Finałowy odcinek Blue wzruszył i dzieci i rodziców. „Prawdziwe, rodzinne wartości”

2024-04-17 11:38

Rodzice reagują na finałowy odcinek Blue, który chwyta dzieci za serca. Sami też nie pozostają obojętni, komentując licznie, że to jedna z najmądrzejszych bajek dla maluchów. Czego spodziewać się w kulminacyjnym odcinku serialu Blue?

Dzieci przejęte po obejrzeniu finałowego odcinka Blue.

i

Autor: YouTube screenshot/ Disney Junior Polska Dzieci przejęte po obejrzeniu finałowego odcinka Blue.

"Blue" to australijska bajka produkowana od 2018 roku. Przez niespełna 6 lat emisji zdążyła zebrać 5 nagród Australijskiego Instytutu Filmowego za najlepszy program telewizyjny dla dzieci. Zachwyca jednak widzów nie tylko w Australii, ale i na całym świecie, a sześcioletnia suczka rasy Blue heeler, oraz jej rodzina: ojciec Bandicie, matka Chilli i młodsza siostra Bingo są dla wielu rodzin z małymi dziećmi inspiracją i wzorem do naśladowania.

Rodzice chwalą bajkę, której bohaterami jest rodzina piesków za to, że uczy dzieci nazywania emocji, promuje więzi rodzinne, spędzanie czasu na kreatywnych zabawach i na świeżym powietrzu. Finałowy odcinek zdaniem wielu przebija wszystkie pozostałe i przynosi dzieciom mnóstwo emocji. 

Zobacz też: Mądre bajki dla dzieci: 5 edukacyjnych i wartościowych bajek

Spis treści

  1. O czym jest finałowy odcinek Blue?
  2. Rodzice są poruszeni odcinkiem
  3. Kontrowersje wokół bajki "Blue"
Królowe Matki odc. 7 - nauka literek

O czym jest finałowy odcinek Blue?

Odcinek o tytule "The Sing" (red. "Znak"), będący finałem trzeciego sezonu "Blue" miał swoją światową premierę 14 kwietnia. To odcinek specjalny, trwający aż 28 minut, czyli niemal tyle, co cztery regularne odcinki bajki. 

W "The Sign" rodzina Blue świętuje ślub jej wujka, ale to nie koniec niesamowitych wydarzeń w życiu 6-letniej suczki, bo będzie ją czekała przeprowadzka do innego miasta. 

„Z powodu nowej pracy taty, rodzina musi sprzedać swój dom i przeprowadzić się, z czego szczególnie Bluey nie jest zadowolona” – czytamy w streszczeniu L.A. Times. „Mama, Chilli stara się wspierać córkę, choć ona też nie ma ochoty na wyprowadzkę”.

Jak podkreślają twórcy serialu, odcinek ma pokazywać dzieciom, jak nieprzewidywalne bywa życie i, że zawsze trzeba szukać dobrych rozwiązań, wspierając się w rodzinie wzajemnie.

„Podstawowym uczuciem towarzyszącym temu odcinkowi jest to, że musisz po prostu dać z siebie wszystko. Czasami popełnisz błąd, nie będziesz się czuć komfortowo. Ale musisz po prostu zrobić w danym momencie to, co uważasz za słuszne, reagując na to, co przynosi los. To dość odważna koncepcja w przypadku programu dla dzieci” - komentuje Dave McCormack, który w oryginale dubbinguje Bandita, ojca Blue.

Rodzice są poruszeni odcinkiem

„Moja córka przyznała, że ​​obejrzenie odcinka doprowadziło ją to do łez, a nigdy wcześniej nie widziałam, żeby wzruszyła się podczas oglądania filmów lub telewizji” – powiedziała jedna z mam cytowana przez "Forbesa". „Oglądała to o 8 rano, a potem zmusiła mnie i swojego tatę, żebyśmy też to obejrzeli, bo nie mogła się doczekać, żeby z kimś o tym porozmawiać”.

"Oglądałam z synkiem. Mój 6-latek zapytał: płaczesz? Powiedziałam, że pewnego dnia zrozumiesz" - czytamy w komentarzu pod postem magazynu "People".

"Jesteśmy rodziną wojskową i przeprowadzamy się co 2-3 lata, więc ten odcinek był MOCNY! Mój 7-letni autystyczny dzieciak cicho wstał i opuścił pokój zaraz po zakończeniu odcinka i znaleźliśmy go płaczącego w łazience! To było tak rozdzierające serce. Powiedział, że jest zmęczony przeprowadzkami i chce wrócić do naszego starego domu i być z przyjaciółmi. (...) Wszyscy płakaliśmy! Współczuję mojemu synowi… Przeprowadzka jest stresująca dla nas, dorosłych, ale jest jeszcze gorsza dla naszych dzieci!" - napisał pewien tata.

Kontrowersje wokół bajki "Blue"

Choć bajka "Blue" ma na całym świecie rzesze zwolenników, to nie ominęły jej kontrowersje. Wiosną zeszłego roku, jeden z odcinków został ocenzurowany za fat-shaming. Bajkę oskarżono wówczas o przekazywanie szkodliwych stereotypów dotyczących wagi i wyglądu.

Scena, która nie spodobała się krytykom pokazywała ważących się rodziców Blue, którzy obydwoje komentowali, że "muszą się za siebie wziąć". Zaciekawiona tematem 6-latka zapytała ojca, czemu zwyczajnie nie zacznie ćwiczyć, zamiast narzekać.

- Z tego samego powodu co zawsze Blue. Przez ciebie i pracę - odpowiedział córce Bandit.

Twórcy kreskówki bronili swojego zdania, twierdząc, że był to żart. Krytycy twierdzili jednak, że przekazywanie dzieciom, że dla rodziców praca i zajmowanie się nimi, to jedyne na co mają czas może rodzić niebezpieczne podejście do kwestii utraty wagi. 

Bajkę "Blue" obejrzycie na Disney Junior, ale także w streamingu - na Disney+ i na Netflixie.