Czy musy w tubkach są zdrowe? Dietetyk mówi, co o nich sądzi

2025-01-15 13:13

Musy owocowe w tubkach, zgodnie z napisami na etykiecie, można podawać już niemowlętom po 6. miesiącu życia. Rodzice wierzą, że to dobry sposób na uzupełnienie dziecięcej diety w witaminy z owoców.

Czy musy w tubkach są zdrowe? Dietetyk mówi, co o nich sądzi

i

Autor: Getty images Czy musy w tubkach są zdrowe? Dietetyk mówi, co o nich sądzi

Musy owocowe w tubkach to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych rodzajów przekąsek dla najmłodszych. Rodzice, podobnie jak dzieci, uwielbiają je bo łatwo zabrać je ze sobą na przykład na spacer.

Jednak czy podobnie jak równie popularne chrupki kukurydziane dla dzieci wcale nie są najlepszą opcją dla maluchów?

Dietetyk Jakub Mauricz przekonuje, że musy owocowe w tubkach to nie to samo co świeże owoce. Zobacz czy warto je kupować.

Dlaczego tak chętnie kupujemy musy w tubkach?

Odpowiedź jest prosta: bo dzieci je uwielbiają. Porcja musu kosztuje kilka złotych, jego forma (zakręcana tubka) jest bardzo wygodna, zmieści się nawet w kieszeni. Rodzice kupują je więc hurtowo, by mieć zawsze pod ręką przekąskę, którą zje nawet największy niejadek.

Zdaniem dietetyka nasze przekonanie o tym, że w ten sposób dostarczamy dziecku cennych witamin jest jednak trochę przesadzone. Zdjęcie niemowlęcia na opakowaniu sugeruje, że to świetny wybór dla najmłodszych a duże napisy „100% owoców” mają przekonać nas o tym, że to świetny zakup.

− Producenci wiedzą, że rodzice coraz częściej zwracają uwagę na skład produktów dla dzieci. Dlatego etykiety krzyczą do nas: „tylko owoce”, „100% owoców”, „bez dodatku cukrów”, „prosty skład”

- wymienia dietetyk Jakub Mauricz.

M jak Mama Google News
Autor:

„Musy w tubkach to skoncentrowane źródło cukrów prostych”

Dietetyk nie ma wątpliwości co to tego, że traktowanie musów owocowych jako zamienników owoców jest błędem. W jednej tubce znajduje się średnio 15 g cukru, a więc trzy łyżeczki cukru.

Soki i musy owocowe zawierają więcej cukrów prostych niż owoce, cukry te wchłaniają się dużo szybciej niż te z owoców. Ponadto zawierają dużo mniej błonnika.

Dlatego jeśli już po nie sięgamy, miejmy świadomość, że jest to forma przetworzonych owoców. Dietetyk poleca więc podawać je dziecku rzadko, a nie na co dzień.

Jak jedzenie musów wpływa na rozwój buzi dziecka?

Częstemu podawaniu dziecku musów z reguły przeciwni są także logopedzi. Jak argumentują, żucie i gryzienie to ważne umiejętności, które przydają się nie tylko podczas jedzenia. Podawanie dziecku wyłącznie owoców zmiksowanych czy dań w formie papki to zły wybór, ponieważ:

  • nie angażuje do pracy mięśnia okrężnego ust (może pojawić się stale otwarta buzia u dziecka),
  • wzmacnia tendencję do wkładania języka między zęby,
  • może powodować wady zgryzu,
  • może powodować problemy z mową,
  • utrwala ruchy ssące, które powinny być zastępowane żuciem i gryzieniem.

Niemowlętom w ogóle nie poleca się podawania tubki do ręki, lepiej wycisnąć porcję musu na łyżeczkę. Może się zdarzyć, że w środku tubki z musem jest pleśń, o czym maluszek nam nie powie.

− O ile kilkumiesięcznemu dziecku, które uczy się jeść możemy w ten sposób rozszerzać dietę tak dziecko kilkunastomiesięczne, a już na pewno dziecko kilkuletnie powinno radzić sobie z gryzieniem stałych pokarmów, więc po co je uwsteczniać dając mu zmiksowane jabłko zamiast jabłka w kawałku? O koordynacji ręka-oko i treningu sprawności manualnych w trakcie samodzielnego jedzenia nawet nie wspominam

- przekonuje logopeda Katarzyna Tomsia.

Czy twoja rodzina zdrowo się odżywia?
Pytanie 1 z 7
Czy w waszym domu dzieci jedzą to samo co rodzice?