Ciężarna Sylwia Przybysz szuka specjalisty. "Przychodzi wieczór, a ja płaczę"

2023-04-13 16:29

Sylwia Przybysz oczekuje trzeciego dziecka, ale źle znosi tę ciążę. Do głosu doszły hormony, które negatywnie wpływają na psychikę przyszłej mamy. Influencerka przyznała, że jej strach o dzieci jest nienaturalny, więc szuka psychologa, który pomoże jej przejść przez ciążę i poród.

Sylwia Przybysz

i

Autor: @sylwiaprzybysz / Instagram.com Sylwia Przybysz szuka specjalisty. "Przychodzi wieczór, a ja płaczę i nie wiem czemu..."

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski to popularna para influencerów, która doczekała się już dwóch dziewczynek. Pola urodziła się w 2020 r., a Nela - w 2021. Mała różnica wieku między dziewczynkami była zamierzona - młoda mama przyznaje, że zawsze chciała mieć dużo dzieci i na wzór swojego rodzeństwa chciała, aby miały wspólne sprawy.

Teraz Sylwia oczekuje trzeciego dziecka, ale tę ciążę znosi wyjątkowo źle. Jak przyznała w programie "Czy to prawda, że..." Weroniki Sowy (Wersow), potrzebuje wsparcia psychologa.

Spis treści

  1. Płaczę i nie wiem, czemu...
  2. Szuka wsparcia specjalisty
  3. Rodzeństwo to skarb
Natalia Przybysz: bez siostry chyba bym zwariowała / Mellina #13 Eska Rock

Płaczę i nie wiem, czemu...

Znana influencerka i piosenkarka Sylwia Przybysz, oczekuje właśnie trzeciego dziecka. Sylwia ma opiekunkę do pomocy przy dziewczynkach, może też zawsze liczyć na męża, który zaniedbuje swój kanał na YT tylko dlatego, że chce więcej czasu spędzać z dziećmi. Ale mimo to ciężko znosi ciążę, z powodu buzujących hormonów, które powodują zamęt w jej nastroju, a nawet stany lękowe.

Sylwia Przybysz powiedziała Weronice Sowie, że ostatni czas jest dla niej bardzo trudny. - Przychodzi wieczór, a ja płaczę i nie wiem czemu - powiedziała w rozmowie.

Szuka wsparcia specjalisty

Piosenkarka twierdzi, że boi się o dzieci i ich zdrowie - wszystko przez jej świadomość istnienia różnych zagrożeń w dzisiejszym świecie. Sylwia panikuje, gdy jej dzieci mają gorączkę i boi się o nie. Podejrzewa, że jej strach wzrośnie jeszcze bardziej, gdy narodzi się jej trzecie dziecko, bo widzi, że jej lęki rosną wraz z każda kolejną ciąża. Dlatego myśli o wsparciu specjalisty.

- Pierwsza ciąża jest beztroska, kobieta jest nieświadoma zagrożeń, jakie mogą być, bo przy dzieciach to się totalnie zmienia. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, ile jest chorób, ile jest zagrożeń, na co musisz uważać. Wręcz jest to aż męczące - powiedziała w rozmowie. - Muszę iść do psychologa przed porodem. Czuję, że jak dziecko się urodzi i (...) zachoruje, będzie miało gorączkę, cokolwiek, to ja będę się obwiniała, czy to nie jest spowodowane tym, że zachorowałam w pierwszym trymestrze. Psychika tak się zmienia.

Czytaj również: Sylwia Przybysz wyprawiła bajeczne wesele z mnóstwem atrakcji dla dzieci. „Goście nie wierzyli”

Sylwia Przybysz reaguje na natarczywe pytania o trzecią ciążę. "Nie wszystko magicznie znika"

Rodzeństwo to skarb

Jak zwierzyła się Sylwia, jej dziewczynki śpiewają i tańczą, ale ich rodzice nie mają planu na ich przyszłość. Odniosła się też do komentarzy ludzi, którzy zarzucali jej i Jankowi, że ich ciąże to wpadki.

- Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę i mam nadzieję, że teraz nikt nie ma takich wątpliwości. (...) Gdy wyprowadziłam się z domu zawsze wracałam tam, bo brakowało mi gwaru. nie wyobrażałam sobie nie mieć dzieci i nie dać moim dzieciom rodzeństwa, bo uważam rodzeństwo za największy skarb. (...) U nas w domu dzieci były rok po roku i dlatego teraz moje siostry wszystkie jesteśmy prawie w jednym wieku i możemy o wszystkim porozmawiać - opowiadała Sylwia.