Dominika i Wincenty Clarke z miejscowości Puchacze w Polsce stali się rozpoznawalni dzięki wyjątkowemu wydarzeniu – narodzinom pięciorga dzieci naraz. Para miała już wcześniej dzieci, więc z nadejściem pięcioraczków rodzina powiększyła się do imponującej liczby. Maluszki przyszły na świat w 28 tygodniu ciąży i były przedwcześnie urodzone. Rodzice zdecydowali się nadać swoim pociechom imiona: Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy. Dominika Clarke aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych, na których dzieli się swoim życiem codziennym oraz wyzwaniami związanymi z wychowywaniem tak licznej rodziny. Niedawno podzieliła się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi medycyny naturalnej.
Mama pięcioraczków o medycynie naturalnej
- Gdy byłem małym dziewczynką, wydawało mi się, że na wszystko jest lekarstwo. Mama często zabierała mnie do lekarza i pani zawsze wypisywała antybiotyki. Jakież było moje zdziwienie jako już dorosłej osoby, kiedy zabierała moje dzieci do angielskiego lekarza, bo mieszkaliśmy w Anglii i na wszystkie choroby dostawałam paracetamol - wspomina pani Dominika.
Kiedy Filip miał 8 miesięcy, zachorował na rota wirusa, a ja zaraziłam się od niego. Razem niknęliśmy w oczach i wiecie, co dostałam od lekarza poradę, by wziąć paracetamol. Byłam zdesperowana. Widziałam, jak moje dziecko cierpi i sama bardzo cierpiałam. Dlatego zaczęłam szukać innych sposobów na zdrowie. - dodaje.
Mama licznej gromadki nie chce nikogo namawiać na stosowanie medycyny naturalnej, a jedynie pokazać inny pogląd na leczenie.
- Tak zaraziłam się medycyną naturalną, nie namawiam do niej nikogo, tylko pokazuje, że są inne drogi i sposoby, a nie zawsze jest konieczny antybiotyk. Na tym filmie widzicie Grace, która jednego dnia była bardzo słaba z bolącym uchem, a na drugi dzień już podjadała czekoladkę. Medycyna naturalna jednym może pomóc, a drugim zaszkodzić, dlatego zawsze trzeba stosować zgodnie z instrukcją i posiadać pewną wiedzę i umiejętności - mówi kobieta.
Internauci komentują wypowiedź mamy
- Bardzo mądra mama i oby więcej takich rodzin i takich pięknych dzieci. Małżonek też widać, że to dobry człowiek. - pisali pod postem. - Zawsze posiłkuje się babciowymi sposobami leczenia - dodawali.
- Ja mieszkam w Norwegii i tu też tylko paracetamol lub ibuprofen a antybiotyk już tylko jak jest konieczność i na początku bardzo mnie to dziwiło a teraz sama nie jestem zwolenniczką antybiotyków - napisała jedna z czytelniczek.
Medycyna naturalna. Czym jest i na czym polega
Medycyna alternatywna, znana również jako metody naturalne leczenia, bazuje na wykorzystaniu naturalnych komponentów do dbania o zdrowie i leczenia różnych dolegliwości. Choć wiele z tych praktyk i metod posiada właściwości terapeutyczne, ich skuteczność nie zawsze jest potwierdzona naukowo. Często opierają się one na tradycyjnych wierzeniach i są zgodne z podstawami medycznymi oraz przyrodniczymi. Mimo to, niektóre środowiska medyczne krytykują je, wskazując na brak naukowego potwierdzenia ich działania i możliwe ryzyko dla pacjentów.
W obrębie medycyny alternatywnej wyróżnić można różne podejścia, takie jak: stosowanie zdrowej diety, techniki manualne, naturalne metody dietetyczne, terapie ziołowe czy wykorzystywanie naturalnych kosmetyków.
Terapie te skupiają się na leczeniu zarówno ciała, jak i umysłu pacjenta, angażując całą wiedzę o zdrowiu, chorobach, metodach profilaktyki i terapii. W związku z tym terapia taka powinna być przeprowadzana pod okiem doświadczonego specjalisty z dziedziny medycyny naturalnej, posiadającego odpowiednie kwalifikacje i wiedzę.