Piersi pękają od mleka? To nawał pokarmu. Zobacz, jak sobie z nim radzić?

Nawał pokarmu, czyli nawał mleczny oznacza zbyt dużą ilość mleka w piersiach kobiety i jest jednym z problemów laktacyjnych, z którymi może zetknąć się karmiąca mama na początku macierzyństwa. Dowiedz się, jak postępować, aby nawał pokarmu był mniej uciążliwy.

Nawał pokarmu

i

Autor: Getty Images

Wypełnione po brzegi przewody mleczne silnie napinają skórę, co jest nieprzyjemnym, bolesnym odczuciem. To nawał, typowy objaw pierwszych dni laktacji, kiedy produkcja mleka nie jest jeszcze unormowana. Zobacz, jak sobie radzić z tą nieprzyjemną dolegliwością.

Spis treści

  1. Co to jest nawał pokarmu?
  2. Skąd się bierze nawał pokarmu?
  3. Jakie są objawy nawału pokarmu?
  4. Jak łagodzić ból piersi podczas nawału?
  5. Do czego może doprowadzić nawał pokarmu?
Nawał pokarmu

Co to jest nawał pokarmu?

Nawał pokarmu, czyli nawał mleczny to nadprodukcja pokarmu w piersiach, do której dochodzi około 40 godzin po porodzie. Piersi powiększają się i stają się napięte. Produkcja pokarmu rośnie ze 100 ml w pierwszej dobie po porodzie, do nawet 500–750 ml podczas nawału. Taka ilość mleka jest nadmierna w stosunku do początkowych potrzeb noworodka

Szczyt nawału pokarmu zwykle przypada na 3.–4. dobę po porodzie, trwa zwykle 3-5 dni, potem ustępuje. Jednak na nawał pokarmu należy reagować, bo może się zdarzyć, że kanaliki mleczne zostaną zatkane i dojdzie do zastoju pokarmu, a nawet do zapalenia piersi.

Skąd się bierze nawał pokarmu?

W organizmie kobiety, która dopiero urodziło dziecko dochodzi do wielu zmian hormonalnych. Już po porodzie, kiedy mama po raz pierwszy przystawi malucha do piersi, znacznie wzrasta poziom prolaktyny, która odpowiada za wytwarzanie mleka.

W następnej dobie dochodzi do zwiększenia ukrwienia piersi i objętości płynów limfatycznych. Piersi zaczynają produkować nawet 10 razy więcej mleka niż potrzebuje maluch.

Jakie są objawy nawału pokarmu?

W pewnym momencie piersi stają się bardzo duże, obrzmiałe, bolące i ciepłe. Jest to bardzo nieprzyjemne uczucie. Karmiącej mamie przeszkadza zarówno biustonosz, jak też sam dotyk. Na szczęście ten stan nie potrwa długo. Przy odrobinie szczęście po 3 dniach będzie już po wszystkim.

Pocieszeniem dla mam może być również fakt, że nawał pokarmu świadczy o prawidłowej reakcji organizmu na nowe wyzwanie, jakim jest karmienie piersią.

Czytaj również: Nocne karmienie niemowląt. Kiedy zakończyć karmienie dziecka w nocy?

Jak łagodzić ból piersi podczas nawału?

Chcąc uniknąć nawału pokarmu, jak najczęściej przystawiaj dziecko do obu piersi. Doradcy laktacyjni zalecają karmienie 10–14 razy na dobę (także nocą).

Dobrym sposobem na ból piersi podczas nawału mlecznego są okłady z kapusty. O to warto zadbać jeszcze przed pójściem do szpitala. Wystarczy kupić główkę kapusty, podzielić na liście i włożyć do lodówki. Gdy pojawi się nawał pokarmu, zimne liście kapusty należy lekko rozbić tłuczkiem i włożyć do biustonosza.

Innym sposobem, który także przyniesie ulgę, jest picie naparu z szałwii. Ta jednak w większych ilościach hamuje laktację, dlatego stosuj ją przez 1-2 dni.

    • Zwróć uwagę, czy dziecko prawidłowo chwyta i ssie pierś, czyli: ma usta szeroko otwarte, wywinięte wargi, czubkiem nosa i brody dotyka piersi, brodawka i duża część otoczki znajduje się w jego buzi, w kąciku jego ust widać pracujący rąbek języka, język maluszka obejmuje brodawkę od spodu.
    • Aby ułatwić dziecku uchwycenie przepełnionej piersi, odciągnij trochę mleka przed karmieniem – zmiękczy to otoczkę brodawki.
    • Jeśli wypływ mleka jest osłabiony, przed karmieniem przykładaj na piersi ciepłe okłady (termofor lub gaza zmoczona w ciepłej wodzie). Wyzwolą odruch wypływania mleka.
    • Po karmieniu rób z kolei zimne okłady na piersi (pieluszkę zmoczoną w zimnej wodzie, kostki lodu zawinięte w cienki ręcznik) na ok. 20 minut. Ograniczy to produkcję mleka.
    • Ulgę przepełnionym piersiom przyniesie okładanie ich chłodnymi liśćmi białej kapusty. Liście schłodź w lodówce (nie w zamrażarce), zbij lekko tłuczkiem do mięsa, aby puściły sok, i włóż do biustonosza. Kiedy zwiędną, wyrzuć je i przyłóż nowe.
    • Nie odciągaj mleka po karmieniu piersią, ponieważ jeszcze bardziej zwiększy to produkcję pokarmu i spowoduje nawał mleczny. Po kilku dniach wydzielanie mleka przystosuje się do potrzeb maluszka i nawał ustąpi.
    • Jeśli podczas ssania czujesz ból i słyszysz cmokanie zamiast połykania, dziecko nie uchwyciło prawidłowo piersi. Przerwij karmienie, wsuwając mały palec do kącika ust dziecka, i przystaw je ponownie.

    Czytaj równieżMleko kobiece: co może zepsuć jakość pokarmu mamy?

    Poduszki do karmienia piersią - zobacz galerię 

    Dobrze wiedzieć

    Podczas nawału mlecznego nie należy całkowicie odciągać mleka z piersi, gdyż może to być sygnałem dla organizmu, że jest duże zapotrzebowanie na mleko. Wtedy gruczoły mlekowe mogą zwiększyć laktację. Jednak gdy podczas nawału czujesz jakby twoje piersi miały za chwilę eksplodować, możesz nieco mleka odciągnąć, ale tylko tyle, abyś poczuła ulgę. Jednak pamiętaj, aby nie odciągać pokarmu zaraz po karmieniu.

    Do czego może doprowadzić nawał pokarmu?

    Jeśli nie zareagujesz na nawał pokarmu, nie będziesz starała się złagodzić objawów tej dolegliwości chociażby poprzez częste przystawianie dziecka do piersi, może dojść do zatkania przepełnionych kanalików, czyli tzw. zastoju pokarmu lub nawet zapalenia piersi.

    Objawy zastoju to wysoka temperatura, ból, guzek i zaczerwienie w miejscu, gdzie powstał zastój oraz bóle mięśni, jak przy grypie. Takie dolegliwości są poważniejszym problemem niż nawał, ponieważ mogą zaburzyć laktację i zwykle wymagają interwencji lekarza.