Spis treści
- Odporność niemowlaka: ważne mleko
- Poznaj skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dziecka - zobacz film
- Menu na odporność niemowlaka po rozszerzeniu diety
Prawidłowa dieta to klucz do dobrej odporności niemowlaka. Choć bezpośrednią przyczyną infekcji są wirusy i bakterie, to jednak dobrze odżywiony organizm będzie się przed nimi skuteczniej bronił. Liczne badania udowodniły, że niedobory białek, węglowodanów, tłuszczów (głównie nienasyconych), a także witamin, między innymi D, i składników mineralnych pogłębiają podatność na infekcje u niemowlaka. I odwrotnie – jeśli tych składników w diecie malca nie brakuje, spada skłonność do chorowania. To oczywiste, że odporność niemowlaka w dużej mierze zależy od sposobu karmienia.
6 sposobów na zmniejszenie ryzyka ZARAŻENIA niemowlaka od starszego rodzeństwa >>
Odporność niemowlaka: ważne mleko
Najłatwiejsze zadanie mają kobiety karmiące piersią. Wystarczy dbać o to, by dieta była różnorodna, i by nie zabrakło w niej bogatych w kwasy omega ryb morskich (poziom kwasów omega w kobiecym pokarmie zależy od tego, ile ryb zjada karmiąca mama; jeśli mało, warto suplementować te kwasy). Maluszkowi trzeba również podawać witaminę D w dawce zaleconej przez lekarza. Nieco trudniej jest, gdy karmisz butelką, bo trzeba dobrać mleko bogate w składniki cenne dla odporności. Korzystne dla zdrowia (i obecne w niektórych mieszankach) są probiotyki, które uszczelniają nabłonek jelit, tworząc barierę, uniemożliwiającą przeniknięcie substancji szkodliwych do krwiobiegu, a także długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe LCPUFA, a konkretnie kwasy omega- 3. Udowodniono, że jeśli ich poziom w organizmie jest wystarczający, układ odpornościowy lepiej radzi sobie z drobnoustrojami chorobotwórczymi.
Uwaga, nowość: choć w każdym mleku modyfikowanym znajduje się witamina D, maluszkowi karmionemu sztucznie trzeba ją również podawać.
Poznaj skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dziecka - zobacz film
Smaczne i zdrowe dania dla niemowląt
- Zupa pełna witamin. Składniki: 200 ml wody, mała marchewka, pietruszka, kawałek selera, ziemniak, 2 różyczki brokułu, łyżeczka kleiku z kukurydzy, łyżeczka siemienia lnianego. Warzywa (oprócz brokułów) obieramy, myjemy, gotujemy. Gdy trochę zmiękną, dodajemy brokuły i kleik. Gotujemy do miękkości. Na koniec do zupy dodajemy zmiksowane siemię. Można ją podawać w 7. miesiącu.
- Energetyczny deserek. Składniki: brzoskwinia, banan, łyżeczka ryżu. Ryż gotujemy, obrane ze skórki owoce kroimy na cząstki, a następnie mieszamy z ugotowanym ryżem. Całość miksujemy. Deser można podawać w 8. miesiącu.
Przepisy pochodzą z książki „Zdrowy maluch” wydanej przez wydawnictwo Galaktyka.
Menu na odporność niemowlaka po rozszerzeniu diety
Sytuacja komplikuje się nieco, gdy zaczynasz rozszerzać dziecku dietę. Nowe posiłki należy wprowadzać stopniowo, zgodnie z kalendarzem rozszerzania diety. Gdy jednak malec zacznie jeść już sporo nowych potraw, warto zadbać o to, by jego menu było różnorodne, aby nie zabrakło w nim cennych dla odporności składników. Które z nich są ważne, by dziecko było zdrowe, silne i nie chorowało?
