Choć rozwojowo mały Joao Miguel z Brazylii praktycznie niczym nie różni się od innych raczkujących niemowląt, to spoglądając na jego buzię, ciężko ukryć zdumienie. Chłopczyk ma gęste włosy, równie imponujące brwi i rzęsy, a nawet... brodę.
Rodzice chłopca założyli mu TikTokowe konto, które gromadzi już 117 tysięcy fanów. Filmiki z udziałem małego Miguela zebrały już ponad 3,5 miliona polubień.
Dobacz też: Chłopiec o niesamowicie długich rzęsach ma siostrę. Internauci są zachwyceni ich wyglądem
Bardzo intensywny "meszek płodowy"
Jakiś czas temu pisaliśmy o dziewczynce, która urodziła się z tak zwanym syndromem wilkołaka. Miała ona całe ciało pokryte włosami. Zdaje się jednak, że to zupełnie inny przypadek niż ten Miguela. Chłopczyk ma bowiem owłosienie jedynie w typowych dla mężczyzn miejscach. Ma gęste włosy na przedramionach i nogach oraz sporo włosów na plecach.
Wielu internautów widzi w osobliwym wyglądzie chłopca problemy hormonalne. Inni twierdzą, że w niektórych krajach dzieci mają zdecydowanie zwiększone lanugo, czyli meszek płodowy.
Większość osób jednak komentuje jego wygląd żartobliwie, widząc, że chłopiec rozwija się normalnie, a przez rodziców jego charakterystyczne owłosienie jest traktowane jako coś uroczego,
"Ma brodę, której pozazdrościłby mu niejeden facet" - napisał pewien internauta.
"Miguel odwiózł mamę do domu po tym, jak go urodziła" - zażartował inny.
Czy tak silne owłosienie u niemowlaka jest normalne?
A co na to lekarze? O opinię eksperta zapytał portal Today`s Parents.
"Jeśli Twoje dziecko urodzi się z lanugo, zniknie ono w ciągu kilku dni lub tygodni. W niektórych kulturach owłosienie na ciele może występować intensywniej i utrzymywać się dłużej niż kilka pierwszych miesięcy życia" - zaznaczyła pediatra Beverly Kupfert.