Pielęgnacja i dieta niemowlaka: obalamy mity

2014-12-05 10:49

Jak prawidłowo pielęgnować niemowlaka? Jak dieta dla niemowlaka będzie najlepsza? Na wiele pytań dotyczących rozwoju niemowlęcia życie samo przynosi odpowiedzi. Czasem jednak trudno odnaleźć się w gąszczu porad i wykluczających się wzajemnie opinii dotyczących pielęgnacji niemowlęcia. Oto odpowiedzi na częste pytania o pielęgnację i odżywianie niemowlaka.

pielegnacja-i-dieta-niemowlaka-obalamy-mity

i

Autor: Thinkstock|thinkstockphotos.com Pielęgnacja i odżywianie niemowlaka mogą nastręczać trudności, zwłaszcza przy pierwszym dziecku.

Spis treści

  1. Niemowlak ulewanie
  2. Ząbkowanie niemowląt: jak stosować żel na ząbkowanie?
  3. Miód w diecie niemowlaka: tak czy nie?
  4. Witamina D dla niemowląt
  5. Mleko w diecie niemowlaka
  6. Niemowlę nie gaworzy: co robić?
  7. Chodzik: czy jest dobry dla niemowląt?
  8. Jak rozszerzać dietę dziecka: odchudzanie niemowląt?
  9. Bół brzucha u dziecka po antybiotyku
  10. Kaszel u dziecka: kiedy trzeba iść do lekarza
  11. Przepuklina u niemowląt
  12. Dieta dla niemowląt: nowe zalecenia

Mleko w diecie niemowlaka

Czy zamiast mleka modyfikowanego mogę podawać dziecku mleko kozie, owcze lub sojowe?

Dzieciom, które jeszcze nie skończyły roku, zdecydowanie nie zaleca się podawania mleka krowiego, koziego, owczego ani sojowego. Te rodzaje mleka w diecie niemowląt są niewskazane, ponieważ zawierają mało żelaza, a poza tym mogą być przyczyną biegunek, nadmiernego przeciążenia organizmu białkiem, a nerek solami mineralnymi. Mleko kozie i owcze zwiększa ryzyko niedokrwistości z powodu niedoboru kwasu foliowego i witaminy B12. Dla niemowląt, które nie mogą być karmione naturalnie, przeznaczone jest mleko modyfikowane.

Niemowlę nie gaworzy: co robić?

Jestem przerażona, bo moja półroczna córka jeszcze nie gaworzy. Co robić?

Poczekać spokojnie, starając się mówić do dziecka powoli sylaby: da-da-da, ba-ba-ba, ta-ta-ta. Ważne, aby mówiąc do niemowlaka, nie zniekształcać wyrazów („ścięście” zamiast „szczęście”, „dloga”, zamiast „droga”) i nie używać wielu i zbyt nienaturalnych zdrobnień (kocyczek, paluszeńki). Przez pierwsze 6 miesięcy niemowlęta głużą (inaczej gruchają), czyli mówią gardłowe głoski: gi, bli, ghi, ebf. Dopiero po 6. miesiącu życia dzieci zaczynają gaworzyć, czyli wymawiać sylaby: ma-ma, ba-ba, da-da, ta-ta. Ale nie dzieje się to z dokładnością co do dnia. Niektóre dzieci gaworzą kilka dni przed ukończeniem pierwszego półrocza, inne kilka dni później. Dlatego teraz trzeba mówić do dziecka, bo dzieci uczą się przez naśladowanie. Jeśli wkrótce dziecko nie zacznie gaworzyć, lepiej iść do lekarza na badanie uszu i poprosić o skierowanie na badanie słuchu niemowlaka. To ważne, ponieważ głużą wszystkie dzieci, ale gaworzą tylko słyszące. Brak gaworzenia 7–8-miesięcznego niemowlęcia może być objawem problemów ze słuchem. Na szczęście dzięki przesiewowym badaniom słuchu niemowląt wykrywany w tym wieku niedosłuch należy do rzadkości.

Chodzik: czy jest dobry dla niemowląt?

Dostaliśmy od rodziny chodzik. Podobno lepiej go nie używać, ale trochę mi głupio przed bliskimi. Czy chodzik nie zaszkodzi dziecku?

