Specjalistka pokazała na swoim Instagramowym profilu @senso.baby, jak rozszerzała dietę swojej niesiedzącej córeczki metodą BLW. Przyznała, że zaczynała od pozycji bocznej (dziecko siedzi na jednym kolanie rodzica, a rodzic podpiera go swoim tułowiem skręconym w odpowiednim kierunku). Szybko jednak zmieniła tę pozycję na wygodniejszą…
Przeczytaj także: 12 najczęściej zadawanych pytań o rozszerzanie diety u niemowlaka
W ten sposób twój niesiedzący maluszek bezpiecznie zje posiłek
„Po pewnym czasie zmieniłam pozycję - Ròża siedziała tyłem do mnie, a przodem do blatu. Ja stabilizowałam jej tułów rękoma i swoją postawą - jak ja siedziałam aktywnie, to ona też. Nachylałam się od boku, żeby dokładnie widzieć co robi, a na przeciwko jej buzi postawiłam lustro, dzięki temu dokładnie widziałam co się dzieje w buzi” – tłumaczy dokładnie fizjoterapeutka.
Podkreśla jednak, że bardzo ważne jest przy tej pozycji to, aby łokcie niemowlęcia były na wysokości blatu. Ponadto rodzic musi stale kontrolować to, co dzieje się w buźce dziecka.
Należy pamiętać także o tym, żeby wszystko przygotować na stół, zanim usiądzie się z dzieckiem, bo brudne maleństwo będzie trudno odłożyć, by coś donieść.
Jak wam podoba się to rozwiązanie? My zgadzamy się z autorką tego pomysłu, że to świetny sposób na to, by w bezpieczny sposób dać maluchowi swobodę do samodzielnego dotykania jedzenia.
Przeczytaj: Każdy rodzic musi z tym się zmierzyć: jak rozszerzać dietę miesiąc po miesiącu?