Niemowlęta karmione przy bajkach to często wcześniaki, których rodzice pragną, by przybierały na wadze. Lub po prostu niejadki, dla których bajka lub teledysk piosenki dla dzieci jest najlepszą zachętą do jedzenia. Albo maluchy, które nie jedzą szybko, a rodzice akurat bardzo się spieszą...
Czy karmienie dzieci przy bajkach działa?
Zuzanna Wędołowska prowadzi na Instagramie profil Szpinak_robli_bleee. Porusza ona zagadnienia związane z prawidłowym żywieniem dziecka. Ostatnio postanowiła opowiedzieć o skuteczności metody wielu rodziców, polegającej na karmieniu dzieci przy bajkach.
Karmienie dziecka przy bajkach jest skuteczne! Niestety… Dlaczego? Bo zdecydowana większość dzieci je w takich warunkach „lepiej”, to znaczy więcej, bardziej różnorodnie, szybciej.
- pisze Zuzanna Wędołowska.
Dodaje, że rodzice, którym w ten sposób udało się podać dziecku śniadanie, obiad, kolację lub przekąskę - czują ulgę. Osiągnęli swój cel: podali dziecku wartościowy posiłek i obyło się bez protestów maluszka. Ekspertka zauważa jednak, że właśnie w skuteczności tej metody tkwi jej największa pułapka.
O tym, jak kontakt z ekranami wpływa na rozwój dziecka, nikt nie może mówić w kategoriach zalet. Wręcz przeciwnie.
Karmienie niemowlęcia przy bajkach, czyli „na nieświadomce”: czy może zaszkodzić?
Zuzanna Wędołowska wie, że wielu rodziców nie ma złych intencji. Wręcz przeciwnie, najczęściej chodzi im o dobro dziecka. Mimo to, po kolejnym posiłku niemowlęcia przed ekranem, rodzic obiecuje sobie, że to ostatni raz. Albo że jeszcze będzie robić tak jedynie przez najbliższy tydzień. Albo miesiąc. Albo dwa. Albo do momentu aż dziecko będzie ważyć X lub Y kg.
Problem w tym, że z każdym takim posiłkiem przy bajce, nawet dorośli utwierdzają się w przekonaniu, że dziecko inaczej nie zje posiłku. W ten sposób:
Stopniowo i my i dziecko stajemy się coraz bardziej zależni od karmienia przed ekranem…
- pisze Zuzanna Wędołowska.
Wskutek tego coraz trudniej jest o posiłek, któremu nie towarzyszy bajka, piosenka lub inny rozpraszacz. I nagle okazuje się, że bardzo trudno odzwyczaić dziecko od jedzenia wyłącznie przed ekranem. Ekspertka zapewnia, że choć to niełatwe - jest możliwe. I warto podjąć trud odzwyczajania dziecka od jedzenia przy bajce. Pierwszym krokiem jest decyzja, że najwyższy czas z tym skończyć. Wielu internautów zgadza się z ekspertką:
Nie wiem czy jest cos gorszego od jedzenia na nieświadomce. Najlepszy sposób u nas w domu to bufet. Dzieci same smarują kanapki, nakładają sobie na talerz to co chcą... Widać, ze im się podoba
Zwykłe pójście na łatwiznę. Żałosne.
Pojawiły się również wpisy zrozpaczonych mam, które zdecydowały się na karmienie niemowląt przy bajkach, ponieważ - jak twierdzą - naprawdę nie miały innego wyjścia.