Nesha znana jest w sieci jako @freetwinnoo. Jak łatwo się domyśleć, jej partnerem jest Twinno, który obecnie odbywa wyrok. Pięć lat temu został skazany za serię przestępstw, wśród których były m.in. kradzież samochodu i napad z bronią w ręku. Za te czyny Twinno otrzymał wyrok... 240 lat pozbawienia wolności!
Nigdy nie porzuciła marzeń o dziecku
Nesha jednak wierzy w jego niewinność i nieustannie stara się o jego uwolnienie. Najprawdopodobniej to skłoniło ją do założenia swojego profilu, na którym namawia do podpisywania petycji na rzecz narzeczonego. Kobieta głęboko kocha swojego partnera i pragnie zajść z nim w ciążę. Z racji oczywistych przeszkód nie było to możliwe. T
ym niemniej, wpadła na dość oryginalny pomysł, który dał jej szansę na zostanie matką, mimo braku bezpośredniego kontaktu z narzeczonym. W desperacji poprosiła mężczyznę, aby ten wysłał jej pojemnik z nasieniem. Wiedziała dokładnie, kiedy ma owulację i gdy testy potwierdziły jej jajeczkowanie, otworzyła nietypową przesyłkę i przystąpiła do działania.
Kontrowersyjne nagranie bije rekordy popularności
Kontrowersyjne nagranie wywołało wiele emocji. Nesha zaprezentowała swoim obserwatorom "narzędzia", które wykorzystała podczas samozapłodnienia. Były to strzykawka i rurka. Następnie na filmie pojawił się efekt końcowy - dwie kreski na teście ciążowym.
W komentarzach zaczęła się gorąca dyskusja. Niektórzy mieli podobne problemy.
"Powiedz mi, jak to zrobiłaś? Ja również jestem żoną więźnia.... zostały nam jeszcze dwa lata, aż skończy odsiadkę. Marzymy o dziecku" - przyznała jedna z internautek.
"Niedługo ujawnię, jak to zrobić krok po kroku" - odpowiedziała Nesha.
Czytaj również: Dawcy nasienia: 7 faktów, które warto o nich wiedzieć
Bardzo blada kreska na teście ciążowym. Test ciążowy pozytywny czy negatywny?
Nagranie zniknęło z sieci
Nie długo po tym wideo nagle zniknęło z sieci. Być może ilość komentarzy i intensywność dyskusji stały się zbyt wielkim obciążeniem, a może też Nesha uznała, że sprawa stała się zbyt publiczna. Bez względu na przyczyny, kontrowersyjne wideo nie jest już dostępne.
Mimo to, zniknięcie filmiku nie uciszyło emocji, a wręcz przeciwnie - wywołało jeszcze więcej spekulacji i dyskusji. Większość komentarzy skupia się na moralnym aspekcie sytuacji, choć nie brakuje także głosów wsparcia dla Neshy.
Jedno jest pewne, historia Neshy i Twinno poruszyła serca wielu obserwujących. Czas pokaże, jak potoczy się dalsza historia tej pary, która mimo licznych przeciwności dąży do wspólnego celu - założenia rodziny.