Zagadki logiczne są różne: możemy np. rozwiązywać równania matematyczne, przekładać zapałki, typować, które naczynie napełni się pierwsze. To dobry sposób na nudę i na ćwiczenie umysłu. Nie potrzeba skomplikowanych zadań, aby pobudzić szare komórki do działania. Jeśli masz chwilę, zapraszamy cię na krótki trening. Tym razem nie chodzi o podanie wyniku równania, a o ułożenie wyrazu z rozsypanych liter.
Spis treści
10 liter, jedno słowo. Ułożysz je?
Układanie słów z rozsypanych liter to znana i popularna zabawa, która przybiera wiele różnych form. Czasem mamy do dyspozycji litery, z których mamy ułożyć jak najwięcej przypadkowych słów, innym razem wśród gąszczu liter należy znaleźć konkretne wyrazy, możemy też ułożyć słowo ze wszystkich dostępnych liter, nie pomijając ani jednej.
I takie zadanie masz tym razem - masz do dyspozycji 10 liter, pięć samogłosek i pięć spółgłosek, musisz odkryć "zaginione" słowo. Gotowy? To zaczynamy!
Popatrz na litery i powiedz, jakie słowo skrywają.
Podpowiedź do układanki
Wpatrujesz się w literki i nic a nic nie dostrzegasz? Podpowiem ci, że zarówno pierwsza, jak i ostatnia litera tego słowa to samogłoska. Ułatwione zadanie mają wszyscy ci, którzy interesują się ciałem człowieka, a także kobiety, które mają za sobą poród - również ten po terminie. To słówko możemy także kojarzyć z karmieniem piersią. Wyzwala też potrzebę bliskości. Chyba wiesz już całkiem sporo, rozwiązanie zagadki literowej nie powinno być wyzwaniem.
Słowo z rozsypanych liter
Na koniec dodajemy jeszcze jedną podpowiedź: hormon miłości. Teraz już wszystko powinno być jasne. Popatrz jeszcze raz na litery i podaj odpowiedź:
T A S Y C O N Y K O
Już to widzisz, prawda? Z liter możemy ułożyć słowo: OKSYTOCYNA. To hormon, który mamy doskonale znają. Kojarzy się z porodem i karmieniem piersią, jednak jej działanie odczuwamy i na co dzień. Hormon miłości i przywiązania - bo tak często nazywamy oksytocynę - m.in. wpływa na rozwój więzi między ludźmi. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj: Jak działa oksytocyna?
Przeczytaj także: Z tą zagadką poradzą sobie pierwszaki. Rodzice nie mogą zrozumieć o co chodzi