Czy można jeść czekoladę w czasie karmienia piersią? Tak, ale pod jednym warunkiem.
Czekolada to najpopularniejszy smakołyk i najbardziej lubiany. Nie tylko dzięki wyjątkowemu smakowi, ale również dzięki innym zaletom. Czekolada ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Niestety może wywoływać alergię. Dlatego młoda mama w czasie laktacji musi jeść czekoladę ostrożnie.
Spis treści
- Czekolada w czasie karmienia piersią może wywołać alergię
- Czekolada w czasie karmienia piersią - obserwuj dziecko
- Gorzka czekolada czy mleczna podczas karmienia piersią?
Czekolada w czasie karmienia piersią może wywołać alergię
Alergia na czekoladę może dotyczyć zarówno samej kobiety, jak i dziecka, które jest karmione piersią. Alergeny wywołujące wysypkę, świąd skóry czy nawet katar sienny mogą bowiem przenikać do pokarmu kobiecego.
Jeśli niemowlę jest podatne na nie, będzie miało uczulenie na czekoladę, która jadła jego mama. Dlatego zanim sięgniesz po kostkę czekolady, zastanów się, czy w twojej rodzinie występuje uczulenie na kakao lub białko (bo to właśnie dwa najczęstsze alergeny). Jeśli tak, wprowadzaj ten produkt do naszej diety stopniowo i powoli, uważnie obserwując zachowanie dziecka.
Czytaj również: Leki a karmienie piersią: które z nich można przyjmować? [Wywiad z farmaceutą]
Alergia na pokarm matki: co uczula niemowlę karmione piersią?
Miód a karmienie piersią. Czy w czasie karmienia piersią można jeść miód?
Czekolada w czasie karmienia piersią - obserwuj dziecko
Jeśli po zjedzeniu przez mamę batonika czy cukierków w czekoladowej polewie, dziecku nic nie będzie, oznacza to, że nie jest uczulone. Możemy wówczas jeść czekoladę w czasie laktacji bez obaw, pamiętając jednak, że może powodować zaparcia, jest kaloryczna i zawiera niewielkie ilości kofeiny (może to być istotne, jeśli dziecko jest wrażliwe na jej działanie lub gdy karmiąca mama pije dodatkowo dużo kawy), dlatego nie wolno przesądzać z jej ilością.
Jeśli okaże się, że dziecko źle reaguje na czekoladę i czekoladowe słodycze, lepiej z nich zrezygnować lub spróbować jeść białą czekoladę, która uczula rzadziej. Dobrze też sprawdzić, czy przyczyną wysypki u dziecka nie były np. orzechy, które często znajdują się w składzie słodyczy (wówczas wyeliminowania z diety wymagać będzie tylko czekolada z bakaliami) albo konserwanty czy barwniki.
Gorzka czekolada czy mleczna podczas karmienia piersią?
Czekolada oprócz tego, że jest smaczna, jest też zdrowa. Zdaniem lekarzy, najlepsza pod tym względem jest czekolada gorzka. Po pierwsze nie jest kaloryczna tak jak czekolada mleczna, po drugie zawiera cenne składniki: magnez, żelazo, potas, miedź i antyoksydanty, czyli substancje zwalczające wolne rodniki, a tym samym zapobiegające nowotworom i procesom starzenia oraz witaminy: A, z grupy B, E.
Czekolada obecnie traktowana jest wyłącznie jako smakołyk, dawniej jednak uważana była za lekarstwo. Ze względu na właściwości zapierające stosowano ją w leczeniu biegunek oraz jako preparat wzmacniający i dodający energii (to ze względu na obecność kofeiny).
Dziś wiadomo, że dodatkowo oprócz dostarczeniu organizmowi sił witalnych, czekolada poprawia samopoczucie. To dla tego, że w jej składzie znajdują się substancje niezbędne do produkcji serotoniny – naturalnego hormonu szczęścia.
Współcześni lekarze twierdzą również, że czekolada chroni układ sercowo-naczyniowy (dzięki obecności magnezu i miedzi oraz flawonoidów) pamięć, opóźnia starzenie, działa przeciwzapalnie, poprawia koncentrację.
Mleczna czekolada, zawiera nie tylko mleko, ale i cukier. Dlatego jest odradzana przez dietetyków ze względu na swoją kaloryczność. Dodatkowo jedzenie takiej czekolady sprzyja próchnicy i problemom skórnym, np. trądzikowi.
Czytaj również: Grzyby i pieczarki a laktacja - czy są dozwolone w czasie karmienia?