Chodziki mogą chronić przed upadkiem. I na tym kończą się zalety chodzików, a zaczyna lista wad. Długa lista. Chodziki dla niemowląt przyspieszają w nienaturalny sposób naukę chodzenia. Dziecko uczące się chodzić nabiera złych nawyków. W chodziku uczy się nieprawidłowo obciążać stawy. W ten sposób powstają nieprawidłowe wzorce ruchowe, czyli sytuacja, gdy nauka chodzenia zbacza na manowce. Niemowlak w chodziku chodzi, ale na palcach, a nie na całych stopach. Chodzik może się przyczyniać do powstania nieprawidłowej postawy. Sprzyja tworzeniu asymetrii. Dziecko nie czuje związku między obciążaniem ciała a możliwością upadków. Dziecko używające chodzika słabiej koordynuje ruch ze wzrokiem, napinaniem mięśni, pracą kręgosłupa. Kiedy więc pozbywa się chodzika, jego sposób poruszania się bywa nieprawidłowy, wskutek czego łatwiej o urazy, upadki i otarcia. Chodzikiem malec może wjechać z impetem w ścianę i nic mu się nie stanie, bo chodzik zamortyzuje uderzenie. Ale nie uczy to dziecka naturalnej ostrożności. Próba „zaatakowania” ściany lub mebli bez chodzika, za to z podobną energią i zaangażowaniem, może się skończyć kontuzją. Dlatego lepiej podziękować za prezent (wszak intencje były dobre), ale nie uczyć dziecka poruszania się w chodziku.

Jak rozszerzać dietę dziecka: odchudzanie niemowląt?

Natalka ma 5 miesięcy. Karmię ją piersią średnio co 3 godziny. W nocy je co 4–5 godzin. Ostatnio podaję jej też niewielkie ilości warzyw i owoców łyżeczką, aby smakowała nowości. Ale w przychodni usłyszałam, że powinnam ją odchudzać, wydłużając przerwy między karmieniami albo nie podawać jej na razie nic poza mlekiem. Natalka waży 6 kilogramów, a po porodzie miała 2900 g.

Niemowląt, zwłaszcza karmionych naturalnie, nie wolno odchudzać. Można jedynie korygować sposób żywienia niemowlaka, np. karmienie na żądanie nie oznacza, że dziecko może niemal cały dzień spędzić przy piersi. Ale niemowlęcia nie wolno też karmić z zegarmistrzowską precyzją w ścisłe określonych godzinach, choćby malec wcześniej krzyczał z głodu wniebogłosy. Ukończone 5 miesięcy życia to także odpowiedni czas na rozszerzanie diety niemowląt - niemowlę karmione naturalnie może dostawać pierwsze niemleczne produkty. I tak na początek nie zje od razu całej miseczki papki z jarzyn. Dzieci karmione piersią w wieku 4–6 miesięcy są zagrożone anemią, ponieważ pokarm naturalny zawiera znikome ilości żelaza. Dlatego niemowlęta potrzebują stopniowego rozszerzania diety w wieku 5–6 miesięcy. Natalka podwoiła wagę w ciągu 5 miesięcy, co stanowi normę. Nie ma więc powodu ani do niepokoju, ani do odchudzania lub ograniczania dziecku jedzenia.

Bół brzucha u dziecka po antybiotyku

Moja 5-miesięczna córcia ma problemy z brzuszkiem. Zaczęły się po antybiotyku, który dostawała dwa tygodnie temu. Pani doktor ją zbadała i stwierdziła, że powodem jest niedojrzałość układu pokarmowego i problem z dobrymi bakteriami w jelitach. Zaleciła probiotyk, ale nie powiedziała, jaki wybrać.

Antybiotyki to wspaniałe leki. Zrewolucjonizowały medycynę, ale niestety nie są „inteligentne”, bo niszczą nie tylko chorobotwórcze, ale także dobre bakterie przewodu pokarmowego. Powodują czasem wzdęcia, bóle brzucha u dzieci, a nawet biegunkę. Ryzyko takich dolegliwości jest duże u niemowląt, których naturalna flora bakteryjna jelit jest jeszcze niedoskonała. Dlatego po antybiotykoterapii trzeba ją odtworzyć, podając probiotyk. Godne polecenia (bo skuteczne, co potwierdzają liczne badania) są preparaty zawierające bakterie Lactobacillus rhamnosus GG lub Saccharomyces boulardii. Te rodzaje bakterii są skuteczne zarówno w zapobieganiu biegunkom podczas podawania antybiotyku, jak również wspomagają pracę dobrych bakterii jelitowych. Dla niemowląt najlepiej wybierać probiotyki w wygodnych do podawania doustnych kroplach.

Kaszel u dziecka: kiedy trzeba iść do lekarza

Moja Zuzia czasem się przeziębia. Nie z każdym kaszlem chyba trzeba iść od razu do lekarza. Jaki wtedy syrop dziecku podać? Czym się kierować?

