Wybielanie zębów u dentysty nie należy do tanich zabiegów, a nie zawsze efekt po wyjściu z gabinetu jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Wielu ekspertów od urody twierdzi, że nie ma lepszych metod na białe zęby, jak dobrze dopasowana, tzw. biała dieta i konsekwencja w dbałości o uzębienie.
Do dyspozycji mamy mnóstwo drogeryjnych metod - wybielające pasty i płyny do płukania zębów, specjalne nakładki do stosowania na noc, a nawet lampy wybielające. Część z nich działa, część nie, ale na żmudnych poszukiwaniach idealnego środka i metody możemy stracić niemałe pieniądze. A może lepiej zacząć od domowych sposobów.
Sprawdziłyśmy stare i dobre metody z babcinych poradników. Kobiety w PRL-u też miały swojej sposoby na białe uzębienie. Są tanie, łatwo dostepne i naturalne.
Zobacz też: Tę maseczkę stosowały nasze mamy w PRL-u. Kosztuje grosze, a działa jak zabieg za 250 zł
Przeczytaj: W PRL-u każda kobieta miała ją pod ręką. Cudowną maść dostaniesz za 5 zł
Domowa pasta do wybielania zębów
To zabieg, który wykonywany regularnie przynosi efekty podobne do piaskowanie zębów, które możemy wykonać w gabinetach stomatologicznych. Umożliwia on neutralizację przebarwień i zmiany koloru płytki nazębnej wywołanych dietą, czy paleniem papierosów.
U dentysty piaskowanie odbywa się przy użyciu tłoczonej pod wysokim ciśnieniem zawiesiny, a domowymi sposobami możemy zrobić, mechaniczny "peeling" płytki.
Wystarczy do tego soda oczyszczona i sól morska. Według dawnych metod wystarczy wymieszać pół łyżeczki sody i pół łyżeczki soli, a następnie przykładać do nich mokrą szczoteczkę i pocierać nią zęby.
My sposób proponujemy unowocześnić dodając do proszku kilka kropel soku z cytryny. Taką pastę wystarczy nałożyć na szczoteczkę i kilka minut szczotkować nią zęby.
Zabieg rzeczywiście przynosi efekty, ale uwaga - nie należy go stosować częściej niż raz w miesiącu.
Maska z węgla leczniczego
Wszyscy chyba kojarzymy wybielające pasty z dodatkiem węgla, które kilka lat temu zalały rynek. Prawda jest taka, że pomysł nie jest żadną nowością. Już nasze babcie czyściły zęby tabletkami węgla leczniczego. Wystarczy tabletkę rozgryźć, a powstałym proszkiem pocierać zęby przez kilka minut. Później wystarczy dokładnie wypłukać zęby wodą. I gotowe.
To dużo tańszy niż specjalistyczne pasty sposób. 30 tabletek węgla to koszt mniejszy niż 9 zł. Koszt jednorazowego "zabiegu" to zatem około 30 gr. Najlepiej wykonywać go 1-2 razy w tygodniu.
Dowiedz się: Hit z PRL-u na wypadające włosy. Kosztuje grosze, a daje efekt jak drogi zabieg