Tak w gimnazjum sprawdzałyśmy, czy ten związek ma sens. „Wróciły wspomnienia”

2025-02-28 13:59

Wpisy w „Złotych myślach”, łańcuszki, zabawa w „papierosa”, obliczanie, ile mamy procent szans, że związek z kolegą z klasy okaże się tym na zawsze... Kto urodził się w latach 80. i 90. doskonale wie o czym mowa.

Tak w gimnazjum sprawdzałyśmy, czy ten związek ma sens. „Wróciły wspomnienia”

i

Autor: Getty images / kolaż Mjakmama Tak w gimnazjum sprawdzałyśmy, czy ten związek ma sens. „Wróciły wspomnienia”

Kiedy byłyśmy nastolatkami telefony komórkowe miały w klasach nieliczne osoby. SMS-y kosztowały sporo, więc aby zmieścić się w limicie 160 znaków pisało się je bez spacji, każdy wyraz zaczynając wielką literą.

Oczywiście nikt nie myślał wtedy o tak powszechnych dzisiaj komunikatorach internetowych, bo szczytem marzeń był telefon z kolorowym wyświetlaczem, a standardem - raczej Nokia 3310. Jednak powodów do obaw o to, że ktoś upubliczni innym nasz wizerunek też nie było, jedyne ryzyko stanowiły wtedy MMS-y.

Pod ławkami w czasie lekcji grało się w „węża” (lepiej nie mówcie tego dzieciom), po klasie krążyły „Złote myśli”. Oczywiście najbardziej interesowały nas odpowiedzi na pytanie o sympatię, reszta była tłem.

Pamiętasz ten sposób? Zdradzał, czy związek ma sens

Czy to znaczy, że nie mając smartfonów na przerwach okrutnie się nudziliśmy? Skąd! W podstawówce wymienialiśmy się karteczkami do segregatora, później kwitł kolportaż „Bravo Girl”.

Pierwsze miłości niekoniecznie okazały się związkami na zawsze, zresztą zanim udzieliłyśmy twierdzącej odpowiedzi na pytanie „czy będziesz ze mną chodzić?” wolałyśmy upewnić się, czy warto.

Bo czy związek Agaty z Krzyśkiem na pewno ma sens? Sprawdzałyśmy różne kombinacje pisząc na kartce imiona i wykreślając poszczególne litery. Gdy zobaczyłyśmy na Instagramie ten film, wróciły wspomnienia:

Wystarczyło raz obejrzeć by przypomnieć sobie, jak to działało. Gdyby procentowa wartość wyszła niezadowalająca (a przecież nie tak miało być!) należało dodać także nazwisko. Im dłuższe imię i więcej wspólnych liter tym prawdopodobieństwo szans na stworzenie zgranego duetu wyższe.

Sprawdziłam. Kilkanaście lat po ślubie, mamy 75% szans, że to już na zawsze. Ups, nastoletnia ja kazałby mi się poważnie zastanowić.

Pokaż to dorastającej córce, na pewno tego nie zna

Współczesne nastolatki raczej nie wyobrażają sobie rzeczywistości bez internetu, zamiast pisać SMS-y wolą komunikować się na czacie lub wysyłać wiadomości głosowe.

Od analogowych rozrywek wolą scrollować TikToka, niestety treści, z którymi mogą spotkać się w serwisach społecznościowych bywają zagrożeniem.

Pokaż swojemu dziecku zabawy, w które sama grałaś z koleżankami. Wspomnianą wróżbę, czy zabawę w „papierosa”. Wspólnie tworzyło się historyjki, każdy odpowiadał na jedno pytanie, nie znając odpowiedzi poprzednika. Pamiętasz?

To gra dla kilku osób. Każda z nich bierze własną kartkę (np. wyrwaną z zeszytu) i odpowiada na pytanie: „kto?”. Następnie kartka jest zaginana tak, by odpowiedź nie była widoczna, następuje wymiana kartek zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Następnie odpowiadamy na pytanie: „co robi?”, wymiana kartek, kolejne pytanie: „z kim?”, wymiana kartek i ostatnie pytanie: „gdzie?”.

Po rozwinięciu karteczek zwykle otrzymywaliśmy zabawną historyjkę.

Pamiętasz wierszyki z pamiętników? Sprawdź, czy odpowiesz poprawnie
Pytanie 1 z 13
Według popularnego wierszyka (tego o „cytrynce”), powinnyśmy iść przez życie: