Spis treści
Zalotka do rzęs to jeden z tych gadżetów, które po okresie zapomnienia znów wracają do łask. Dzięki niej niewielkim nakładem czasu i zaangażowania można bowiem uzyskać naprawdę spektakularny efekt podkręcenia, pogrubienia i wydłużenia rzęs. Ale jest też druga strona medalu: źle dobrana zalotka nie tylko nie nada rzęsom pożądanego wyglądu, ale też osłabi je, a nawet uszkodzi, doprowadzając do tego, że zaczną się łamać i wypadać. Warto więc wiedzieć, jak wybrać właściwą zalotkę, i jak ją potem stosować, by efekt był zadowalający.
Jak wybrać zalotkę?
W sklepach są różne rodzaje zalotek. Pierwszą decyzją, jaką trzeba podjąć przed zakupem, to wybór: elektryczna czy mechaniczna? Elektryczne są droższe i bardziej efektywne. Mechaniczne z kolei wygrywają ceną. Ale to dopiero początek, gdyż wśród każdej z kategorii są jeszcze różne rodzaje zalotek.
Zalotki elektryczne
Do tej kategorii zaliczają się zarówno minilokówki do rzęs, jak i zalotki o klasycznym kształcie, tyle że na baterie. Zasada ich działania jest bardzo podobna: oba typy zalotek po włączeniu lekko się podgrzewają, dając bardziej trwały efekt wywinięcia rzęs.
Zalotki mechaniczne
W tej kategorii wybór jest naprawdę spory, a poszczególne modele różnią się od siebie zarówno wielkością, jak i materiałem, z którego zostały wykonane. Są więc zalotki węższe i szersze. Takie, które wykonano z plastiku, i takie z metalu. Wybierając zalotkę z tej kategorii warto w pierwszej kolejności poszukać wśród metalowych, które mają wymienne podkładki silikonowe lub gumowe. Są one bezpieczniejsze dla rzęs i trwalsze. Najsłabsze, zarówno jeśli chodzi o trwałość, jak i o efekty, są zalotki wykonane z plastiku. Choć najtańsze, mogą nie tylko słabo podkręcać rzęsy, ale też źle na nie działać: łamać i wykrzywiać.
W drugiej kolejności zaś liczy się wielkość. Zalotki, które za jednym zamachem obejmują całe rzęsy, są dużo wygodniejsze w użyciu, i dają lepszy efekt niż te, które trzeba stopniowo przesuwać. Znaczenie ma też kształt zalotki. Takie z zaokrąglonymi kleszczami dają lepszy rezultat podkręcenia niż te kwadratowe – po ich użyciu efekt może być dość sztuczny.
Jak używać zalotki? Najważniejsze zasady
Gdy już wybierzesz właściwą zalotkę, trzeba się jeszcze nauczyć jej używać. Niewłaściwe zastosowanie może bowiem nie tylko nie upiększyć rzęs, ale sprawić wręcz, że będą one nieatrakcyjne, a nawet zaczną się łamać. Zalotki termiczne mają w instrukcji obsługi dokładny sposób używania. Typowych lokówek do rzęs używa się w podobny sposób jak maskary – różnica jest taka, że urządzenie nie tuszuje rzęs, lecz je podkręca. Używanie zalotek mechanicznych, jak i tych na baterie, które mają klasyczny kształt jest nieco bardziej skomplikowane. By uzyskać oczekiwany efekt warto więc przestrzegać kilku ważnych zasad.
1. Zalotki używamy zawsze przed nałożeniem maskary. Wosk zawarty w tuszu może przykleić się do zalotki i sprawić, że rzęsy również na niej zostaną.
2. Jeśli rzęsy są sztywne i grube, zalotkę można najpierw lekko podgrzać strumieniem ciepłego powietrza z suszarki. Nie może być ona jednak rozgrzana, lecz delikatnie ciepła, by nie poparzyła powiek.
3. Ręka, którą prowadzisz zalotkę, nie może drżeć, bo wtedy ruchy będą nieprecyzyjne, a zalotka zamiast upiększyć rzęsy, może je zbytnio zgiąć. Najlepiej oprzeć dłoń na policzku w taki sposób, by ręka była stabilna i nieruchoma.
4. Nigdy nie należy podkręcać rzęs w trakcie jazdy samochodem – na przykład na światłach – można w ten sposób uszkodzić je, a nawet wyrwać.
5. Zalotkę najlepiej chwytać kciukiem i palcem środkowym, bo to daje nad nią dość dobrą kontrolę. Ale jeśli wygodniej ci manewrować zalotką, trzymając ją palcem wskazującym, nie ma ku temu przeszkód.
6. Rzęsy podkręcamy etapami, zaciskając na nich zalotkę na kilka sekund (zaciśnięta na dłużej niż 10 sekund da bardzo nienaturalny wygląd wygiętych rzęs). Jak to zrobić? Przyłóż zalotkę tuż przy nasadzie rzęs, następnie mocno je ściśnij i odczekaj kilka sekund. Potem rozluźnij ucisk i przesuń zalotkę nieco powyżej nasady. Znów zaciśnij na kilka sekund, i znów przesuń dalej od nasady.
7. Zalotką modelujemy tylko górne rzęsy – dolne kręcą się w naturalny sposób i nie ma powodu, by je podkręcać.
Czy zalotka niszczy rzęsy?
Dobrze dobrana zalotka nie niszczy rzęs, jednak w przypadku gorszej jakości produktów mogą wystąpić problemy. Dlatego też warto zwrócić uwagę, czy zalotka mechaniczna ma gumową podkładkę w miejscu, w którym wchodzą rzęsy i je w ten sposób "amortyzuje". Zdecydowanie nie warto kupować zalotki mechanicznej z plastiku, ponieważ będzie ona nietrwała i gorszej jakości. Przy stosowaniu zalotek elektrycznych należy uważać, by nie była ona zbyt nagrzana, bo może poparzyć rzęsy i powieki.
Jak wspomniano wyżej, nigdy nie należy używać zalotki na rzęsy, na które wcześniej nałożony został tusz - łatwiej się wtedy pokruszą czy nawet wypadną. Z zalotki zawsze korzystamy przed nałożeniem tuszu do rzęs.
Polecany artykuł: