Spis treści
- Palenie papierosów podczas karmienia piersią wpływa negatywnie na jakość mleka
- Palenie a karmienie: dym z papierosów jest trujący dla dziecka
- Palenie a karmienie: nikotyna jak narkotyk
- Polecamy wideo: Czy e-papieros szkodzi mniej?
Palenie papierosów jest zabójcze dla organizmu. Dotyczy to zarówno osób palących papierosy, jaki i tych wdychających dym. Nie inaczej jest w przypadku malutkich dzieci, które przyjmują szkodliwe substancje zwarte w dymie za pośrednictwem mleka mamy. Toksyny i inne substancje zagrażające zdrowiu i wywołujące wiele chorób, które wydzielane są w trakcie spalania tytoniu, przenikają do pokarmu kobiecego, dlatego palenie podczas karmienia piersią jest absolutnie zabronione.
>> Co robić, gdy masz za mało pokarmu? Sposoby na problemy z laktacją
Palenie papierosów podczas karmienia piersią wpływa negatywnie na jakość mleka
Zdaniem specjalistów, wpływ papierosów na laktację jest olbrzymi. Palenie zmniejsza ilość wapnia, jodu, witaminy D3, żelaza i magnezu oraz witamin A i E w mleku matki, obniża ilość tłuszczu w pokarmie, hamuje wydzielanie prolaktyny przez co mleka może być mniej, zmniejsza ilość kwasu DHA w pokarmie oraz ciał odpornościowych. Zamiast cennych substancji mleko palącej kobiety obfite jest natomiast w kadm, związki siarki czy azotu, kwasu orotowego czy tzw. tlenu RTF, uszkadzającego komórki. Gorsza jakość mleka może skutkować mniejszym przyrostem wagi dziecka karmionego piersią, jego słabszym rozwojem fizycznym i intelektualnym oraz podatnością na różnego rodzaju choroby, poprzez słabszą odporność. Ale nie tylko – dym papierosowy wdychany przez niemowlę może negatywnie wpływać na funkcjonowanie jego układu oddechowego, sprzyjać infekcjom ucha, płuc oraz alergiom, w tym astmie oskrzelowej. Zdaniem specjalistów, u dzieci palących mam częściej występuje syndrom nagłej śmierci łóżeczkowej.
>> Czekolada a karmienie piersią. Czy w diecie matki karmiącej jest miejsce na czekoladę?
Palenie a karmienie: dym z papierosów jest trujący dla dziecka
Badania dowiodły, że w dymie papierosowym znajduje się ponad 5 tys. substancji i związków chemicznych, z których wiele ma działanie szkodliwe dla zdrowia, w tym rakotwórcze. Niektóre z nich to silnie działające toksyny, inne – substancje drażniące, które niszczą drogi oddechowe i płuca. Najgorsze jest to, że skutki palenia papierosów są negatywne nie tylko dla samego palacza. Szkodliwe związki zawarte w dymie wdychają również osoby znajdujące się w otoczeniu, czyli tzw. bierni palacze. Razem z rodzicami „palą” więc również dzieci, nawet te nienarodzone. Palenie dotyka bowiem zarówno płód (trujące substancje krążące we krwi matki przedostają się do krwioobiegu malca), jak i maluchy żywiące się mlekiem palącej mamy, które dodatkowo wdychając również trujący dym – jeśli mama pali w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko.
>> Kawa a karmienie piersią. Czy można pić kawę karmiąc piersią?
Palenie a karmienie: nikotyna jak narkotyk
Zagrożenie dla zdrowia niosą ze sobą nie tylko toksyczne i szkodliwe substancje powstające w wyniku spalania tytoniu papierosowego, ale również sama nikotyna. Substancja ta uznana jest przez WHO za narkotyk, ma bowiem działanie uzależniające. Jej droga z jamy ustnej przez płuca, krew, serce do mózgu trwa zaledwie kilka sekund. Za pośrednictwem krwi nikotyna przedostaje się również do kobiecego mleka. Najiwęcej nikotyny jest w pokarmie w 30-60 minucie po wypaleniu papierosa, a znika z niego dopiero 12 godzin po wypaleniu papierosa. Nikotyna przyspiesza tętno i podnosi ciśnienie krwi dziecka. Jako narkotyk, wpływa na mózg dziecka – może upośledzić jego rozwój. Ma też działanie rakotwórcze.