Zosia Samsel w miniony czwartek w Katowicach przeszła operację wymiany zastawki mitralnej i łatania dziury w sercu. O tym, że zabieg jest konieczny w szybkim czasie, dowiedziała się na rutynowych badaniach w sierpniu.
Wcześniej słyszałam, że z taką wadą się żyje na luzie, gdybym nie kontrolowała sytuacji mogłoby nie być tak „wesoło”. Czasem warto odwiedzić lekarza, czasem warto kontrolnie więcej niż jednego
- wyznała tuż po operacji.
Dwie operacje w krótkim czasie
Los parze podróżników spłatał w tym roku niezłego figla. W czerwcu bowiem planową operację serca musiał przejść Jakub Tolak, a gdy jeszcze nie powrócił do pełnej sprawności po zabiegu, okazało się, że to samo we wrześniu czeka jego żonę. To wielkie wyzwanie dla ich rodziny zważywszy na to, że mają pod opieką 2-letnią córeczkę.
Dalej nie wiem jak to możliwe, że się tak dobraliśmy, że nie dość że musieliśmy mieć operowane serce, to jeszcze w tak mało odległym czasie
- wyznała Zosia Samsel.
Zosia Samsel wraca do sił po operacji. „Jeszcze poleżę”
W pierwszym poście, który podróżniczka opublikowała po ciężkim zabiegu, podkreśliła, że po drugiej stronie barykady jest znacznie trudniej niż myślała wspierając po operacji swojego męża.
Mało kto ma podobne doświadczenie z dwóch stron, jako osoba wspierająca i potrzebująca wsparcia. I w sumie nikomu nie życzę bycia po żadnej stornie. Zdecydowanie jednak łatwiej było na zewnątrz (no kto by pomyślał!?). Nawet bliskie obserwowanie procesu przechodzenia przez podobny zabieg nie był w stanie przenieść mnie wyobraźnią tu, gdzie teraz jestem. Bezsilność i wdzięczność, to co aktualnie czuję
- wyznała.
W dalszych zaś słowach szczerze przyznała, że jest w bardzo ciężkiej formie fizycznej (co jest normalne po tak poważnej operacji, które wymagała otwarcia klatki piersiowej).
Po kilku dniach, po tak obciążającej operacji, spacer solo do toalety to jak wejście na Mount Everest. Głównie jednak leżę i chwilę tak jeszcze poleżę
- przekazała fanom. Całe szczęście ma wielkie wsparcie swojego męża, którzy rozumie ją całkowicie w tej sytuacji.
Kocham Cię, jesteś dzielna, idziemy i przejdziemy przez to razem!
- napisał pod jej postem.