Nie pamiętam swojego ulubionego wierszyka z pamiętnika (chociaż w mojej „topce” pewnie umieściłabym ten o łapaniu szczęścia za ogon czy o tym, że pamiętnik zostanie zjedzony przez myszy), ale pamiętam, że lubiłam wpisywać się „pomiędzy” dwoma kolorami stron i byłam niepocieszona, gdy to miejsce było zajęte.
Nie lubiłam też sekretów (pamiętacie te zaginane rogi, z bombą i innymi rysunkami?), o czym świadczy wymowny dopisek na pierwszej stronie mojego pamiętnika - „proszę nie robić sekretów!” ;)
Proszę ładnie się wpisywać, lecz karteczek nie wyrywać;
Bo karteczki się gniewają, gdy je dzieci wyrywają.
Tak rozpoczyna się skarbnica moich wspomnień z dzieciństwa, czyli pamiętnik, do którego wpisywali się moi szkolni koledzy. Ale nie tylko oni. Nie brakuje wpisów rodziny, nauczycieli, znajomych z kolonii czy sąsiadów.
Pamiętasz wierszyki z pamiętnika?
Pamiętnik i złote myśli to część mojego dzieciństwa, podobnie jak wymienianie się karteczkami czy gry 1001 w 1. Może „z głowy” nie wymienię wszystkich wierszyków z pamiętnika, ale gdy usłyszę początek, czy któryś z wersów, raczej bez problemu dopowiem resztę.
Masz podobnie? Sprawdź w quizie, jak dobrze pamiętasz wierszyki ze szkolnych pamiętników!