Krótkie włosy hitem sezonu. Czy są dla Ciebie?
Każda mama wie, jak szalone potrafią być poranki z dziećmi. Trzeba wstać, przygotować siebie i maluchy oraz upewnić się, że wszyscy zjedli swój pierwszy posiłek. Częściej niż rzadziej nie pozostaje dużo czasu na stylizacje włosów. Co więcej, sporo mam decyduje się na obcięcie swoich kosmków, by niemowlaki nie próbowały za nie chwytać. Niektóre kobiety zawzięcie jednak trzymają się swoich długich pukli. Czasami jest to spowodowane obawą o to, czy aby na pewno krótkie włosy będą im pasować. Okazuje się, że istnieje prosty sposób, by sprawdzić, czy krótka fryzura będzie pasować do kształtu naszej twarzy.
Krótkie włosy są prawdziwym hitem tej wiosny. Wśród celebrytów można zauważyć wzrost osób decydujących się na drastyczne cięcie. Zendaya, Ayo Edebri, America Ferrera, Rita Ora, a ostatnio Sydney Sweeney - wszystkie zdecydowały się na krótką fryzurę. Pewna tiktokerka postanowiła więc podzielić się swoim własnym przepisem na to, by sprawdzić, czy krótka fryzura będzie pasowała również do nad. Do tego potrzebne nam będą zaledwie trzy artykuły gospodarstwa domowego. W kilka chwil będziemy mogli w prosty sposób sprawdzić, czy bob na naszej głowie okaże się być hitem, czy jednak całkowitą klapą.
Czy bob będzie Ci pasował? Wypróbuj ten sposób
Amy Chang na swoim tiktokowym profilu podzieliła się sposobem, który podpowie nam czy będziemy zachwycać w krótkiej fryzurze, czy jednak powinniśmy trzymać się długich włosów. Potrzebne będą nam do tego dwa ołówki i miarka. Zaczynamy od umieszczenia jednego z ołówków bokiem pod brodą. Drugi trzymamy do niego prostopadle. Okazuje się, że odległość od podstawy ucha, aż do punktu przecięcia ołówków podpowie nam, czy bob jest fryzurą dla nas. Jak opowiedziała autora filmiku, jeśli odległość wynosi więcej niż 5,7 centymetra, to do naszej twarzy będzie bardziej pasowała długa fryzura. Jeśli jest natomiast mniejszy, to bob powinien się u nas "dobrze prezentować".
W komentarzach wytłumaczyła, że "kąt/długość twojej szczęki jest najważniejszy". Dodała, że podczas dorastania miała włosy sięgające do ramion i nie wyglądała w nich pochlebnie. Kiedy natomiast odkryła ten sposób, wiedziała już, dlaczego tak jest. Stylista gwiazd, Ted Gibson, w rozmowie z "Byrdie" wyjaśnił, że to gdzie kończą się nasze włosy, może uwypuklić pewne cechy. Na przykład, jeśli ktoś ma mocno zarysowaną szczękę, to miejsce, w którym kończy się bob może ją podkreślić lub osłabić. Warto jednak pamiętać, że w przypadku boba powinno się chodzić do salonu w celu przycięcia co mniej więcej sześć tygodni. W ten sposób zawsze będzie prezentował się on świeżo.