Zofia Zborowska oczami córki. Też to widzisz? „Prawdziwy obraz mamy”

2025-01-28 10:07

Zofia Zborowska to znana mama, która przyzwyczaiła nas do tego, że pokazuje rodzicielską rzeczywistość bez lukru. Tym razem jest podobnie. Aktorka opublikowała zdjęcia, które zrobiła jej córeczka. „Nadzia uchwyciła mnie w 100 proc.” - czytamy w opisie. Cząstkę siebie odnajdzie tu wiele kobiet.

Zofia Zborowska w obiektywie córki

i

Autor: Instagram/ @zborowskazofia Zofia Zborowska opublikowała zdjęcia, które zrobiła jej córeczka

Zofia Zborowska to mama dwóch dziewczynek: Nadziei, która w tym roku skończy cztery lata i Jaśminy, która w maju będzie świętowała pierwsze urodziny. Aktorka wpuszcza nas do swojego świata, pokazując rodzicielską codzienność - bez lukru, ot, taką zwyczajną, której wiele z nas na co dzień doświadcza.

Znana mama wielokrotnie mówiła z dystansem o macierzyństwie, nie ukrywała, że dwójka dzieci to dwa razy więcej wyzwań, pokazywała prawdę o laktacji. W mediach społecznościowych często dostajemy idealny obraz: posprzątany dom (oczywiście urządzony jak z katalogu), bawiące się dzieci, uśmiechniętą mamę, pijąca w spokoju (ciepłą!) kawę.

Dobrze wiemy, że to tak nie wygląda. A Zofia Zborowska jest jedną z tych kobiet (obok np. Aleksandry Żebrowskiej, która często leczy inne mamy z kompleksów), która nie potrzebuje lukru, aby osłodzić nasze serca. Pokazuje to też jej nowy wpis na Instagramie.

M jak Mama Google News
Autor:

Zofia Zborowska w obiektywie córeczki

Dzieci uwielbiają robić zdjęcia, czasem nawet nie wiemy, że pozowałyśmy - przeglądając galerię w telefonie możemy odkryć uchwycone przez nie chwile. Nie zawsze idealne, ale zawsze „nasze”, pokazujące nasze matczyne oblicze.

Zofia Zborowska opublikowała zdjęcia, które zrobiła jej starsza córeczka. W domowym wydaniu, z nieidealną fryzurą, bez „ściankowych” póz. Ze zmęczonymi, ale pełnymi miłości oczami. Z tym czymś, czego nie podbije żaden flesz, tak potrafi patrzeć tylko mama.

Wczoraj przed snem Nadzia spytała się mnie, czy może zrobić mi zdjęcie. Mnie i domkowi dla myszek. Odpowiedziałam, że jasne. I wyszło coś takiego. Nie wiem, czy widzę to tylko ja, ale w tym całym bałaganie na głowie i w sercu. W tym zmęczeniu ciągłą chorobą wszystkich. W tych ogarnianych emocjach, w jakich żyjemy z @w_kracze od kilku tygodni, Nadzia uchwyciła mnie w 100 proc.

- napisała Zofia Zborowska.

Mamą, którą widzimy na zdjęciu, jest wiele z nas. Wydaje nam się, że nie ogarniamy, że ciągle czegoś „nie dowozimy”, jak nie idealnie skomponowanego menu, to szybkiego powrotu do formy po porodzie. A dzieci widzą nas w najpiękniejszym, choć całkiem zwyczajnym, wydaniu.

Taka mama, zmęczona, ale uśmiechnięta, w śmiesznej różowej bluzce, z kochanym dużym brzuszkiem (wg Nadzi, wg mnie już mógłby być mniejszy) i z zaczerwienioną od mycia buzią. Jeśli Ona mnie tak właśnie widzi, to jestem o siebie spokojna. Kocham być Mamą, bez kitu

- podsumowała aktorka.

Tak właśnie wygląda macierzyństwo

O tym, że znana mama po raz kolejny pokazała rzeczywistość dobrze znaną wielu kobietom, pokazują komentarze.

A najlepsze jest to, że można być w opór zmęczonym, dziecko się uśmiechnie i dostajesz 1000 proc. do mocy

Dla tych skarbów zawsze wyglądamy pięknie, one patrzą sercem

Prawdziwy obraz mamy. Zmęczonej jak sto diabłów, ale kochającej i szczęśliwej

- czytamy pod postem @zborowskazofia.

Trudno się z nimi nie zgodzić. A my częściej powinnyśmy przeglądać się w oczach dzieci, one widzą to, o czym my same często zapominamy - jesteśmy super.

Zobacz także: Te imiona dla dzieci wybrały znane mamy. Tradycyjne i oryginalne