Zenon i Danuta Martyniukowie mają jedną wnuczkę. 12 lutego dziewczynka obchodziła 6. urodziny. Było więc co świętować. Wiele wskazuje na to, że uroczystość bardzo się udała.
Zenon Martyniuk: ukochany dziadek z gitarą
Tego dnia Zenon i Danuta Martyniukowie odwiedzili wnuczkę z prezentem, który sobie wymarzyła. Dziadkowie doskonale wiedzieli, że Laura bardzo by chciała dostać łyżwy. Prócz tego, obdarowali ją też innymi prezentami. Do kolekcji wspomnień Martyniuków dołączyły kolejne, piękne chwile.
Jednym z takich momentów był z pewnością wokalno-instrumentalny duet Zenka i Laury. On z gitarą, ona z mikrofonem - śpiewali, czym z pewnością poruszyli serca wszystkich obecnych na przyjęciu.
To nie był ich pierwszy wspólny występ. Już dwa lata temu, podczas koncertu Zenka niedaleko Russocic, mała Laura pojawiła się na scenie razem z dziadkiem. Już jesienią zeszłego roku, Zenon Martyniuk mówił na antenie RMF, że wnuczka lubi i umie śpiewać:
Laura ma swoje ulubione piosenki z internetu. Śpiewa je w różnych językach. Puszcza je i śpiewa po włosku, angielsku, czy po polsku. I co ciekawie uczy się ich fonetycznie, tak samo jak ja kiedyś zaczynałem.
Dumny dziadek nie krył też wówczas, że Laura ma talent do śpiewu i tańca. I bardzo się cieszę.
i
Daniel Martyniuk nie przyszedł na urodziny córeczki. Był szczęśliwy gdzie indziej
Podczas rodzinnej uroczystości nie pojawił się Daniel Martyniuk. Dokładnie wtedy, gdy jego córka, rodzice i była żona świętowali, on nagrywał kolejny kontrowersyjny filmik. Na nagraniu nie wspomniał ani słowa o Laurze.
Z tego, co mówiła Danuta Martyniuk, Daniel przebywał akurat w Hiszpanii. Jednak na nagraniu, które pojawiło się w jego mediach społecznościowych, redaktorzy portali plotkarskich dopatrzyli się kasyna w Las Vegas. Być może to stary filmik. Syn króla disco polo mówi na nim po angielsku i... według komentujących jest pod wpływem substancji odurzających. Radzą mu usunięcie filmiku i odwyk.
Szczęśliwy człowiek jest na tym filmie w przeciwieństwie do was!
- napisał Daniel Martyniuk.
W zupełnie innym tonie o swoim szczęściu wypowiadała się tego dnia mama jego córeczki:
Moje serce rośnie z każdym dniem, odkąd pojawiłaś się na świecie, a każdy dzień z Tobą to prawdziwy dar pełen bezwarunkowej miłości. Jestem wdzięczna, że mogę Ci towarzyszyć w tej pięknej podróży i pomagać w rozwijaniu Twoich talentów
— napisała na Instagramie mama Laury.
