Dieta dziecka: gdzie znajdziesz potrzebne witaminy?

2011-10-10 14:02

Dieta dziecka powinna być bogata w witaminy, ale nie o każdej porze roku mamy dostęp do świeżych warzyw i owoców dobrej jakości. Co dawać dziecku w zamian, jeśli jest właśnie na etapie rozszerzania diety? Oto najbogatsze niesezonowe źródła witamin, bez których trudno sobie wyobrazić zdrowe żywienie dzieci.

witaminy w diecie dziecka

i

Autor: Shutterstock

Żywienie dziecka powinno być oparte na racjonalnej diecie, bogatej w witaminy. Oczywiście można korzystać z "aptecznych" witamin, ale po co, skoro jest tyle naturalnych źródeł? Jak sprawić, by dieta dziecka była zdrowa?

  • Mrożonki. Cenne o każdej porze roku. Mrożone warzywa i owoce nie tracą witamin, zachowują też swój smak i aromat. W sklepowych zamrażarkach jest duży wybór – jednoskładnikowe warzywne (brokuły, kalafior, kalarepka, szpinak, cukinia, kukurydza, fasolka szparagowa, seler, marchew), bukiety warzyw (najczęściej mieszanki marchwi, kalafiora albo brokułów oraz groszku) czy zamrożone owoce (truskawki, maliny, porzeczki, agrest). Warto przy tym pamiętać, że aby w pełni wykorzystać właściwości mrożonek, należy kupować je dobrze zamrożone. Opakowanie musi być suche i nie może być pokryte szronem z chłodni, a znajdujące się w środku warzywa lub owoce muszą być twarde. Jeśli wyczujesz, że zawartość opakowania jest miękka, sklejona bądź zbrylona, nie kupuj takiej mrożonki, bo była źle przechowywana (rozmrożona i znów zamrożona). Po rozmrożeniu w opakowaniu mrożonki zaczynają mnożyć się drobnoustroje, przez które zawartość zaczyna się psuć i może dziecku zaszkodzić. By przygotować niemowlęciu zupkę z zamrożonych warzyw, nie trzeba ich rozmrażać – wystarczy wyjąć z opakowania tyle, ile potrzeba, opłukać, wrzucić do gorącej wody i gotować, aż zrobią się miękkie, a potem wyjąć i zmiksować na papkę (jeśli zamrożone warzywa łączysz ze świeżymi, np. z ziemniakami lub marchewką, wrzuć je do wody jednocześnie).
Dobrze wiedzieć

Ważny jest sposób gotowania warzyw i owoców
Jarzyny tracą witaminy podczas niewłaściwej obróbki. Te straty zmniejsza gotowanie na parze. Jeśli zaś gotujesz w tradycyjny sposób, nie mocz warzyw zbyt długo w wodzie – wystarczy wyszorować je szybko pod bieżącą wodą, a potem wrzucić je do wrzątku.
Suplementy dla dzieci tylko na zalecenie lekarza
Nawet jeśli sądzisz, że dieta twojego dziecka jest wiosną zbyt uboga w witaminy, nie podawaj mu ich na własną rękę. Tylko lekarz może ocenić, czy faktycznie masz rację, biorąc pod uwagę m.in. stan ogólny dziecka, skłonność do infekcji oraz jego codzienne menu. Jeśli stwierdzi, że taka suplementacja jest jak najbardziej wskazana, zaleci odpowiedni preparat i określi sposób jego podawania, by nie przedawkować witamin.

  • Dania ze słoiczków. Posiłek uniwersalny, bardzo dobre źródło witamin dla niemowlęcia. Wśród dań tego typu jest mnóstwo propozycji dla dzieci w każdym wieku zarówno dań jednoskładnikowych dla początkujących smakoszy, jak i obiadków dla tych dzieci, które etap przetartej marchewki dawno mają za sobą. W słoiczkach kupisz też przetarte owoce – doskonała propozycja na deser czy drobną przekąskę. Są wśród nich zarówno pojedyncze owoce, jak i zmiksowane dwa-trzy rodzaje, a do niektórych dodawany jest również jogurt. Kupując dania w słoiczku, sprawdź, od jakiego wieku można podawać je dziecku. Upewnij się też, że nie minęła jeszcze data ważności deserku albo obiadku, a także, czy nakrętka jest wklęsła, bo to oznacza, że słoiczek nie był przez nikogo otwierany.
  • Soki. Dla niemowląt nadają się tylko takie z oznaczeniem: „Produkt dietetyczny specjalnego przeznaczenia żywieniowego”. Nie dawaj dziecku zwykłych soków z kartonu czy koloryzowanych napojów z dodatkiem witamin. Najbardziej wartościowe, bo najbliższe owocom, są soki przecierowe z drobinkami miąższu (zawierają też błonnik). Oprócz tego w sklepach można kupić nektary (czyli soki z dodatkiem wody) oraz soki klarowne. Zalecana dzienna porcja dla dzieci poniżej roku to 100–150 ml dziennie.
  • Żółtko jajka. To koncentrat witamin, zwłaszcza z grupy B, a także A i E. Zawiera też wiele innych cennych składników. Często jest przez rodziców lekceważonei pomijane, tymczasem powinno stać się stałym elementem menu. Do diety dziecka można wprowadzić je już w 7. miesiącu życia, zaczynając od dodawania niewielkich ilości do zupki jarzynowej – jeśli dziecko dobrze je toleruje, zwiększamy porcję, dochodząc do połówki żółtka. Zupkę z dodatkiem połowy żółtka podajemy dziecku co drugi dzień, od 9. miesiąca życia możemy dawać je codziennie (lub całe żółtko co drugi dzień).
  • Kaszki. Do nich również dodawane są witaminy. Niektóre kaszki zawierają tylko kilka podstawowych witamin (np. B i C), do innych producenci dodają cały ich zestaw, dlatego przed zakupem warto dokładnie przeczytać etykietę. W kaszkach są także cenne dla maluszka mikroelementy. Kaszka może stanowić odrębny posiłek, przyrządzony – zależnie od tego, co zaleca producent – z wodą albo z mlekiem (z piersi bądź modyfikowanym). Nie wymagają gotowania. Warto pamiętać, że kaszka jest sycąca, dlatego stanowi dobrą propozycję na kolację, bo dzieci po niej zwykle dłużej śpią.
  • miesięcznik "M jak mama"