Można powiedzieć, że Mrs Beeton, a dokładniej Isabella Mary Beeton, była w XIX-wiecznej Anglii kimś na miarę dzisiejszych influencerek. Tamtejsze gospodynie domowe traktowały ją jak istne guru i wierzyły w każde jej słowo. Kobieta była autorką książek dla matek i żon, które cieszyły się wielką popularnością wśród Brytyjek.
O historii tej nietuzinkowej postaci i "wynalazku" przez nią promowanego opowiedziała na swoim TikToku użytkowniczka o nicku @makabracja, opisująca swój profil jako pełen "strasznych opowieści i historycznych ciekawostek".
Zobacz też: Wystawiłabyś dziecko za okno? Kiedyś matki tak robiły, a my dziś demonizujemy kojce
Zobacz: 10 przestarzałych porad od naszych babć. Kiedyś wpajano je wszystkim młodym mamom
W XIX wieku w Anglii śmiertelność wśród niemowląt była zatrważająca. Pierwszego roku dożywało tylko dwoje na dziesięcioro maluchów. Według specjalizującej się w ciekawostkach historycznych tiktokerki, do takich tragicznych statystyk znacznie przyczyniła się właśnie Mrs Beeton, która polecała, a nawet uznawała za lepsze od karmienia piersią karmienie niemowląt butelką.
Kobieta promowała w tamtym czasie szklane butelki o rozszerzanym kształcie z zamontowaną gumową rurką i smoczkiem. Nie trzeba chyba dodawać, że w sprzedaży butelek miała swój stosowny udział. Same twierdzenia o zasadności karmienia butelką nie byłyby jeszcze aż tak szkodliwe, gdyby nie fakt, że "ekspertka" zalecała szokująco rzadkie ich mycie.
- Ich kształt utrudniał czyszczenie, porowata gumowa rurka i smoczek uniemożliwiały wypłukanie resztek mleka. Najgorsze było to, że pani Beeton polecała rozmontowywanie i mycie tych butelek raz na dwa tygodnie. To był festiwal namnażających się bakterii, [...], brudu, od których dzieci dostawały biegunek, a nawet zapalenia płuc - wyjaśnia @makabracja.
Podobno w pewnym momencie zaczęto właśnie w butelkach Mrs Beeton dopatrywać się przyczyn wysokiej śmiertelności wśród niemowląt. Mimo to, śmiercionośny trend rozniósł się na inne kraje. Butelki wycofano z obiegu dopiero na początku XX w..
Przeczytaj: Jakie będzie dziecko według staropolskich wierzeń? Dziś to żarty, ale nasze prababcie uznawały to za fakt