Ilość czasu, jaką poświęcamy na korzystanie z internetu, sprawia, że stał się już nieodzowną częścią naszego życia. Eksperci alarmują, że dzieci zdecydowanie za dużo czasu spędzają wpatrując się w ekrany - w Polsce to już ponad 5 godzin dziennie.
Nikogo więc chyba nie dziwią odpowiedzi dzieci i młodzieży na pytanie o to, kim chciałyby zostać w przyszłości. Wielu zamiast strażaka, lekarza czy nauczyciela wymienia raczej pracę... youtubera czy influencera. Obecność dzieci w mediach społecznościowych jest dobrze widoczna - część z nich znani rodzice pokazują dyskretnie, dbając o to, by nie publikować na zdjęciach ich twarzy. Ale są i tacy, którzy z obecności swoich dzieci na Instagramie zrobili biznes.
Im więcej obserwujących, tym więcej płatnych współprac, co przekłada się na całkiem konkretne zarobki. Przykładem młodej "gwiazdy Instagrama" może być Halston Blake - córka popularnej influencerki.
Czytaj też: Te dzieci są najbardziej narażone na child grooming. Terapeutka radzi, jak je chronić
Spis treści
Dzieci na Instagramie
Przyzwyczailiśmy się już do widoku maluchów w reklamach czy w serialach telewizyjnych. Ostatnio coraz popularniejszą platformą do reklamowania usług czy produktów stał się Instagram. Influencerzy, których przekaz osiąga gigantyczne zasięgi, chętnie za pieniądze polecają rzeczy, których sami używają... albo robią to jedynie na potrzeby testów, których wynikami dzielą się później ze swoimi obserwatorami.
Oczywiście wśród influencerów na Instagramie możemy znaleźć całe gros osób, które nieodpłatnie dzielą się swoją fachową wiedzą. Sami chętnie przekazujemy w serwisie porady psychologów, logopedów czy położnych.
Platforma jest jednak pełna także profili, których liczba obserwujących jest sztucznie napompowana a świat, jaki pokazują, daleki od realnego. Ma w nas wzbudzić poczucie podglądania idealnego życia, takiego, jakie sami chcielibyśmy wieść. To dlatego tak dobrze sprzedaje się wszystko, co polecają internetowe gwiazdy. Zapominamy, że to jedynie obraz wykreowany na potrzeby potężnego biznesu.
Zazwyczaj na Instagramie podglądamy więc "życie" dorosłych influencerek, inspirujemy się tym, co noszą, dokąd podróżują czy co jedzą. Jedną z osób, która osiąga spore zasięgi jest amerykańska aktorka Madison Bontempo. Co ciekawe, wszystkie dzieci znanej mamy mają już konta na Instagramie, a rekordy popularności biją zwłaszcza 7-letnie bliźniaczki.
Czytaj też: Zborowska ukrywa twarz córeczki na Instagramie. "Nie wiemy, kto to ogląda i zapisuje"
Siedmioletnie bliźniaczki z ogromnymi zasięgami
Kiedy na świat przyszły córeczki Madison, bliźniaczki Taytum i Oakley, już dwa dni po narodzinach miały swój profil w mediach społecznościowych. Ich znani rodzice (oboje są aktorami) najwyraźniej nie zamierzali chronić wizerunku dzieci, bo od pierwszych dni ich życia publikowali zdjęcia.
Od urodzenia bliźniaczki występowały w filmach i serialach, w wieku kilku miesięcy pojawiły się również w reklamach.
Ich profil na Instagramie obserwuje ponad 3 miliony osób. To sporo więcej, niż konto ich mamy. Bliźniaczki mają dwóch młodszych braci i czteroletnią siostrzyczkę Halston. Co ciekawe, także profil Halston cieszy się niemałym zainteresowaniem.
Zobacz też: "Smutne beżowe dzieci" zalały Instagram. Czy to zagrażające maluchom zjawisko?
Czteroletnia influencerka
Widząc zdjęcia i filmy, jakie są publikowane na jej koncie można uznać, że to wprost... urodzona influencerka. Widzimy miny jakie stroi do aparatu i sposób, w jaki porusza się prezentując włożone ubrania. Oczywiście nie zabrakło także pasujących do stylizacji... butów na obcasie. Dziewczynka śpiewa, tańczy i zachowuje się niczym... nastolatka.
Nie wszystkie komentarze pod udostępnionym nagraniem są jednak pozytywne. "To wcale nie jest tak słodkie, jak sądzisz" - piszą pod postem. Twierdzą, że to uparte robienie z dzieci małych dam i pogoń za dorosłością sprawiają, że odbiera się im dzieciństwo. Zamiast bawić się z rówieśnikami, paradują umalowane i ubrane niczym gwiazdy i zaczynają zachowywać się w określony, wymuszony sposób. Zupełnie nienaturalny i niepotrzebny dla dzieci.
Oczywiście ogromne zasięgi Halston i jej rodzeństwa dowodzą, że dzieci mają w internecie całą rzeszę fanów, którzy nie widzą nic złego w profilach kilkulatków.
Czytaj też: Mama-influencerka nie zważała na ryzyko. "Jak daleko można się posunąć dla polubień?"