Jeśli dziecko pokasłuje niezbyt często, nie gorączkuje, dopisuje mu humor i ma dobry apetyt, można się wstrzymać z wizytą u lekarza. Syropy na kaszel najlepiej dobierać do charakteru kaszlu. Jeśli kaszel dziecka jest łagodny, wystarczy syrop z wyciągów roślinnych, np. z dodatkiem tymianku, liści bluszczu czy pędów świerku. Takie preparaty na kaszel u dzieci działają zwykle osłaniająco na górne drogi oddechowe i łagodzą kaszel. Najlepiej sięgać po preparaty dla dzieci bez dodatku cukru, sztucznych barwników i konserwantów. Na kaszel suchy, męczący, utrudniający sen dobry będzie syrop przeciwkaszlowy, zaś na kaszel mokry, z zalegającą wydzieliną – syrop wykrztuśny (podajemy go w ciągu dnia, nie wieczorem przed snem). Uwaga: obu rodzajów syropów na kaszel nie należy ze sobą łączyć.

Przepuklina u niemowląt

Babcie i ciocie zwykle uważają, że przepuklina pępkowa powstaje, bo dziecko dużo krzyczy. Ale powstanie guzka na pępku nie ma z płaczem nic wspólnego. W rzeczywistości chodzi o osłabione tkanki w miejscu, w którym przechodziła pępowina. Są na tyle słabe, że nie stanowią bariery dla jelit i je przepuszczają. Nie ma sensu stara szkoła leczenia przepukliny u niemowląt, jaką było naklejanie plastra. Plaster nie wyleczy przepukliny, a może przyczynić się do odparzenia skóry dziecka. Zwłaszcza że w większości przypadków przepuklina u niemowląt sama się wchłania. Natomiast jeśli nie dojdzie do samoistnego wyleczenia przepukliny, potrzebna jest operacja w wieku przedszkolnym.

Dieta dla niemowląt: nowe zalecenia

  • Mleko modyfikowane typu „junior” nie jest niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka po pierwszych urodzinach. Może je zastąpić mleko modyfikowane 2, przetwory mleczne (jogurty, sery, twarogi, kefiry) lub mleko krowie.
  • Dotychczas w diecie niemowląt wprowadzano najpierw żółtko jaja kurzego, a później dopiero białko. Ale nie ma dowodów, że takie postępowanie i opóźnione wprowadzanie całego jaja ma sens. Najważniejsze, aby nie podawać niemowlętom surowego jajka.
  • Warto pamiętać, że rodzice decydują, co i kiedy zje dziecko, zaś niemowlę decyduje, ile zje. Karmienie na siłę dzieci przynosi więcej szkody niż pożytku.
  • Pierwszymi pokarmami uzupełniającymi w diecie niemowląt mogą być - kaszka, warzywa (marchew, ziemniak) lub owoce (morele, jabłko, gruszki). Kolejność ich wprowadzania do diety zdrowego dziecka nie ma większego znaczenia.

Jak prawidłowo pielęgnować niemowlę? Poprosiliśmy lekarza o odpowiedź na najczęstsze pytania mam dotyczące opieki i karmienia niemowląt. Rozwiewamy wątpliwości dotyczące rozszerzania diety niemowlaka, ulewania, łagodzenia dolegliwości związanych z ząbkowaniem, wprowadzania miodu i mleka do diety dziecka, podawania niemowlętom witaminy D, a także czy chodzik to dobry wybór dla niemowlaka, jak leczyć kaszel dziecka, czy trzeba leczyć przepuklinę u niemowląt, kiedy dziecko powinno zacząć gaworzyć, itd. Przeczytajcie nasz poradnik - na wasze pytania odpowiada lekarz. Obalamy najczęstsze mity dotyczące pielęgancji niemowląt.

Niemowlak ulewanie

Moje dziecko ma już 3 miesiące, a ciągle ulewa po każdym karmieniu. Czasem nawet po upływie trzydziestu minut od zjedzenia porcji mleka. Co robić?

Odpowiedź lekarza: zachować spokój. Ulewanie jest zupełnie naturalne, pod warunkiem że niemowlę prawidłowo przybiera na wadze (łatwo to ocenić, nanosząc kolejne pomiary wagi dziecka na siatkę centylową w książeczce zdrowia), nie dokuczają niemowlęciu zapalenia płuc, zaplenia ucha środkowego ani gardła. Po prostu mięsień zwieracz przełyku u niemowląt, który zaciskając się, powinien uniemożliwić cofanie pokarmu z żołądka do przełyku i ust, jest jeszcze niedojrzały i słaby. Gdy malec nałyka się powietrza podczas karmienia, to dochodzi często do sytuacji przypominającej odwrócenie do góry dnem butelki z napojem. Powietrze ucieka do góry i jednocześnie wypycha z żołądka część jedzenia. Dopóki ulewanie niemowląt nie odbija się na przyrostach masy dziecka ani na jego zdrowiu, nie ma powodu do niepokoju. Dolegliwość ta minie w najbliższych miesiącach. Do tego czasu nie ma potrzeby stosowania żadnych leków, specjalnych mieszanek mlecznych ani zagęszczaczy pokarmu.

