Trend, który w Polsce zapoczątkował Elements Hotel & SPA w Świeradowie-Zdroju, szybko podłapały kolejne firmy. W mediach społecznościowych, zwłaszcza na TikToku mamy wysyp humorystycznych reklam, kręconych jakby „od niechcenia”. Jedne są bardziej, inne mniej udane, bo trzeba przyznać, że nie wszystkie bawią tak samo.
Popularność formatu w Polsce jest ogromna, a swoją uwagę na to zjawisko zwróciły nie tylko marki, lecz także fundacje, szpitale i znani influencerzy.
Interpretacja Fundacji Onkologicznej Cancer Fighters wywołuje nie tylko uśmiech, lecz także wielkie wzruszenie. Koniecznie musisz zobaczyć ten film.
Choć zazwyczaj rolki bazujące na interpretacji popularnych w sieci trendów mają wydźwięk humorystyczny, tutaj poruszono istotny temat leczenia onkologicznego dzieci.
„To najsmutniejsza wersja tego trendu”
Fundacja onkologiczna Cancer Fighters postanowiła wykorzystać popularność trendu do tego, by pokazać, jak wygląda codzienność dzieci chorych onkologicznie. W mediach społecznościowych opublikowała krótki film, na którym dziecko oprowadza widzów po klinice „Przylądek Nadziei”.
„Tu klinika, tu wchodzimy, tu recepcja, tu fundacja tu pomagają, tu się bawimy, tu plac zabaw” - wylicza kilkuletnia Klaudia.
Wraz z nim odwiedzamy wnętrza szpitala, który dla wielu maluchów staje się drugim domem. Leczenie onkologiczne jest długie i nierzadko nawet mimo licznych niekiedy „przepustek”, oddział i poszczególne pomieszczenia dla dzieci maluchy traktują niemal jak własne mieszkanie.
Gdy uśmiechnięta dziewczynka mówi „tu mój pokój, tu chemia” wyobrażamy sobie, że nie tak powinno wyglądać beztroskie dzieciństwo. „Tu płaczemy” - dodają wzruszeni internauci.
Jedna z osób komentujących rolkę napisała, że jest to dla niej najsmutniejsza wersja tego trendu, choć są tacy, którzy uważają, że absolutnie najpiękniejsza. To wszystko zasługa dzielnej, małej Klaudii, która o tym miejscu opowiada z tak szczerym uśmiechem.
Film opublikowany na TikToku przez fundację wyświetlono ponad 2 miliony razy. Dzięki temu ogromna liczba osób dowiedziała się o istnieniu takiego miejsca i być może uświadomiła sobie, jak od środka wygląda oddział onkologiczny. Oczywiście nie widzimy tu ogromu cierpienia, bólu ani łez, jednak to, co prezentuje dziewczynka wystarczy, by wycisnąć łzy u największego twardziela.
Mama niepełnosprawnego synka pokazuje codzienność
Własną wersję trendu postanowiła przygotować także mama chłopca z niepełnosprawnością, która na Instagramie prowadzi profil @bedzie_dobrze_synku.
„Krótki przegląd sprzętów, może i wyglądają niepozornie, ale wszystkie są potrzebne i bardzo kosztowne. Bez żadnego z nich nie możemy się obejść” - dodaje słowem wstępu. Na filmie widzimy nie tylko wózek, lecz także pionizator, ortezy, kamizelki, których potrzebuje jej dziecko.
Jak widać wiralowy trend, który bawi, może też uczyć. To często skuteczniejszy sposób na dotarcie z ważnymi treściami do szerokiego grona odbiorców.
Zobacz też Barbie Fashionistas - lalki, które reprezentują różnorodność: