecierpliwością oczekują również na prezenty gwiazdkowe. I choć zdarza się, że dziecko nie cieszy się z prezentu, jaki znalazło pod choinką, z reguły rozpakowywaniu podarków towarzyszy śmiech i okrzyki zaskoczenia.
Niespodziankę bliskiej osobie postanowiła sprawić również Sandra Kubicka, która jest mamą 7-miesięcznego Leosia. Jej dziadek wydawał się być wyraźnie zaskoczony tym, jaki prezent otrzymał od wnuczki. Gest modelki doceniły również jej fanki na Instagramie.
Sandra Kubicka wręczyła dziadkowi prezent z efektem „wow!”
Tuż po świętach fani Sandry Kubickiej mogli zobaczyć rolkę, którą modelka nagrała 23 grudnia. By nie zepsuć swojemu dziadkowi niespodzianki, z publikacją musiała wstrzymać się kilka dni. Inaczej prezent, który otrzymał nie byłby zaskoczeniem.
Sandra Kubicka zdradziła, że gdy pytała swojego dziadka o to, co chciałby otrzymać z okazji świąt, ten zbywał ją żartami. „Na odczepnego” rzucił, że niczego nie potrzebuje, no chyba że samochodu.
− Dziadek tak powiedział żebym się odczepiła z pytaniami o prezenty.. Natomiast po kimś to mam że ze mną się nie żartuję 😂 a że wyprowadziłam się na wieś to musiałam zadbać o transport żeby mieli czym mnie odwiedzać
- pisze Sandra Kubicka na Instagramie.
Senior najwyraźniej nie spodziewał się, że te rzucone w żartach słowa jego wnuczka potraktuje zupełnie serio. W skrzyneczce, którą mu wręczyła była tylko karteczka, na której napisane było „czekam na zewnątrz”, niespodzianka czekała przed domem.
Gdy mężczyzna wyszedł na zewnątrz w towarzystwie bliskich, nie mógł uwierzyć, że wnuczka sprezentowała mu samochód.
− Dziadka przez pół godziny bolało serce bo był w szoku ale oprócz tego niespodzianka się udała! Uwielbiam uszczęśliwiać moich bliskich a szczególnie moich dziadków którzy dbali o mnie gdy byłam dzieckiem. Teraz gdy jestem dorosła mogę dbać o nich ja
- napisała Sandra Kubicka.
Na Instagramie pojawił się krótki film, na którym widać reakcję jej dziadka. Widać, że jest zaskoczony i nie spodziewał się tego, że jego słowa zostaną potraktowane poważnie.
„Właśnie po to chciałabym mieć dużo pieniędzy”
Gest Sandry Kubickiej doceniły jej fanki na Instagramie. I choć przez niektórych pokazanie, jak wręcza się tak drogi prezent może zostać uznane za snobizm i obnoszenie się z bogactwem, spełnianie marzeń bliskich to coś, co wiele osób docenia.
Obserwujący profil modelki pisali, że jest wspaniałą wnuczką i pieniądze są właśnie po to, by sprawiać radość.
Wiele osób przyzna, że większą radość niż rozpakowywanie własnych prezentów daje obserwowanie reakcji bliskich, którzy otwierają podarki przygotowane przez nas. I choć nie każdy ma duże możliwości finansowe, bardziej niż koszt prezentu liczy się pamięć i to, jacy uważni jesteśmy na potrzeby i życzenia innych. Jak widać Sandra Kubicka wypowiedzianych przez dziadka słów nie puściła mimo uszu. Właśnie to sprawiło, że poczuł się tak doceniony.