Dominika Clarke, całej Polsce znana jako mama pięcioraczków z Horyńca, chętnie dzieli się zdjęciami i filmami, na którym pokazuje rodzinne życie. Na jej Instagramie można zobaczyć, jak rosną maluchy, choć początki nie były łatwe, bo pani Dominika twierdziła, że jest "starej daty" i do prowadzenia konta namówiły ją dopiero sąsiadki ze szpitalnej sali.
Społeczność podglądająca ich życie jednak stale rośnie. Niedawno rodzina poinformowała o swoich planach wyjazdowych. Nie wyklucza wyprowadzki za granicę. Pani Dominika zawsze marzyła o dużej, wielopokoleniowej rodzinie, niestety mama i dziadek pani Dominiki zmarli.
Na jednym z ostatnich filmów na Instagramie mama cudownej gromadki dzieci przekazała, że choć ma tak liczną rodzinę, potrafi czuć się samotna. Jednocześnie podziękowała wszystkim, którzy ją wspierają. Nie wszyscy osobiście, jednak często chodzi o drobny gest, telefon, kontakt internetowy. Swoim obserwatorom postanowiła opowiedzieć także o swojej walce z kilogramami. Okazuje się, że zrzuciła już 25 kg.
Czytaj też: Pięcioraczki z Horyńca zaraz skończą roczek. Ich mama ma prośbę: "każda ilość się przyda"
Spis treści
25 kg na minusie bez operacji bariatrycznej
Od porodu słynnych pięcioraczków z Horyńca minął już prawie rok. Pani Dominika urodziła wówczas trzy dziewczynki: Elizabeth May, Evangelinę Rose, Ariannę Daisy oraz dwóch chłopców: Charlesa Patricka i Henry’ego Jamesa. Niestety malutki Henry James zmarł w kilka dni po narodzinach.
Kiedy maluchy wreszcie mogły opuścić szpital, przywitało je starsze rodzeństwo. Ostatni rok obfitował zarówno w szczęśliwe, jak i trudne chwile. Pani Dominika musiała przejść operację kolana, ponieważ groził jej wózek inwalidzki.
"W lipcu miałam operację na kolano, bo moje kolana nie wytrzymywały ciężaru 112 kg (...) Lekarz mój powiedział wprost: pani musi schudnąć, pani jest zbyt gruba" - przekazała Dominika Clarke na Instagramie.
Mama pięcioraczków wyznała, że wypowiedź lekarza była dla niej szokiem. Jednak nie dlatego, że sama uważała inaczej, ale dlatego, że usłyszała to od kogoś innego. Lekarz poinformował ją wówczas o możliwości przeprowadzenia operacji bariatrycznej.
Mama uroczej gromadki dzieci nie zdecydowała się jednak na taki zabieg. Dobrze przemyślała za i przeciw i stwierdziła, że wybierze inną drogę.
"Skusiłabym się na to gdyby nie to, że zaczęłam się na ten temat dowiadywać i czytać o tym, co się dzieje z ciałem po takiej operacji. Okazało się, że nasz żołądek nie służy tylko i wyłącznie do jedzenia. Żołądek służy również do odnawiania naszego ciała, ale my musimy mu dać szansę żeby to zrobił" - przekonuje.
Pani Dominika nie ukrywa, że odchudzała się pod okiem dietetyka. Podkreśla, że ważny był dla niej stały kontakt z osobą, która będzie monitorować jej postępy i dawać wsparcie.
Czytaj też: Ćwiczenia po porodzie – kiedy zacząć i jakie są najlepsze ćwiczenia po ciąży
"Mieszczę się już we wszystkie moje sukienki"
Pani Dominika schudła 25 kg w trzy miesiące. Z tej okazji swoim obserwatorom udostępniła krótki filmik stworzony ze zdjęć, na których prezentuje swoją sylwetkę w różnych ubraniach. Możemy zobaczyć ją w długiej, czerwonej sukni i w wersji mini.
"Motywacja na dziś - moja walka z kilogramami, przez ostatnie 3 miesiące wygrywam! Mieszczę się już we wszystkie moje sukienki i nawet mogę delikatnie podskoczyć (myślałam, że moje kolana już tego nigdy nie wytrzymają) więc się Wam pochwalę, a co!" - napisała pod filmem.
Pani Dominika nagrała również film dla osób, które chciałyby schudnąć, ale mają z tym problem. Obiecała, że wszystkim zainteresowanym prześle dłuższy materiał. Na Instagramie przekazała, że jest to jej odpowiedź na liczne pytania, które otrzymuje od obserwujących ją osób. Jej determinacja i sukces faktycznie są godne podziwu. Zwłaszcza że przy tak licznej rodzinie zapewne trudno jest znaleźć czas na aktywność fizyczną, a przy tym pilnować diety.
Fanki mamy pięcioraczków oczywiście zauważyły ogromną różnicę w wyglądzie pani Dominiki, o czym poinformowały ją w komentarzach. "Jest pani inspiracją dla wielu kobiet, że można wszystko - trzeba tylko chcieć! Brawo", "Kochana, Ty nie schudłaś 25 kg. Ty schudłaś co najmniej 10 lat, a to dużo więcej, niż 25 kg. Wiem, bo sama to "przerabiam". Wyglądasz obłędnie" - czytamy w komentarzach.
Zobacz też: Tak zmieniają się piersi po ciąży i karmieniu. Gwarantujemy, że WIDEO tej mamy poprawi ci humor