Oczywiście na tę "rywalizację" patrz z przymrużeniem oka, ale przyznaj, że czasem są zadania, które wydają się łatwe, a później okazuje się, że dorośli podają błędny wynik, a dzieci radzą sobie perfekcyjnie. One rozwiązują równania codziennie, zatem i my, gdy będziemy regularnie sięgać po zagadki matematyczne, będziemy działać jak automat. A co ważniejsze - przypomnimy sobie podstawowe zasady i będziemy je pamiętać w całości, a nie tylko pewne elementy.
Spis treści
Rozwiąż zadanie matematyczne
Przed tobą kolejne równanie, które wydaje się łatwe (w końcu nie ma tu wielkich liczb czy skomplikowanych obliczeń), jednak nie jest takie oczywiste. Chociaż prawidłowy wynik jest tylko jeden, padają różne liczby. A tobie, co wyjdzie?
20-(21+9):10=?
Przeczytaj także: Zagadka matematyczna "złam kod". Mało kto poradzi sobie z nią bez długopisu
Kluczowa znajomość podstawowej zasady
Jeśli zastanawiasz się, jak poprawnie rozwiązać to równanie, przypomnij sobie regułę, którą poznałaś w szkole podstawowej. Tak, chodzi o kolejność wykonywania działań. To:
- nawiasy,
- potęgi,
- mnożenie lub dzielenie,
- dodawanie lub odejmowanie.
Warto zapamiętać także, że działania równoważne (czyli mnożenie i dzielenie, dodawanie i odejmowanie) wykonujemy w kolejności, w jakiej pojawiają się w równaniu - od lewej do prawej, bez wartościowania. Mnożenie nie jest lepsze od dzielenia, a dodawanie od odejmowania.
Przeczytaj także: Podchwytliwa zagadka na IQ: jedenaście 1 i jedno 0. Widzisz, gdzie jest haczyk?
Prawidłowe rozwiązanie
Wiesz już wszystko, zatem równanie nie powinno sprawić żadnych trudności.
20-(21+9):10=?
Zaczynamy od nawiasu:
20-30:10=?
Czas na dzielenie:
20-3=?
I ostatnie, odejmowanie:
20-3=17
I to jest prawidłowy wynik. Tak i tobie wyszło?
Przeczytaj także: Praca domowa z pierwszej klasy przerosła dorosłych. "Tak proste, że aż trudne"