Katoinfluencerka ostrzega przed takim seksem. "Grzech i brak szacunku wobec kobiety"

2024-01-17 14:59

Katolicka influencerka Najka nie raz już dzieliła się swoimi dość niepopularnymi opiniami o związkach małżeńskich, zwłaszcza w kontekście seksu. 24-latka ostatnio wyraziła swoje zdanie na temat rodzaju seksu, w którym „koniec nie jest w odpowiednim miejscu”. Młoda kobieta uznaje to za grzech nawet po ślubie.

Katoinfluencerka o poniżaniu swojej kobiety takim seksem.

i

Autor: TikTok/ X screenshot Katoinfluencerka o poniżaniu swojej kobiety "takim" seksem.

24-letnia Natalia z Rybnika w mediach społecznościowych znana jest jako @najjjka, @najjjka2, a także @najjjka_katoliczka. W opisach swoich profili za każdym razem deklaruje, że jest katoliczką. "Żyję z Bogiem", "W sercu na pierwszym miejscu mam Boga. Nie kieruję się światem, tylko Nim", "Żyję z Bogiem, jak masz jakiś problem do mnie, to idź Jemu to powiedz!" - pisze w bio na swoich profilach.

Młoda influencerka, dzieląca się swoimi katolickimi poglądami na kontrowersyjne tematy takie jak aborcja, masturbacja, społeczność LGBT, zgromadziła już całą rzeszę hejterów. Jak sama twierdzi, poprzez pomówienia o rzekomą karalność, od dłuższego czasu nie może znaleźć pracy. A jednak, dalej tworzy swoje kontrowersyjne profile. Ostatnio wypowiedziała się na temat rodzaju seksu, który ma jej zdaniem poniżać kobiety. 

Przeczytaj też: Ksiądz obraża pracujące matki. "Staną na sądzie przed Bogiem"

Historyk OBNAŻA wielką mistyfikację polskiego katolicyzmu. „Makryna Mieczysławska nigdy nie była zakonnicą”. Historia z Koprem

Spis treści

  1. Jeśli "koniec" nie jest w odpowiednim miejscu
  2. Róbcie te lody i co tam tylko chcecie w łóżku
  3. Księża nie zawsze zgadzają się z opiniami Najki

Zobacz: „Byt z probówki nie dostaje duszy”. Ks. Natanek po wyroku dalej atakuje dzieci z in vitro

Jeśli "koniec" nie jest w odpowiednim miejscu

W swoim krótkim wideo Najka odniosła się do tematu seksu oralnego. Na platformie X udostępniła swój filmik z TikToka podpisując go:

"Nie chcę robić lodów nawet po ślubie. Dla mnie to brak szacunku do samej siebie. Mężczyzna, który WYMAGA tego od partnerki/żony wcale jej tak naprawdę godnie i z szacunkiem nie traktuje. Dla mnie jest to wręcz poniżanie swojej kobiety. Po ślubie chcę współżyć, ale w czystości".

Na filmiku umieściła też kilka zdań dopowiedzenia. "Tak, to grzech i brak szacunku wobec kobiety, jeśli 'koniec' nie jest w odpowiednim miejscu, tylko w ustach, na twarzy itd.".

Róbcie te lody i co tam tylko chcecie w łóżku

Filmik wzbudził wiele kontrowersji i uzyskał całe mnóstwo reakcji.

"Jesteś tu od miesiąca, nie obserwuję cię, a tyle razy już wpadłem na twoje przemyślenia o robieniu loda i r*******, że onlyfansiary tyle w rok nie piszą. Chyba jednak katolicka cnota wstrzemięźliwości sprzyja powstawaniu pewnych obsesji i nie jest zbyt zdrowa" - skomentował jeden z użytkowników platformy X.

Sama Natalia z Rybika odpowiedziała poprzez relację na Instagramie.

"Róbcie te lody i co tam tylko chcecie w łóżku ze swoimi mężczyznami ile tylko chcecie, ja bym nie zrobiła, szanuję siebie" - odpisała influencerka. 

Screenshot Instagram @najjjka

i

Autor: Screenshot Instagram @najjjka Screenshot Instagram @najjjka

Księża nie zawsze zgadzają się z opiniami Najki

My tylko przypomnimy, że z opiniami katolickiej influencerki nie raz nie zgadzali się sami księża. Jak w przypadku, gdy mówiła o seksie w ciąży, który jej zdaniem jest grzechem. Ksiądz z TikToka, Sebastian Picur, stanowczo zaprzeczył, jakoby kościół miał podobne stanowisko. 

- Jeżeli małżonkowie podejmują współżycie w dniach niepłodnych, ale ogólnie są otwarci na życie, to nie popełniają grzechu - wyjaśnił duchowny odnosząc się do słów Najki.