Kryzys mleka modyfikowanego w USA: nawet 600 dolarów za puszkę. Czy nam też to grozi?

2022-05-13 12:37

Półki z mlekiem modyfikowanym w USA świecą pustkami. Rodzice w całym kraju biją na alarm: "Nasze dzieci są głodne, lub mierzą się z wysypkami, w wyniku konieczności ciągłych zmian mieszanek na takie, które akurat są dostępne w sklepach". Kwitnie też sprzedaż internetowa. Sprzedawcy korzystają z sytuacji i sprzedają mieszanki nawet po 600 dolarów za puszkę.

mleko modyfikowane

i

Autor: Getty Images Dramatyczne braki mleka modyfikowanego w Stanach Zjednoczonych.

Zaniepokojeni rodzice błagają amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) o ponowne otwarcie największej w kraju fabryki mleka modyfikowanego dla niemowląt po tym, jak ogólnokrajowy niedobór spowodował, że ich dzieci są głodne i chore - alarmuje dziennik Daily Mail.

Z czego wynika kryzys na rynku mleka modyfikowanego w USA i czy nam grozi podobna sytuacja?

Czym jest modelowy talerz żywieniowy dla dzieci w wieku 1-3 lata?

Dzieci głodne lub z wysypkami, rodzice przepłacają 

Rodzice biją na alarm i, jak donosi Daily Mail, wysyłają kolejne historie do redakcji. Mamy nadsyłają zdjęcia dzieci całych w wysypce, po konieczności zmiany mieszanki, ojcowie przejeżdżają ze stanu do stanu, bo gdzieś mają "rzucić" mleko. Najbardziej zdesperowani rodzice kupują mleko na aukcjach po kilkaset dolarów. 

Przy całym tym kryzysie najgorsze jest, że nie w każdym przypadku da się wrócić do karmienia piersią. Czasami też było one od początku wykluczone ze względów zdrowotnych. 

Dowiedz się: Mleko modyfikowane — jak się zmieniało przez lata?

Podczas gdy rodzice szukają sposobów, by jakoś wyżywić niemowlęta, prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że spotka się zarówno z producentami formuł, jak i sprzedawcami, aby rozwiązać problem ogólnokrajowego niedoboru. Kongres planuje zorganizowanie spotkań w ciągu dwóch tygodni, aby zwalczyć kryzys.

Sprawdź: Podejrzane składniki w mleku modyfikowanym - czy trzeba się ich bać?

Afera trwa, a tymczasem Republikanie ogłosili, że mieszanki dla niemowląt są wysyłane do placówek granicznych, podczas gdy amerykańskie matki stoją w obliczu pustych półek w związku z ogromnymi niedoborami.

Skąd powstał kryzys na rynku mleka modyfikowanego w USA?

Niedobór mleka modyfikowanego jest wynikiem zakłóceń w łańcuchu dostaw i wycofania głównej fabryki mleka z powodów bezpieczeństwa.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ostrzegła konsumentów 17 lutego, aby unikali niektórych produktów dla niemowląt w proszku, wytwarzanych przez firmę Abbott Nutrition. Stało się tak w wyniku kontroli federalnych inspektorów bezpieczeństwa. Fabryka zadecydowała wówczas o dobrowolnym wycofaniu się z rynku. 

Przeczytaj też: Niedopite mleko z piersi i niedopite mleko modyfikowane - czy trzeba je wylać?

Według ustaleń opublikowanych w marcu przez federalnych inspektorów bezpieczeństwa, Abbott nie utrzymał warunków i procedur sanitarnych w swoim zakładzie produkcyjnym w Michigan, co było bezpośrednio powiązane z licznymi infekcjami niemowląt.

Odkrycia wykazały, że zakład nie utrzymywał czystych powierzchni używanych do produkcji i obsługi sproszkowanej mieszanki. Ponadto inspektorzy znaleźli historię skażenia bakteriami, w tym osiem przypadków między jesienią 2019 a lutym tego roku.

Co zrobić, gdyby w Polsce zaistniała podobna sytuacja?

Lekarze i pracownicy służby zdrowia zachęcają rodziców do skontaktowania się z bankami żywności lub gabinetami lekarskimi, a także ostrzegają przed rozwadnianiem formuły, by ilość proszku starczyła na dłużej. Kategorycznie odradzają też korzystanie z internetowych przepisów na sporządzenie mieszanki domowymi sposobami.

Dowiedz się: Do kiedy dziecko powinno pić mleko modyfikowane?