Niemowlę wciąż chce jeść, na skórze pojawiają się potówki, a włoski na główce są mokre. Upały dają się we znaki także najmłodszym dzieciom. Maluszki karmione piersią zazwyczaj nie są dopajane wodą, jednak warto wiedzieć, że niemowlęta mają cztery razy wyższe zapotrzebowanie na wodę w przeliczeniu na kilogram masy ciała niż dorośli.
Czy zatem podać maluchowi wodę do picia, czy pozostać przy wyłącznym karmieniu piersią? Położna tłumaczy kiedy wprowadzić wodę do diety niemowlęcia.
Zobacz też: Karmienie piersią pomaga schudnąć? Nie zawsze tak się dzieje
Główny składnik mleka mamy to… woda
Wiele mam odpowiedzi na pytanie o to, czy dopajać niemowlę poniżej 6. miesiąca życia szuka na grupach dla rodziców w internecie. Odpowiedzi jednak bywają mylące, bo część mam twierdzi, że oczywiście, warto to robić, to tylko woda, natomiast inne mamy uważają, że podawanie wody to już rozszerzanie diety. Zapytaliśmy o to ekspertkę.
− Podstawą żywienia do końca 1. roku życia jest karmienie piersią. W mleku mamy znajduje się duża ilość wody, bo to jest jego główny składnik (ponad 70% to woda). Jeśli więc dziecko będzie miało ochotę się napić, może otrzymać mleko od mamy – mówi położna i doradczyni laktacyjna Estera Michalak w rozmowie z MjakMama24.pl.
Tak rekomendują zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i Amerykańska Akademia Pediatryczna, które zalecają, by przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecko otrzymywało wyłącznie mleko matki. Nie należy więc podawać mu ani pokarmów stałych, ani wody. Dlaczego tak ważne jest to, aby dziecko w pierwszych miesiącach życia nie było dopajane wodą? Bo może to zaburzyć naturalny rytm karmień i zmniejszyć liczbę przyjmowanych przez nie kalorii.
Mamy karmiące piersią, które uważają, że dziecko na pewno potrzebuje dopajania w trakcie ciepłych dni, mogą więc odetchnąć z ulgą – maluszkowi nie zabraknie potrzebnych płynów. Wystarczy częściej przystawiać dziecko do piersi.
Czytaj też: 15 faktów o mleku kobiecym. Dowiedz się wszystkiego o najzdrowszym pokarmie dla niemowlaka
Czy dopajać dziecko po 6. miesiącu życia?
Co z dziećmi, które już skończyły 6. miesiąc życia, i które zaczęły już otrzymywać pokarmy stałe? Jak najbardziej wraz z rozszerzaniem diety warto zacząć podawać dziecku picie.
− Płynem, który dziecko powinno, czy też może spożywać w drugim półroczu swojego życia, jest woda – dodaje położna Estera Michalak.
Nie zastąpi jej żaden inny płyn, dlatego maluszek nie powinien jeszcze na tym etapie otrzymywać soków, herbatek czy kompotów. APP zaleca, by z podaniem dziecku soku zaczekać minimum do ukończenia 1. roku życia.
Być może słyszałaś o tym, że dawniej wodę podawano dzieciom już w 1. miesiącu ich życia! Jednak późniejsze badania składu mleka kobiecego i mieszanek pokazały, że jest to absolutnie niepotrzebne i niewłaściwe postępowanie. Dziś już się tego nie rekomenduje. Jeśli więc od mamy czy babci usłyszysz, że maluszek potrzebuje wody, śmiało możesz powołać się na aktualizację zaleceń.
Jak często poić dziecko?
Warto wiedzieć, że zapotrzebowanie dziecka w drugim półroczu życia na wodę wynosi od 800 do 1000 ml. To jednak wcale nie znaczy, że maluszek powinien wypić 4 wypełnione wodą bidony. Większość wody otrzyma wraz z żywnością, nadal bowiem podstawą karmienia jest pokarm mamy lub mieszanka (u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym).
− Woda może być podawana dzieciom do wszystkich posiłków, a także pomiędzy nimi, jeśli taka jest potrzeba (w zależności od temperatury, od pogody na zewnątrz). W związku z tym, że wkrótce przyjdzie lato, taka informacja z pewnością będzie przydatna dla tych mam, które nie wiedzą, czy mogą i powinny dopajać maluszki – mówi położna Estera Michalak.
Czytaj też: 8 ważnych faktów o słoiczkach dla niemowląt. Przeczytaj, zanim od razu z nich zrezygnujesz