„Trzeba było trochę popłakać”. Agnieszka Kaczorowska mówi, kto jej pomógł po rozstaniu

2024-12-17 9:46

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela na początku października ogłosili rozstanie. Stało się to tuż po tym, jak aktorka wróciła z planu programu Królowa Przetrwania. Wydawać by się mogło, że to Maciej Pela bardziej przeżywa rozpad związku. Agnieszka Kaczorowska wyznała ostatnio, że jej również nie było łatwo.

„Trzeba było trochę popłakać” .

i

Autor: Ig/@agakaczor Agnieszka Kaczorowska mówi, kto jej pomógł po rozstaniu

W rozmowie z Plejadą aktorka otworzyła się na temat emocji, które towarzyszyły jej rozstaniu z mężem Maciejem Pelą. Mimo że na zdjęciach i rolkach z jesieni wciąż promiennie się uśmiechała, a z jej oczu bił blask - przyznała, że potrzebowała pomocy zaufanej osoby.

Pracowała, tańczyła, czytała i dziękowała

Wydawać by się mogło, że dla Agnieszki Kaczorowskiej rozstanie z mężem nie było tak bolesne, jak dla niego. Podczas gdy on nie krył trudnych emocji w DD TVN, ona nie przestawała się uśmiechać ani tryskać energią.

Choć uważni obserwatorzy jej konta na Instagramie mogli dostrzec, że jesienią aktorce towarzyszyły również trudne momenty. Tańczyła i pracowała. Spacerowała z córkami. Czytała psychologiczne poradniki, co skomentowała:

Bardzo przewrotne jest to nasze życie, a za każdym z nas stoi za równo to co piękne i to co wszyscy postrzegają za sukces, ale też wszystko to co trudne i czym często chwalić się nie chcemy…

W jej postach przewijają się również słowa wdzięczności w stronę ekipy, z którą pracowała przy spektaklu Jutro będzie futro. Pisała:

Koledzy z pracy? Nie. Przyjaciele.

Albo:

Dziękuję super drużyno

Agnieszka Kaczorowska: „Trzeba było trochę popłakać” 

Aktorka i tancerka uznała, że najwyższy czas przyznać się do tego, że dla niej również rozstanie było trudne. I że bez profesjonalnej pomocy, nie dałaby sobie rady:

Emocje są zawsze, bo jesteśmy ludźmi i te emocje są bardzo różne. Pomoc mojej terapeutki to już mam od ponad roku, ponieważ pracuję nad sobą dużo dłużej, więc ona cały czas była — w te trudne dni, kiedy trzeba było trochę popłakać, to mogłam pójść do niej, bo to są regularne spotkania.

Aktorka w trudnych chwilach mogła również liczyć na mamę i przyjaciółki.

„Mama jest zawsze moją ostoją” 

Agnieszka Kaczorowska pochodzi z rozbitej rodziny. Jej rodzice rozstali się, gdy miała 10 lat. W ostatniej rozmowie z Plejadą, aktorka podkreśliła, że mama zawsze była, jest i będzie wyjątkową osobą w jej życiu, również w trudnych momentach:

Moja mama jest zawsze moją ostoją, od zawsze na zawsze.

Prócz tego, Agnieszka Kaczorowska podkreśliła, że ma dwie przyjaciółki. Może również liczyć na koleżanki i kolegów z pracy:

W ostatnich miesiącach były sytuacje, że wsiadałam do busa teatralnego i to nie był ten dobry dzień. Znajdowałam tam ogromne wsparcie i przytulenie. Otworzyłam oczy i serce, jak wiele wspaniałych i pięknych ludzi jest dookoła mnie. Mam spory problem z zaufaniem zwłaszcza w naszym biznesie, a teraz okazało się, że może nie trzeba się tak zamykać, że może naprawdę są ludzie, którzy mają czyste intencje.

Aktorka ma świadomość, że prócz życzliwych jej osób, są również i tacy, którzy nie oceniają jej dobrze. Chociażby zarzucając zdradę i wykorzystywanie męża do opieki nad dziećmi i prac domowych.

Ci, co mają wiedzieć, jaka jestem, kim jestem i jaka jest prawda, to wiedzą i tyle

- podsumowała Agnieszka Kaczorowska.

Aktorka i tancerz ustalili już, że w najbliższe święta podzielą się dziećmi. Gabrysia i Emilka spędzą wigilię z tatą i dziadkami. Pierwszy i drugi dzień świąt - z mamą.

M jak Mama Google News
Autor:
Sonda
Jak reagujesz na krytykę swojego macierzyństwa?