Chroni śluzówki układu oddechowego przed wnikaniem drobnoustrojów, zapobiega również zakażeniom. W organizmie pełni również wiele innych ważnych funkcji, m.in. wpływa na ostrość wzroku i zdolność widzenia po ciemku. W produktach spożywczych występuje najczęściej pod postacią prowitaminy A (beta-karoten), która dopiero w organizmie, pod wpływem enzymów, przekształca się w witaminę A. Najwięcej prowitaminy A zawierają marchew, brokuły, ziemniaki, szpinak, jarmuż, dynia oraz kapusta. Występuje ona również w jagodach, czarnych porzeczkach, morelach i brzoskwiniach, niewielkie jej ilości są również w miodzie (można go podawać dopiero dzieciom po ukończeniu 1. roku życia). w Witamina B5. Chroni przed infekcjami, m.in. zapewniając prawidłowe funkcjonowanie błon śluzowych. Jej najbogatsze źródła to jaja, mięso (wieprzowe i wołowe), a także mleko, szpinak, ziemniaki, marchew i kapusta.
Uczestniczy w procesie tworzenia przeciwciał – jej obecność w organizmie jest bardzo istotna zwłaszcza na początku infekcji. Ale nie tylko, bo ta witamina podnosi też ogólną odporność. Jej głównym źródłem są produkty zbożowe, a także mięso. Znajduje się również w ziemniakach, rybach, szpinaku i bananach.
Sprawia, że układ odpornościowy pracuje wydajniej i lepiej radzi sobie z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem – usuwa z organizmu wolne rodniki, które go osłabiają. Wpływa także na wytwarzanie substancji o nazwie interferon, która powstrzymuje rozwój wirusów. Jedzenie potraw bogatych w witaminę C na początku infekcji pomaga szybciej zmniejszyć uciążliwe objawy (np. katar), gdyż witamina ta przyczynia się do uszczelnienia nabłonka śluzówki, zmniejsza również jej przekrwienie. Najwięcej witaminy C jest w czarnej porzeczce, agreście, malinach, truskawkach, kapuście, natce pietruszki, kalafiorze, zawierają ją również ziemniaki, pomidory, brokuły, kiszona kapusta oraz owoce cytrusowe (dzieciom można podawać je dopiero po 1. roku życia).
Choć jej główną funkcją jest wspomaganie układu kostnego, ta witamina uczestniczy również w procesie odnowy błon śluzowych i jest niezbędna do tego, by układ odpornościowy działał prawidłowo. Organizm wytwarza niewielkie jej ilości pod wpływem słońca, ale w naszym klimacie trzeba ją dodatkowo suplementować (wedle najnowszych zaleceń powinno się ją przyjmować niezależnie od wieku w dawce zaleconej przez lekarza). Pewne ilości tej witaminy znajdują się także w żywności – przede wszystkim w tłustych rybach morskich, zwłaszcza w szprotach, łososiu i makreli, które można dawać maluszkowi już od 6. miesiąca życia (pod warunkiem że nie jest obciążony ryzykiem alergii). Witamina ta jest też obecna w żółtku jaja i maśle.
Jeden z kwasów omega-3. Wzmacnia układ odpornościowy, zmniejszając ryzyko infekcji o 60 proc. (co udowodniono w badaniach naukowych). Jest też niezbędny do wytwarzania prostaglandyn, które regpują pracę układu odpornościowego. Oprócz tego korzystnie wpływa na układ nerwowy – mózg i wzrok dziecka, a także zmniejsza ryzyko pojawienia się alergii. Jego bogatym źródłem są tłuste ryby morskie: łosoś, makrela, halibut, dorsz.
To składnik hemoglobiny, transportującej tlen do wszystkich komórek organizmu i wspierających produkcję czerwonych ciałek krwi. Jego niedobór prowadzi do anemii, która zwiększa skłonność do infekcji. Jego najlepszym źródłem są czerwone mięso, soja i szpinak. Przyswajalność żelaza zwiększa witamina C, dlatego dając dziecku potrawy na bazie mięsa, warto podać jednocześnie surówkę.
miesięcznik "M jak mama"