Ząbkowanie niemowląt: jak stosować żel na ząbkowanie?

Nasza pediatra powiedziała, żeby żel na ząbkowanie u niemowląt stosować ostrożnie i nie więcej niż 2–3 razy dziennie. Powątpiewam w sens takiego zalecenia. Przecież te żele są na rynku od lat.

Lekarka ma rację. To, że preparat na ząbkowanie jest w aptekach od dawna dostępny bez recepty, nie oznacza, że można go stosować bez umiaru. Chodzi tu jednak przede wszystkim o żele z lidokainą, a nie zawierające wyciągi roślinne np. rumianek. Lidokaina obkurcza naczynia krwionośne, dzięki czemu słabnie ból związany z ząbkowaniem niemowląt, ale jednocześnie zmniejsza się ukrwienie dziąseł. Dlatego zbyt częste stoowanie takiego preparatu na ząbkowanie jest szkodliwe. Poza tym przedstawiciele Amerykańskiej Agencji do spraw Żywności i Leków (FDA) ustalili, że połknięcie nadmiaru lidokainy obecnej w żelu na ząbkowanie przez niemowlę może powodować drgawki, problemy z sercem, a nawet uszkodzenie mózgu. Dlatego lepiej stosować żele na ząbkowanie ostrożnie, 2–3 razy dziennie. Aby dziecko nie połknęło żelu, trzeba wmasować preparat dokładnie w dziąsło, a nie tylko nałożyć jego grudkę na bolesne miejsce.

Miód w diecie niemowlaka: tak czy nie?

Uwielbiam miód i chętnie się nim leczę podczas przeziębienia lub grypy. Czy mogę podawać miód mojej półrocznej córeczce, np. do kaszki? Czy podczas karmienia piersią mogę jeść miód?

Miód jest zdrowy i rzeczywiście może łagodzić dolegliwości związane z łagodnymi infekcjami dróg oddechowych. Działa przeciwzapalnie, a także przeciwbakteryjnie. Jednak zdecydowanie trzeba unikać podawania miodu niemowlętom, bez względu w jakiej formie, czy do kaszki, owoców, czy nawet do gotowanych potraw. Nie chodzi tylko o ryzyko prowokowania alergii, ale przede wszystkim o znajdujące się w miodzie niepasteryzowanym (a taki najczęściej jemy) bakterii laseczek zdolnych do produkcji jadu kiełbasianego. To jedna z najsilniejszych neurotoksyn powodujących groźne skurcze mięśni. Miód nie szkodzi dorosłym, bo bakterii w miodzie jest bardzo mało. Nie są one w stanie zaszkodzić starszemu dziecku ani dorosłemu. Ale mogą być szkodliwe dla niemowląt. Nie ma więc po co ryzykować, więc nie stosujemy w diecie niemowląt miodu. Natomiast mama karmiąca piersią może jeść miód, pod warunkiem że dziecko nie jest alergikiem.

Witamina D dla niemowląt

Czy to prawda, że teraz wszystkie niemowlęta powinny dostawać witaminę D z apteki? Nawet te karmione mlekiem modyfikowanym?

Niestety niedobór witaminy D jest wciąż powszechny. A to składnik ważny dla rozwoju kości i zębów niemowlaka. Ale nie tylko. Niedobory witaminy D u dziecka zwiększają też ryzyko wielu chorób, od schorzeń układu krążenia po spadek odporności. Dlatego zgodnie z najnowszymi zaleceniami wszystkie niemowlęta do 6. miesiąca, bez względu czy jedzą mleko modyfikowane czy są karmione piersią, powinny dostawać codziennie 400 jednostek tej witaminy (czyli dawkę z jednej wyciskanej kapsułki). Natomiast u starszych niemowląt trzeba uwzględnić ilość witaminy D w mieszankach modyfikowanych: mleku i kaszkach. Zwykle konieczne jest uzupełnianie diety niemowląt w witaminę D z apteki. Natomiast niemowlęta karmione piersią powinny także w drugim półroczu życia dostawać 400–600 jednostek witaminy D dziennie. Dzieci, które skończyły rok, zgodnie z zaleceniami potrzebują już od 600 do 1000 jednostek witaminy D, ale trzeba brać pod uwagę dawkę witaminy D zawartej w mleku modyfikowanym. W pokarmie naturalnym ilość witaminy D jest tak mała, że nie trzeba jej uwzględniać.

miesięcznik "M jak mama"