Złoto Faraona czyli olej z czarnuszki siewnej (nigella sativa) stosowany jest przez wielu rodziców na odporność. Mało jednak osób wie o jego wspaniałych właściwościach pielęgnacyjnych. Legendy mówią, że stosowała go i bardzo doceniała sama Kleopatra za to, że jest prawdziwą bombą drogocennych składników.
Wymienić w tym momencie warto: nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6, omega-9, kwas linolowy, kwas oleinowy, kwas alfa linolenowy, tymochinon, nigellon, melatynę, wapń, cynk, potas, miedź oraz witaminy B1, B2, B3 i E. Dzięki nim olej ten wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające i przeciwgrzybicze.
Regularne stosowanie oleju z czarnuszki na twarz pomaga rozwiązać wiele problemów skórnych – w tym często niechciane po ciążach przebarwienia.
Dobroczynny wpływ na skórę
Olej z czarnuszki można stosować na każdy typ cery, przed jego pełnym zastosowaniem jednak warto wykonać test uczuleniowy. Regularne nakładany na twarz znacznie poprawia wygląd cery, rozprawiając się z jej różnymi problemami. Już kilka kropli złota Faraona na twarz codziennie sprawi, że skóra będzie nawilżona, miękka, jędrna i elastyczna.
Olej z czarnuszki doskonale rozświetli też skórę, minimalizując widoczność wszelkich przebarwień. Skóra dzięki niemu będzie wyglądała na zdrowszą, ponieważ odblokowuje on także pory, łagodzi podrażnienia, leczy stany zapalne oraz wyrównuje zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu. W efekcie otrzymujemy cerę o zdecydowanie bardziej wyrównanym kolorycie.
Jak stosować olej z czarnuszki na twarz?
Najlepiej jako ostatni element wieczornego rytuału pielęgnacyjnego. Nakładamy go na twarz na oczyszczoną skórę po kremie. Kilka kropli rozprowadzamy kolistymi ruchami po całej twarzy, wmasowując go dokładnie. Już po pierwszej aplikacji skóra będzie bardziej promienna i nawilżona. Przy dłuższym zaś stosowaniu koloryt skóry znacznie się wyrówna.
Jeśli nie lubimy jednak uczucia tłustej twarzy po stosowaniu olejku w czystej postaci, jest inny sposób jego aplikacji. Mianowicie można go dodać do ulubionego kremu stosowanego na noc. Znów wystarczy kilka kropli na jednorazową porcję kremu. Oba kosmetyki mieszamy w dłoniach i wklepujemy lub wmasowujemy na twarz.