Mama pięcioraczków o kryzysie, przez który właśnie przeszła. "Najgorsze chwile w moim życiu"

2023-11-27 15:27

Dominika Clarke, mama pięcioraczków z Horyńca w kilku ostatnich postach na Instagramie przyznała się, że miała ostatnio bardzo trudny emocjonalnie czas. Wszystko za sprawą obchodów z okazji Dnia Wcześniaka. Wyznała, że to święto wbrew pozorom nie kojarzy się jej się w pierwszej kolejności z trumfem medycyny, ale z najgorszymi momentami w jej życiu.

Mama pięcioraczków o kryzysie, przez który właśnie przeszła. Najgorsze chwile w moim życiu

i

Autor: Instagram/@clarke_dozen Mama pięcioraczków o kryzysie, przez który właśnie przeszła. "Najgorsze chwile w moim życiu"

Dominika Clarke niespodziewanie znikła ze swoich kanałów w social mediach na kilka dni. Jak się teraz okazało powodem tego był były trudne emocje związane z obchodami Dnia Wcześniaka. „Nie byłam w stanie nic nagrywać” – wyznała otwarcie.

Dzień wcześniaka na Oddziale Neonatologicznym w Zespole Szpitali Miejskich w Katowicach

Dominika Clarke: „Nie wszystkie wcześniaki dają radę”

„17 listopada był Dzień Wcześniaka obchodzony w wielu miejscach, instytucjach jako takie święto. Dla mnie to bardzo ciężki czas, bo Dzień Wcześniaka to jest wspomnienie po prostu o Henrym (jednym z pięcioraczków, który zmarł - przyp. red.) i o tym, że nie wszystkie wcześniaki mają to szczęście. Pokazuje się to, jak wcześniaki wygrywają walkę z przeciwnościami losu, jak pomimo wielu przeszkód udaje im się wyrosnąć na takie fajne bobaski jak tutaj Ella, która jest wcześniakiem z 28. tygodnia, jednak nie wszystkie wcześniaki dają radę, tak jak nasz mały aniołek Henry, który żył zaledwie 3 dni” – mówi na nagraniu.

W dalszych słowach zwraca też uwagę na to, że dzieci przedwcześnie urodzone mają często duże powikłania. Ich jednak – jej zdaniem – nie pokazuje się w telewizji w trakcie obchodów z okazji Dnia Wcześniaka.

„Były pokazywane pięcioraczki z Kielc – piękne, dorodne panny, były pokazywane sześcioraczki z Tylmanowej, które też uczestniczyły w konferencji. Nas, mam takie wrażenie, zamiata się trochę pod dywan, bo co prawda urodziły się dzieci pięcioraczkami, ale Henry zmarł i to nie jest już wtedy sukces medycyny i też nie zaprasza się nas na takie imprezy, gdzie celebruje się sukces” – wyznała ze smutkiem.

„Wspomnienie rurek, kabelków, niemożności przytulenia”

Choć Dzień Wcześniaka został stworzony, by budzić wrażliwość ludzką i informować, że są takie malutki dzieci, które rodzą się przedwcześnie, to jak podkreśla Dominika Clarke, nie jest dla niej miłym świętem.

„Dla mnie jest to wspomnienie rurek, kabelków, odgłosów, niemożności przytulenia, czucia się niedobrą mamą, poczucia winy, że te dzieci są na świecie wcześniej przeze mnie, bezradności, strachu. Raczej jest to wspomnienie najgorszych chwil w moim życiu” – mówi na nagraniu z trudem powstrzymując łzy.

O tym, jak trudne emocje towarzyszą rodzicom wcześniaków, gdy ich dzieci walczą o życie na oddziale intensywnej terapii dzielna mama pięcioraczków w Horyńca opowiadała niedawno w wywiadzie dla naszego serwisu.

Dla nich „Dzień Wcześniaka” nie zawsze ma tylko radosny wydźwięk, o czym dali znać w komentarzach pod nagraniem Dominiki Clarke.

„Dla mnie zawsze się wydawało dziwne takie huczne świętowanie Dnia Wcześniaka. Moim zdaniem to powinien być bardziej dzień zadumy, niż wesołe święto bo chyba żaden rodzic nie wspomina tego czasu wesoło” – napisała jedna z mam.