15 sierpnia był wyjątkowym dniem w domu Zofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony. Mieli aż potrójną okazję do świętowania. Aktorka postanowiła uczcić je wszystkie krótkim filmikiem na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Wyjątkowy dzień w domu Zofii Zborowskiej
„Dokładnie 3 miesiące temu urodziła się nasza druga córeczka. Dokładnie tego dnia, 6 lat temu, poszliśmy na pierwszą randkę (...). A do tego ta gwiazda ma dzisiaj imieniny [mama Zofii Zborowskiej – Maria Winiarska - przyp. red.]. Sto lat babciu Maszo” – czytamy opis ich wszystkich w rolce.
Nagranie zostało okraszone wieloma osobistymi zdjęciami aktorki, na których widzimy zdjęcia Jaśminki niedługo po narodzinach, fotografię Andrzeja Wrony z pierwszej randki oraz kilka ujęć z Marią Winiarską. Wśród nich znalazło się też jednak zdjęcie opakowań po lekach i to ono przykuło największą uwagę internautów.
Zofia Zborowska: „Przez obydwie ciąże musiałam codziennie brać zastrzyki”
Na fotografii widzimy dziesiątki zużytych jednorazowych strzykawek po heparynie (leku rozrzedzającym krew). Fani od razu zapytały Zofię Zborowską, o co chodzi z tym zdjęciem.
„Przez obydwie ciąże (i obydwa połogi) musiałam codziennie brać zastrzyki z heparyny” – odpowiedziała aktorka. Swoimi słowami wywołała prawdziwą lawinę komentarzy od mam, które na swojej rodzicielskiej drogi przechodziły to samo.
„My kobiety jesteśmy wielkie! Ja heparynę wprawdzie brałam tylko przez tydzień (...), za to przez cukrzycę ciążową 4 razy dziennie kułam palce badając cukier. Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy”.
„Witam w klubie ja przez 7 miesięcy ciąży brałam zastrzyki w brzuch”.
„296. Tyle zużyłam strzykawek, po to, aby mieć teraz 3,5-letniego szoguna”
„Ja policzyłam swoje i wyszło mi około 500, ale za to mam dwie sztuki” – pisały.
Zofia Zborowska na temat starań o drugie dziecko
Przy okazji rozmowy o zastrzykach, które kobiety w ciąży czasami muszą przyjmować, między wierszami padło pytanie o to, jak długo aktorka i jej mąż musieli starać się o drugie dziecko. Co ciekawe Zofia Zborowska nie uznała go za zbyt intymne, ale szczerze odpowiedziała: „Raz”.
Zofia Zborowska to ulubiona gwiazda internautów. Wszyscy kochają jej wyjątkowy luz